sama w sylwestre:/

Witam wszystkim:) pierwszy raz na tym forum :) Jutro znowu oczekiwany przez wszstkich sylwester. Mam 17 lat i niestety spedzę go z rodzicami:/ i oczywiscie tvp2 ..:/:/ Jest mi bardzo smutno. Nie wiem czemu ale mam takie wrażenie że wszyscy dookoła gdzieś idą a ja zostaję w chacie... Dobra wiem to nie koniec świata.. ale poprostu mam troszke doła i nie mam się komu wyżalic. Nie mam chłopaka . Brakuje mi kogos szczegolnie teraz. W sumie mam koleżanki ale takiej prawdziwej przyjaciołki tez mi brakuje....z zadnym z chlopakow nie mam chcocizby dobrego kontaktu.. nie wiem o czym z nimi gadac....2012 rok to rok osiemnastek w moim roczniku, a mnie niby byloby stac zeby sobie zorganizowac ale wiem ze malo mam znajomych ktorych moglabym zaprosic. I jeszcze jedno w 3 klasie liceum oczyiscie bedzie studniowka , ale ja juz dzisiaj czuje ze nie pojde bo pewnie nie bede miala z kim..a samej bedzie jeszcze gorzej. Chcialabym sie od czasu do czasu gdzies wyrwac na impreze:/ a tu nic.... mina mi tak fajne lata jakie mam teraz:/ Troche w kontaktach z ludzmi jestem nieufna i czesto potrzebuje czasu zeby sie z kims zakumplowac. Pozdrawiam i prosze o jakies porady

ojej współczuje

Pewnie brzydka jestes, hehe.

to najgorsze uczucie byc tak samotnym :(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5071219 Tam autorka też szuka towarzystwa ;)

skąd jestes?

ja nie byłam na półmetku, studniówce bo nie miałam z kim. zawsze byłam zbyt negatywnie nastawiona do otoczenia... z góry zakładałam, że mnie odrzuci i tak było. nigdy nie miałam chłopaka, przyjaźń trudno mi utrzymać przez mój charakter... a jestem 5 lat starsza, więc mam przeubanne

Ja jestem 7 lat starsza od Ciebie, nigdy nie miałam faceta, ale na półmetku ina studniówce byłam i świetnie się bawiłam. Nie ma co przekreślać całej swojej młodości. Facet to nie najważniejsza sprawa.

rahvi coś tam to ty dziewica?

tak