Pytanie do singli..

Zamiast tak marnować czas zrobiłbys cos z tym!!!

tak pozostają.. ale są takie chwile gdzie jest bardzo ciezko.. zwlaszcza gdy ma sie jakis trudny okres w zyciu.. wtedy brakuje szczególnie tej drugiej osoby :(

a myślisz, że nie robie ? tak jak pisale.. nie mam szczescia, zawsze podobam sie tym które mnie nie interesują :(

PAradoks w związku gdy jestes singlem potrzebujesz czułosci i oparcia w drugiej osobie a gdy jestes juz w tym zwiazku po jakimś czasie masz tej osoby dosyc...

wiem, to prawda, sama tak mam. i wiele razy sie zastanawiam nad tym by zmienic priorytety... choc przed tym mnie hamuje to ze wiele razy sie zawiodlam, a jak sie w nic nie chce angazowac, jak sie zawzielam, to nie ma zadnego cierpienia. singlowanie ma wiele dobrych stron, ktore na pewno widzisz. ma tez zle, to jasne.

troche racji w tym jest.. dlatego tez nie chce wchodzic w byle jaki związek..

Niestety osoba ktora długo jest w zwiazku teskni za bycie wolnym zas singiel pragnie sie z kims zwiazac;/ Eh jakie to bezsensowne...

Julka- niby tak.. wiele jest zalet, ale gorzej jak wszyscy znajomi są zajęci i po prostu brak im czasu.. np na spotkania takie gdzie moze sobie singiel pozwolic..

dlatego tez trzeba wybrac taką osobę by nie czuc się uwięzionym.. a wiem ze takie coś jest możliwe.. znam takich ludzi.

Naprawdę szacun dla Ciebie że masz tyle lat, a myślisz tak dojrzale..pamiętaj: nie szukaj dziewczyn nieszanujących się, łatwych, lecących na kasę:) będzie dobrze:) jak ja byłam sama, też co wieczór myślałam o kimś- ba, nawet wyobrażałam sobie różne sceny,że się spotykamy, przytulamy itd. Normalna sprawa, niczym się nie martw. I powodzenia:)

takich oczywiscie nie szukam.. spokojnie ;) nie chce sie tu chwalic ale podobałem się już naprawde fajnym dziewczynom które są bardzo atrakcyjne, dwie były fotomodelkami ale niestety... charakter paskudny.. :/

zgadzam sie z maci. wprawdzie gdybym napisala "masz tyle lat" to brzmialoby dziwnie bo sama jestem mniej wiecej w Twoim wieku, tj. rok starsza, tyle ze porownuje Twoje myslenie do myslenia facetow z jakimi sie zadawalam w zyciu, a w wiekszosci byli starsi ode mnie (tak srednio 4-5 lat starsi), i rzadko ktory myslal w ten sposob, poza tym rzadko ktory singiel ktorego znam mysli w ten sposob. dla wiekszosci mimo wszystko brak dziewczyny rowna sie brak seksu. i tyle. nie dorabiaja sie czesto glebszej ideologii.

Czyli puste? No nic, noc za oknem- żebyś nie czuł się samotny- wirtualny Trzymaj się :)

puste to mało powiedziane ;) Julka- nie pierwsza osoba mi to mowi.. mowilo mi to kilka starszych kobiet z ktorymi mialem okazje pracowac.. takich po 30stce.. tylko nie wiem czy to jest taka zaleta.. dzisiejsze dziewczyny po 20stce raczej wolą sie jeszcze bawic i szalec niz myslec o przyszlosci..

Samotny- życzę Ci wszystkiego, co najlepsze. Mądry z Ciebie chłopak

szczerze? moze cos w tym jest. choc z drugiej strony znam wiele dziewczyn, ktore lubia bawic sie i szalec, ale mimo wszystko w glebi duszy marza o stabilizacji. tylko to sie kloci w jakis sposob np. ze strachem przed zaangazowaniem - tak jak u mnie. bo tez nie imprezuje malo, ale szalenstwa i imprezy nie sa moim celem zyciowym. lubie to. ale to nie daje mi prawdziwego szczescia. i mysle ze wiele kobiet takich jest... dlatego jesli poznasz jakas dziewczyne ktora lubi szalec, to nie zrazaj sie od razu, sproboj pogadac, poznac ja z troche innej strony. jasne ze sa dziewczyny ktore z gory daja do zrozumienia ze nie chca sie wiazac. tu tez jestem przykladem - bo ja tak oficjalnie twierdze wlasnie. i nieoficjalnie to tez jest moj wlasny wybor. tylko ze mimo ze to moj wlasny wybor, to jestem swiadoma ze ten wybor mi nie daje szczescia - a do tego malo komu sie przyznaje. dlatego wlasnie czasami warto poznac jakas osobe, pogadac z nia. bo naprawde nie kazda zatwardziala imprezowiczka lubiaca zycie bez zobowiazan jest zadowolona z takiego stanu rzeczy.

dzieki.. ;) dobrze, ze ktoś mnie jeszcze rozumie.. bo już myślalem, ze tylko ja mysle w taki sposob..

Julka- z tym, że ja raczej nie potrafie walczyc o kobiete.. tzn w takim sensie, że daje znac w jakis sposob kobiecie, ze mi sie podoba, i widze ze ona raczej nie jest zainteresowana to daje sobie od razu spokój. Nie lubie byc nachalny, a niestety duzo osob poprzez taką walkę przekonały jakąs osobe do siebie.. ja tak raczej nie potrafie.. nie umiem robic cos na sile :/

tutaj akurat mam to samo, nie potrafie walczyc o faceta. tylko ze wiem ze jesli kobieta ma taka przypadlopsc to troche jej latwiej niz jesli to facet tak ma. przynajmniej w polsce, bo tu gdzie zyje to nie do konca tak jest. w takich wypadkach po prostu pozostaje walka rownoczesna - na taka stac kazdego, komu zalezy. jesli widzisz, ze dziewczynie zalety to na pewno cie to do jakiegos dzialania zmowywuje. i wtedy nie bedziesz czul sie nachalny. a tak na pewno bedzie, jak poznasz odpowiednia dziewczyne, ze zaiskrzy z dwoch stron. i nie bedzie tak naprawde jednej strony walczacej tylko znajomosc potoczy sie wlasnym torem.

a skąd jesteś jeśli można zapytac ? często właśnie słysze, ze za granicą ludzie mają troche inną mentalnosc. tzn dziewczyny. Są bardziej odważne i podrywają tak samo jak faceci. Mi się u kobiet nie podoba to, że mimo nawet jak którejs facet się podoba to często próbują jakis gierek, udają niedostępne, albo specjalnie udają, że nie są zainteresowane by sprawdzic czy facet bedzie walczył :/ nie rozumiem tego :/

wiesz co, jesli masz ochote to napisz do mnie na maila, to mozemy kontynuowac temat. moj adres to julka_1988k@wp.pl bo ja zmykam juz spac, a na kafe nie wchodze czesto, dzisiaj jestem chora to sila rzeczy musialam sie czyms zajac;). takze jesli masz ochote napisac to: do zmailowania. jesli nie to zycze wszystkiego dobrego, znalezienia swojej drugiej polowki, ktora da Ci to prawdziwe szczescie, o ktorym marzysz:)

napisałem, takze mozemy popisac jesli chcesz:)

ja Ci probowalam dzisiaj odp, ale dostaje ciagle maila zwortego, wiec pewnie nic nie dostales..

odpisałem jakby co :) pozdrawiam