Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskada26

jak myślicie,ile czasu można podawać roczniakowi paracetamol na zęby?

Polecane posty

Gość kaskada26

chodzi mi,że my małej podajemy tylko na noc,w dzień nie dostaje żadnych leków oprócz maści jak ją bolą ale na noc bardzo cierpi i w sumie chyba w goóle by nie zasnęła bez leku...martwi mnie jednak to,że dajemy jej już chyba bity miesiąc prawie codziennie dawkę leku na noc...czasem tylko uda się bez niego,ale wtedy i tak się budzi co trochę,płacze ,wierci...czy robię jej coś złego podając lek tak długo?proszę o porady,dodam,że podajemy tylko raz dziennie na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edDAA
Do 3 dni, potem musisz się udać do pediatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nasturcja Mama
za długo, masz napisane na lekarstwie ile można podawać. Na ibufenie bodajże 4- 5 dni, a potem należy sie udac do pediatry, wiec lepiej sie wybierzcie na konsultacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita1978
ja podawałam 1,5rocznej córce ale 2 dni .Na twoim miejscu już dawno poszłabym do lekarza ,może to coś innego jak zęby ,bo aż miesiąc czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozeeeeeeee
a próbowałaś viburcol albo kropelki camilia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry jest plyn antyseptyczny Anbesol ktorym smarujesz dzisla,ale to tylko w Uk jesli tam masz rodzine popros niech ci wysla... Paracetamol moze zniszczyc watrobe i nerki dluzszy czas podawany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada26
witaj "a może"-mała ząbkuje na bank bo przecież widzę,idą jej te zęby odkąd skończyła 8,5 miesięcy i mamy cały czas taki sajgon.Mam czopki viburcol i camilię jednak sa za słabe,ona okropnie to przechodzi...no chyba,że to po prostu zwykłe cyrki dziecka bo nie chce spać ale wierzyć mi się w to nie chce.W sumie dziwi mnie to,że w dzień jest bardzo grzeczna a na wieczór jazda..ale z drugiej strony zaraz po podaniu leku,po pół godziny mała śpi jak aniołek więc widzę poprawdę po podaniu,dlatego uważam,że to zęby,Bardzo boję się bym nie skrzywdziła córci jakoś,że może z wątrobą jej się coś stać.Ja rozumiem z ulotki,że należy nie podawać więcej jak 3 dni ale co 3,4 godziny a nie tylko raz dziennie...ale już wczoraj bałam się jej podać i całą noc miałysmy przerąbaną...dziś znowu pewnie to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozeeeeeeee
u mnie córka tez źle przechodzi ząbkowanie . Mała na 10 miesięcy i ma na razie 4 ząbki. Czasami też podaje na noc IBUM . Tylko miesiąc to trochę długo. Nie wiem czy takie małe dziecko może się uzależnić od takich leków. A rozmawiałam z pediatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada26
proszę wypowiedzcie się mamusie,ja już na pewno dziś jej nie podam leku...ale tak się boję,że będzie cierpieć..ona aż ma czasem z bólu worki po oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noye t
a z pediatrą to konsultowałaś? Bo to jakieś dziwne że tylko w nocy bóle i płacze są. Może już sie organizm przyzwyczaił i dziecko nadmiernie reaguje gdy lek nie zostanie podany? Moim zdaniem do pediatry koniecznie bo to tak nie można stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada26
tak,pytałam pediatrę ale oni mają jedną i tą samą odpowiedz"takie jest życie,trzeba odchować i nic najlepiej nie podawać",no wiadomo,że ja bym nic nie chciała podawać ale jak patrzę jak mała cierpi to szok,po drugie oboje pracujmy z mężem,cięzko potem wysiedzieć w robocie po takiej nocy,no ale cóż...podejmuje próbe bo muszę skoczycz tym szpikowaniem jej...teraz jej idą 3-najgorsze zęby ponoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada26
dzięki mamuśki za rady,ale naprawdę,dzisiejszi lekarze są żałośni-wyobrażacie sobie,że któregoś razu poszłam po czopki viburcol to lekarka nie wiedziała nawet,że takie są i musiałam jej literować nazwę by wypisała receptę...przyyysięgam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada26
odezwę się za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ocipialaś dziewczyno?? miesiąc czasu taki lek podawać? zruinujesz jej wątrobę nie wierzę, że miesiąc czasu zęby wychodzą i tak bolą, coś jej musi być albo po prostu nie umie zasypiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na opakowaniu na pewno jest napisane ile dni można podawać. I nie ma znaczenia czy dajesz raz dziennie a można np 3 razy bo potem organizm dziecka zaczyna sie uodparniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja konsultowałam z pediatrą i pozwolił na noc dawać max 5 dni, 1 dawkę 5 ml na 24 h , mój mały tak potwornie ząbkował że dostał antybiotyki przy trójkach i czwórkach (najgorsze sa piątki - uwierz, trójki choć oczne i długie to jednak ostre, piątki sa okrągłe i rosną miesiącami :( ) biedule musicie to przetrzymać, u nas ten koszmar skończył sie 2 miesiące po 2 urodzinach, kiedy wyszła ostatnia piątka. Młody gorączkował przy każdym zębie do tego, woziłam go w wózku nocami przez prawie 1,5 roku przez te zebiska bo tylko tak drzemał. Jedno jest pocieszające to sie kończy kiedyś, trzymam kciuki, denintoxN tantum verde wszystko co antyseptyczne pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to powiedział nasz GP jedno na tysiąc dzieci musi męczyć się tak okrutnie jak nasz Michał, zęby szły miesiącami, piątki dobre pół roku i to jeszcze przebijały sie na raty, uwierz że jak już angielski lekarz daje dziecku antybiotyk to już musi być nie wesoło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakunaa matata
miesiac???? pojebalo cie dziewczyno?????? zrob dziecku koniecznie próby watrobowe-alat, aspat!!! i sprawdz czy nie spapralas jej wątroby!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów nie przesadzajcie w druga stronę, organizm dziecka prawie w 90% wydala paracetamol z organizmu, wiec jest tak często stosowany u dzieci/niemowląt gorzej jak by podawała ibuprofen, to trzeba się bać ale paracetamol po miesiącu na pewno nie poczynił szkód w organizmie, dzieci biorą latami antybiotyki i cjak wtedy by wyglądała ich wątroba? znam 2,5 latka który od urodzeniu jest na antybiotyku, drugi podawany jest przy najmniejszym katarku, plus wziewy sterydowe a Wy straszycie dziewczynę paracetamolem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudy111
annnnna,no jasne -niech podaje dalej idiotka z ciebie niezla,podobnie jak z autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham hp
Annnnnnna, od urodzenia na antybiotyku?2,5 latek? No sorry,ale nie uwierze.Kiepskie sa wymyslane na szybko historyjki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudy ochłoń, przecież wczoraj nie podała, dzisiaj nie poda już pisała, zapytała o radę, nawet ja jej odpisałam że pediatra pozwolił tylko 5 dni, skąd Twoja teoria ze ma podawać dalej? Co do miłych słów pod moim adresem - oj świadczą tylko o Tobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham hp tak , ma mukowizcydozę, będzie antybiotyk przyjmował do końca życia i wziewy sterydowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham hp
wiesz co,wybacz ale jestem biologiem z wyksztalcenia-mukowiscydoza nie wymaga podawania ciaglego antybiotykow-sa leki mukoliotyczme,rozrzedzajace wydzieline, sterydy owszem,ale ciagle branie antybiotykow przez 2 lata-zabiloby nawet byka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cozamatka
a ja nie wiem jak matka moze podawac dziecku taki lek przez miesiac i dopiero teraz zastanawiac sie czy jej krzywdy nie robi. ja bym sie po kilku dniach zaczela zastanawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham hp
jest prowadzony eksperyment medyczny majacy na celu zablokowanie uszkodzonego genu wywolujacego muko-gen cftr, ale gentamecyna powadwana w schemacie eksperymentu jest podawana cyklicznie-nie ciagle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham hp a widzisz żyje, powiem więcej wkrótce pójdzie do przedszkola (w PL nie do pomyślenia podobno), w UK dają mu szansę dożyć 30 i więcej niestety ciągle na lekach w tym antybiotyk, jest w kolejce do leczenia trialowego, wszyscy modlą sie o cud, podobno w stanach cuda się zdarzyły w tym temacie, gdzie lek już wszedł w druga fazę badań (zmienia strukturę białek u chorych z CF z mutacją jaką ma syn znajomej). Tyle wiem od jego matki, jakoś jej bardziej wierzę jej niż polskiemu biologowi (o genetykach nie wspomnę) dziecko to urodziło sie w PL , miało badania na choroby genetyczne i oczywiście w PL wyszło że jest zdrowy (!!!) dopiero w UK ponowili badania i rozpoczęli leczenie dziecka, w PL pewnie by już nie żył, bo znając speców leczyli by go na astmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×