Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkarolinka23l

NIE odezwe sie do niego !!!

Polecane posty

Gość kkarolinka23l

on traktuje mnie jak powietrze jak cos pytam to odpisuje byle jak, a jak sama sie nie odezwe to milczy, mielismy sie spotkac ( poznalam go przez internet ) na poczatku codziennie dzwonil i pisal co godzine a teraz zachowuje sie jak cham, wczoraj napisalam do niego dzwonilam i nie odpisal ani nie odebral , do teraz milczy , kusi mnie zeby znowu cos do niego napisac, bo bardzo mi na nim zalezy ale nie zrobie tego, poczekam az on to robi pierwszy ,a jak sie nie odezwie to znajac siebie i tak za kilka dni doi niego napisze :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarolinka23l
no moze kogos ma ale napisal mi ze chcialby sie spotkac tylko teraz nie ma czasu, nie moze mi wprost napisac ze poznal kogos, ze odmyslilo mu sie i nie chce sie spotkac, a nie robi mi nadzieje a pozniej znika, kiedys potrafilsmy rozmawiac przez telefon nawet 4 godziny...nigdy nie zrozumiem facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci właśnie tacy są.... poczekaj, aż to On pierwszy do Cb napisze i wtedy zapytaj go czemu tak postępuje... nie pisz pierwsza, a w ten sposób sprawdzisz czy mu przynajmniej troche na Tobie zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byleby byle ja
ignoruj go, oni to lubia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkarolinka23l
nie napisze nawet skasowalam jego numer narazie, i teraz juz nie mam mozliwosci napisac.bo jakbym miala numer to i tak pewnie bym pisala. pierwszy raz zaczelo mi tak na kims zalezec, a on tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o rozumienie/nierozumienie facetów, czy kobiet. Wraz z początkiem znajomości, pojawia się faza fascynacji, to dodaje chęci do rozwijania znajomości ... ale czasem jest tak, że fascynacja się zmniejsza, zapał opada i znajomość się wypala. Może tak jest w jego wypadku. Z tego co piszesz, to wnioskuję, że nie zależy mu za bardzo na Tobie. Nie możesz sama jedna ciągnąć tej znajomości, dobijać sie ,bo nic z tego nie będzie - póki i on nie zechce. Taka ignorancja, uniki, wymigiwanie się o czymś świadczy. Daj sobie z nim spokój. PS. Poza tym, ze znajomościami utrzymywanymi jedyni przez internet, nawet przez tel jest tak,że są to puste znajomości - rozmawia się z maszyną (kompem lub tel.), odczłowiecza się tę osobą. Często jest tak,że trudno jest przejść z wirtuala do reala, bo takie takie osoby nie potrafią pokonać tej bariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×