Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maturzystkategoroczna

studiowanie fizyki

Polecane posty

Gość maturzystkategoroczna

Cześć :) kieruję swoje pytanie do studentek/byłych studentek fizyki, bądź obeznanych w temacie. Jestem w klasie maturalnej i mam zamiar kształcić się dalej właśnie w tym kierunku. Pytanie brzmi: czy trudno? W tym momencie moja wiedza jest znikoma, ale przykładam się i staram, bo naprawdę zainteresował mnie ten temat. Jeśli chodzi o moje zdolności, to jestem raczej przeciętna, ale jeśli trzeba, to pracowita. Jestem ciekawa, czy dałabym sobie radę na takim kierunku i czy ukończyłabym go z przyzwoitymi wynikami (marzy mi się pozostanie na uczelni, więc nie mogę lecieć na 3.0) Z góry dziękuję za odpowiedź, jeśli możecie, piszcie, do jakich konkretnie uczelni się odnosicie (szczególnie Kielce i Kraków, ale o innych też chętnie poczytam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmul Vandal
brutalna prawda jest taka, ze: 1. dostaniesz sie na studia bez problemu 2. postudiujesz tez bez problemu 3. na studia doktoranckie przyjma cie bez problemu 4. pewnie doktorat tez zrobisz natomiast jezeli bedziesz chciala zostac po tym wszystkim naukowcem to jesli nie jestes dobra naukowo to zapomnij wiem co pisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stvstyhcdf
a ja słyszałam, ze mało osób które zostały przyjęte na ten kierunek utrzymuje się na nim do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stvstyhcdf
sorry, chcialam napisać że dużo osób wylatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmul Vandal
ty slyszalas swoje a ja wiem swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
no cóż, nawet, jakby nie wyszło z uczelnią, to zawsze są inne możliwości. tzn mi by odpowiadała praca wykładowcy, bo o karierze naukowej to nie marzę nawet, bo jestem za cienka :D (chociaż z drugiej strony znamy siebie tylko na tyle, na ile nas sprawdzili). No i chciałabym się dostać, jakoś utrzymać i przyzwoicie potem zarabiać (nie mówię o jakichś kokosach, już ze 3 tysiące by mnie zadowoliły, ale wiadomo, że większą sumą bym nie pogardziła :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmul Vandal
matyrzystko rzuc tutaj nr gg jak chcesz sie wiecej dowiedziec siedze w tym temacie akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
23591366 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmul Vandal
no to wejdz na to gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
no jestem, napisałam do Ciebie, nie wiem, czy Ci doszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmul Vandal
napisalas numer 23591366 pod tym numerem nikt sie nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
ja się odzywam, nie wiem, czy dochodzą do Ciebie te wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szmul Vandal
nic nie dochodzi dawaj e-mail...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
m.maaciejewska@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxyyyyy_____
Rzeczywiście, większość osób odpada na pierwszym roku, na drugim też trochę. Natomiast jeśli jesteś wytrwała i uparta to skończysz te studia. Problem jest jednak taki, że nie bardzo wiadomo co można robić po takim kierunku, teraz (z perspektywy czasu) wybrałabym jakiś techniczny kierunek na politechnice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
sęk w tym, że w takim czysto technicznym zawodzie jakoś się nie widzę, albo po prostu mam zawężone pole widzenia. możecie mi je poszerzyć, będę wdzięczna :) po fizyce jednak jest parę możliwości, bo fizyk jest jednak specjalistą. Tak jak napisałam: wykładanie na uczelni, w ostateczności nauczanie w liceum, policja, jakieś laboratoria, no nie wiem już sama, ale jest parę możliwości, trzeba się zakręcić ;) zresztą nikt nie powiedział, że trzeba pracować w zawodzie, zawsze można w przyszłości nieco od niego odejść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxyyyyy_____
no ja jestem właśnie po fizyce i powiem ci że te możliwości są wprost proporcjonalne do odpowiednich znajomości, no chyba że chcesz być telemarketerem lub pracować na kasie, opcjonalnie można być nauczycielem, ale teraz jest bardzo mało godzin fizyki w szkołach a będzie ich jeszcze mniej, moim zdaniem fizyka (taka czysto uniwersytecka) jest jedynie dla pasjonatów i przyszłych naukowców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wiele kierunków fizyki w których można się odnaleźć ale trzeba mieć też głowę np. fizyka komputerowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina jądralska
ale z tego co piszesz to masz we łbie siano a nie fizykę :D człowiek ,który pasjonuje się tą piękną nauka nie zadaje takich pytań:P idź na zarządzanie tam wszystkie debile kończą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
póki co mówię o fizyce ogólnie, a po konkretach rozejrzę się później. powiem Ci Kalina, że nie do końca jestem pewna, kto tutaj ma siano w głowie. Nie wiem, jak wygląda to środowisko, a nie chciałabym się któregoś dnia obudzić z ręką w nocniku, więc pytam, jak to wygląda, póki mam czas i mogę podjąć jakąś sensowną decyzję, i nie widzę nic niestosownego w moich pytaniach. Debilem nie jestem i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby studiować zarządzanie. Coś mi się zdaje, że po prostu Ty je skończyłaś, bądź studiujesz, lub zwyczajnie nie masz żadnego sensownego wykształcenia. Ewentualnie masz siano w głowie, skoro siedzisz na forach i wypisujesz ludziom bezsensowne posty, lepiej znajdź sobie jakieś zajęcie, bo widać, że się nudzisz. Zresztą savoir-vivre chyba nie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo idź na matematykę - jeśli dajesz radę. Prędzej znajdziesz jako nauczyciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fizyka medyczna, fizyka komputerowa fizyka nauczycielska nauczanie fizyki i matematyki - to są dobre kierunki studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
do pracy nauczycielskiej jakoś przekonania nie mam :D ale o fizyce medycznej też myślałam. Słyszałam też o specjalizacji z fizyki, takiej jak ekonofizyka, czy jakoś w ten deseń, nie wiem, co o tym myśleć. Oferta edukacyjna jednak jest bogata, trzeba umieć szukać, dlatego się rozglądam i ciągle zmieniam zdanie, a chciałabym się przy czymś zatrzymać, więc pytam, bo kto pyta, nie błądzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem po informatyce ale czasami sobie myślę żeby zrobić sobie podyplomowe z matematyki(do nauczania w szkole)....może się kiedyś przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkategoroczna
w dzisiejszych czasach trzeba się łapać wszystkiego, czego tylko można, jeśli chce się zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×