Chce uwiesc mezczyzne

Chce aby kolejny mezczyzna jakiego spotkam zakochal sie we mnie. Jak kobieta trzeba byc aby mezczyzna oszalal na jej punkcie?Jak powstrzymywac sie od uczuc i nie zakochiwac sie pierwsza?? Panowie poradzcie !!!

czy mam ostrzec facetów na ulicach , ze pewna pani chce uwieść i nie wie jak sie do tego zabrać? :P

to nie ja naoisalam ktos sie pode mnie podszyl ..

jak będziesz wszystkich uwodzić tekstem spie**dalaj, to co najwyżej sobie kota kupisz i będziecie żyli długo i szczęśliwie

No przecież napisała, że to podszyw. Chętnie zobaczę opinię, sama się zastanawiam co Was kręci panowie, jak sprawić, żebyście oszaleli na punkcie kobiety :)

do szaleństwa wystarczą pierwsze spojrzenia - wszystko rozgrywa sie w ciagu pierwszych kontaktów wzrokowych - kilkadziesiąt sekund i juz się wie...

jedną ważną zasadę jaką powinnyście znać 1. Facet jest zdobywcą nigdy odwrotnie.. daj cukierka, zabierz cukierka

U mnie niestety dość często jest kontakt wzrokowy, ale na tym koniec

MatyldaS to pomyśl , co może powodować ten strach przed podrywem....:P

dziwne to co piszesz. Następny, którego spotkasz... to nie ważne by był w porządku, by był wart, by by mądry... tylko pierwszy lepszy? jaką trzeba być, by mężczyzna oszalał? To pytanie jest bez sensu. Chcesz grać kogoś kim nie jesteś? Sztuczki Cię interesują? Facetów nie - dlatego jak czują fałsz i grę to zmykają. Jak powstrzmać się od uczuć? Jak Cię ktoś nimi obdarzy, to je odwzajemnisz? Bardzo Cię ktoś zranił. Bo wypisujesz głupoty. Uczuciami nie da się rządzić.

no wiedz kup piwo podejdz do faceta ktory ci sie podoba schyl sie i powiedz czy nie zechcial by sie napic i uzyj siebie jako podstawki do piwa bedzie twoj napewno

jeśli laska sama zabiega, to widać że ma chcicę, unikam takich jak ognia, to ja wybieram cel i go zdobywam, jak chce wyrwać faceta niech idzie do klubu, znajdzie wielu chętnych, ale podejrzewam że chłopaki nawet później nie zadzwonią, haha

kontneuken jak się ma 16 lat, to rzeczywiście świat tak wygląda. Potem m człowiek starszy - tym ma więcej rozumu i okazuje się, że nie trzeba wybierać i zdobywać - tylko trzeba się dopasować. Facet to nie pan i władca, kobieta to nie twierdza nie do zdobycia. Tu chodzi o chemię między dwojgiem ludzi.

chemia byla i to ogromna ..staral sie bardzo ...a potem wszytko runelo...:( moz ewlansie ta zasada jest dobra : daj cukierka ..zabierz cukierka ...

to może chemia była tylko z jednej strony. nie spasowaliście i tle. Nie szukaj na siłę.

"jeśli laska sama zabiega, to widać że ma chcicę, unikam takich jak ognia, to ja wybieram cel i go zdobywam, jak chce wyrwać faceta niech idzie do klubu, znajdzie wielu chętnych, ale podejrzewam że chłopaki nawet później nie zadzwonią, haha" tak to prawda

przrabiałam to z kazdej mozliwej strony

wcale nie , powiem nawet ze to on o mnie ubiegal bardzo dlugo ... nie bede biegac za facetem. chce wlasnie wiedziec co sie facetom podoba , jakie kobiety. nie chodzi o to by sie zmieniac ale to co im sie podoba albo ich denertwuje mozna uniknac lub wlasnie sie przypodobac troche ...a nich maja... i moze wtedy kochaja ..

"Chce uwiesc mezczyzne" wszyscy na seks sie łapia

a jak rozkochac w sobie faceta to nie wiem...wysle ci namiary do laski która jest z mo8im bylym (zostawił mnie dla niej) i szalal za nia tak ze swiata nie widział po za nia \wiec chyba wie jak to sie robi ja nie miałam szczescia do facetów albo mnie zostawiali albo zdradzali albo przsladowali albo oszukiwali piekne poprostu piekne

pastrzyłam jak on za nia biegał normalnie szok "tu kwiatuszki, prezenciki" a do mnie "ty kurwo szmato" ;/ tu jej obraczki na na czworaka za nia łazil , tu buzi buzi a mnie gdyby mógł to by wzrokiem zabił :O

patrz jak to sie 3wszystko odwraca... a jak był ze mna to mi tu serca wycinał na drzewie i tu buzi buzi kwiatuszki a on niej mówił ze kurwa straszna zanim sie obejrzałam znalazlam sie na jej miejscu a ona na moim :O wiec pytanie...czy naprawde masz ochote uwodzic tych buraków i debili aby sie nasłuchac jakie kobiety to kurwy i za nim sie obejrzysz staniesz sie jedna z nich?

noszzzzz o jejku ja wlasnie tez tak mam. teraz lata za inna z kwiatkami i prezentami, a ja juz sie nie licze. to mnie boli i nie wiem dlaczego tak jest. chce tego uniknac na przyszlosc i zroumiec tyhc facetow choc ich sie nie da zrozumiec !!!

a zreszta nie gadam wiecej z wami. gowno wiecie i doradzacie.

znowu ktos sie pode mnei podszyl, ten post ponizje. chce z wami rozmawaic i nadal czekam na wasze rady . Pozdrawiam.,

"o jejku ja wlasnie tez tak mam. teraz lata za inna z kwiatkami i prezentami, a ja juz sie nie licze. to mnie boli i nie wiem dlaczego tak jest. chce tego uniknac na przyszlosc i zroumiec tyhc facetow choc ich sie nie da zrozumiec " wiesz kiedy to było i kiedy mnie to bolało ??? ze sto lat temu teraz z kolesia smiac mi sie chce

"eraz lata za inna z kwiatkami i prezentami, a ja juz sie nie licze. " zycie...taka kol rzeczy nie ty pierwsza ni ostatnia niestety miałam okaze widziec to 3 razy na wlasne oczy i juz nie wiem czy cos takiego 4 raz mnie ruszy ...chyba zabie siebie albo ich w tym wypadku bo ile kurwa mav mozna??

albo bede sie modlic o to aby mnie ktos zastrzelił

albo bede sie modlic o to aby mnie ktos zastrzelił bo taki miłosci akiej a od nich wszystkich dostałam nie zycze nikomu

albo bede sie modlic o to aby mnie ktos zastrzelił bo taki miłosci akiej a od nich wszystkich dostałam nie zycze nikomu