Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nati_krk_

Tesknie za bylym. Jak sobie z ta tesknota poradzic?

Polecane posty

Spotykam sie z bylym, ale ciagle mi jest malo, chcialabym zebysmy spedzali ze soba wiecej czasu. Niby wszystko nam sie zaczelo ukladac, stopniowo, powoli, ale sylwka niestety nie spedzimyn razem :( Wiem, ze stara sie wygospodarowac tyle czasu, ile jest tylko w stanie znalezc, ale to jest dla mnie za malo - tym bardziej, ze jak bylismy ze soba to mieszkalismy razem. Teraz widujemy sie roznie, raz ze 3-4 razy w tygodniu, a np. innym razem tylko raz albo 2 razy w tygodniu. Jak sobie z ta tesknota poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba rozwiązanie
ty zerwałaś, czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zescisnietymsercem
Jak dlugo nie jestescie razem? Spotykacie sie na stopie koleżeńskiej, czy zaczynacie od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
nie poradzisz sobie tak latwo ja myslalam ze jest ok przedwczoraj mialam impreze firmowa fajnie sie bawilam dopoki alkohol nie zadzialal za bardzo skonczylo sie na placzu i calowaniu z kolega z pracy placz na przemian z bliskoscia jego tegoobcego wydawalo mi sie ze jest ok na drugi dzien kac moralny i fizyczny a dzis? znow tesknie za bylym jest w londynie wraca po nowym roku dostalam zaproszenie od fajnego faceta na sylwestra i co nie pojade bo wiem jak bedzie wypije i zaczne plakac i po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
eeee nie łapie. zerwaliście ze sobą a spotykacie się 3-4 x w tygodniu i on stara się wygospodarowac jak najwięcej czasu dla ciebie i ... zaczyna byc między wami dobrze??????? co to jakies umysłowe puzzle????? ZERWALIŚCIE ZE SOBĄ po kiego grzyba się spotykacie eeee?????????? jesteś sado maso????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
my z bylym spotykamy sie niby jak kumple a tak nie jest bo co jakis czas od wraca do tematu nas wtedy pisze mi ze go zranilam skrzywdzilam itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
a to on mnie zostawil widzisz to jest sado maso ja musze z tym skonczyc on mnie trzyma nie chce bym odeszla a ja musze cos z tym zrobic tylko inny facet niepomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
proszę autorko wytłumacz mi ??? po co się spotykacie??? przeciez nie jesteście razem , piszesz że Ci mało?? czyli co-liczysz na powrót o to chodzi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
to co mam zrobic? byly moze przeciez chcec wrocic czy nie da sie juz nic zrobic? ja nie wiem czy go kocham nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malska
Tenskno mi ,przedtem mialam hu.....ja jle chciałam a teraz chodze po proszonym ,,jeden jest kapowny drugiemu nawet niedrgnie trzeciego żona pilnuje i trzyma na smyczy ,a ja sie cała trzęse z pragnienia,tak sie wyżeniłam i rozwiodłam a bolca sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze latwo nie mozna zapomniec, jest to cholernie ciezkie jesli na kims nam naprawde zalezy. Dlaczego sie spotykamy? Ano dlatego, ze sa mysli o tym by do siebie wrocic, nie jestesmy razem, ale wszystko niby w tym kierunku zmierza. Pisze niby bo on jest trudnym facetem i choc znam go kilka lat to nie potrafie go do konca rozgryzc :( Sa dni kiedy jest naprawde ok, a sa dni takie, kiedy milczy i wowczas zastanawiam sie czym to jest spowodowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zerwal on. Nie jestesmy razem od ponad roku. Zaczelismy sie spotykac jakis czas temu - na poczatku z mysla o tym by spedzac milo czas, nie bralismy pod uwage mozliwosci powrotu do siebie. Z czasem wszystko sie zmienialo, coraz bardziej sie do siebie zblizalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaa 2777777777
gdyby naprawde mu na tobie zalezalo to by spedzil sylwestra z toba. zNAJDZ sobie innego faceta. Mowie z wlasnego doswiadczenia.Ja ludzilam sie az 1,5 roku ze wrocimy do siebie z bylym. I co nic. Teraz od 5 miesiecy mam super faceta.I never nie wrocilabym do bylego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz racje,on mowi, ze to tylko glupi sylwester, jedna noc i tyle. Ze po Nowym Roku bedzie mial dla mnie duzo wiecej czasu. Sama nie wiem czy w to wierzyc. Mam zwiazany z cala ta sytuacja ogromny metlik w glowie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
spoko mój tez zerwał ze mna rok temu po pół roku odnowilismy kontakt..i tez coraz czestsze spotkania, itd, tez sie zblizylismy, ja chciałam sie czesciej spotykac a niestety on "nie miał czasu" itd..potem sie znów okazało ze jestem tylko takim przerywnikiem i on nie chce zwiazku ze mna...to po chuj to wszystko:O?? bynajmniej nie odczytałam źle sygnałów, smski, spotkania, randki wypady za miasto, wycieczki romantyczne etc etc dzis ze soba nie gadamy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
no jak facet chce z toba byc i cie kocha to na głowie stanie zeby z toba spedzac czas i byc blisko ciebie..i wtedy sam dązy do tego zebyscie do siebie wrócili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaa 2777777777
pewnie ze tak. Jestes mdla niego tylko takim zastepstwem. dlaczego nie zaprosi cie na wspolnego sylwka.Bio- Moze tam bedzie inna dziewczyna ktora mu wpadnie woko. A po za tym on tobie nic nie obiecuje. I tak cie powie a ty bedziesz z noew beczec. Dam ci superrrrrrr rade. Olej go teraz nie odbiueraj telefonu, nie odpisuj na sms. zobacz jego reakcje. Wiem ze to bedzie bardzo trudne ale w inny spsob nie przekonasz sie czy cos dlaej do ciebie czuje. too jest taka strategia byklym Kontakuje sie z byla - bo cie zna. A w miedzy czasiue szuka innej.Jak pozna inna kopnie cie. ja sie nie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co ty liczysz
spedza sylwestra z inna albo mysli o innej .a ciebie rznie bo czemu nie skorzystac jak sie baba sama podstawia. baby sa glupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie pomysl z tym zeby nie odbierac telefonow i nie odpisywac na smsy jest bardzo dobry. Bedzie to dla mnie bardzo trudne bo on dobrze mnie zna i wie co napisac zeby mnie w jakis sposob "poruszyc", abym odpisala:o On jest ogolnie dziwny :( Sa takie dni jak wczoraj, ze dzwonil, pisal co chwile praktycznie. A sa takie dni jak dzisiaj, ze ma to wszystko gdzies. Zadzwonil rano i od tamtej pory milczy, nic sie nie odzywa i w sumie nie wie o co mu chodzi :o Telefon spedzamy sylwestra osobno bo jego rodzina nie wie ze mamy kontakt ze soba, a on bedzie wowczas w tym dniu z siostra i jej znajomymi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na co ty liczysz - daruj prosze sobie takie komentarze. Jesli masz w ten sposob wyrazac swoje zdanie to zostaw je wylacznie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telefon - tak, sama w domu :( Powiedzial, ze to tylko jeden weczor, a po Nowym Rokumi to wynagrodzi. Mielismy w planach wyjazd w gory na sylwka, ale nie pojechalismy ze wzgledu na jego rodzine bo co by im powiedzial. Skonczylo sie tak, ze on bedzie z siostra, z jej kilkoma znajomymi, a ja sama w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko sobie tak
nati, a Ty dalej walkujesz ten sam temat? chcesz zapomniec i ciagle w tym tkwisz, obudz sie kobieto! chce byc z Tobą i w sylwestra bawi sie z rodzinka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj tez nie wiadomo w sumie dlaczego nagle zamilkł. Po porannym telefonie przestal sie odzywac, napisalam mu jakis czas temu smsa to w ogole nie odpisal. Sa momenty, ze widze jego zaangazowanie, czuje, ze sie stara - dzwoni pierwszy, pisze, chce sie spotkac a sa dni, takie jak dzisiaj, ze nagle zaczynamilczec i w sumie nie wiadomo o co mu chodzi. Mysle znowu nad urwaniem tej znajomosci, ona mnie meczy coraz bardziej, zaczynam sie dusic w tym wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko sobie tak
zaczynam watpic, czy sytuacja ktora opisujesz juz ktorys raz, jest prawdziwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×