Becikowe - a zaświadczenie o opiece przed 10 tygodniem ciazy

Hej, powiedzcie jak to jest z tym zaświadczniem o chodzeniu do lekarza przed 10 tc?? Moja kuzynka jest teraz w ciązy, ale straciła pracę, nie była zarejestrowna w PUP i nie miała ubezpieczenia. Teraz idzie do lekarza, i wpadła na "genialny" pomysł, zeby zataic prawdziwy wiek ciazy, tzn podac o pare tygodni mniej zeby wyciągnąc becikowe... :( Co o tym sądzicie? Wiek ciazy i tak wyjdzie na usg, ale czy wszyscy teraz będą robic podobnie? Wygląda na to, że kazde zmiany jakie robi MInisterstwo Zdrowia mają byc dobre, a są przeciwnie... :(

Ale co ma ministrostwo do lenistwa i nieodpowiedzialności twojej kuzynki? Kobiety w ciąży mają opiekę nawet jeśli nie mają ubezpieczenia lub nie zarejestrowały się w UP. Jej zatajanie nic nie da, na usg wyjdzie który to tydzień i tak lekarz wpisze kartę. Chyba, że znajdzie przekupnego.

Nie ustosunkuje sie do tego co zamierza twoja kuzynka, powiem tylko tyle , ze mi zaswiadczenie wypisala polozna i nie bylo tam zadnej daty sprzed 10 tyg ciazy, wpisala kilka dat kiedy u mnie byla w czasie ciazy, zaznaczam ze zaczela przychodzic ok 5 mca. Becikowe dostalam bez problemu. pozdrawiam

Maurycyjnka nie ustosunkujesz sie? a moze ustosunkujesz sie czemu polozna do domu do ciebie przychodzila, leniwa krowo? czemu do przychodni nie chodzilas smierdzielu?

Nie znize sie do twojego poziomu mamusiu trzech synkow, nie licz na to. Ale odpowiem ci chetnie. Ciaza byla zagrozona i musialam lezec w domu :D Masz jeszcze jakies pytania?

wg nowych wymogów dla ciężarnych starających się w 2012r. o becikowe musi być poświadczone znajdowanie się pod opieką lekarską nie później niż 10tc a dodatkowo musi być poświadczone iż w każdym trymestrze ciąży byla co najmniej jedna wizyta. co do oszukiwania co do wieku ciąży to plan spali na panewce gdyż dla ginekologa ważniejszy jest wiek ciąży wg usg. A usg nie oszukasz -starsza ciąża wyjdzie od razu. A co do braku ubezpieczenia to ciężarne są objęte darmową opieką podczas ciąży i połogu. więc tutaj ktoś się nie doinformował.

TO ROZUMIEM ZE PRZYJEDZIE TAKA INDYJKA CZY PAKISTANKA DO POLSKI I ZA DARMO Z NFZ MOZE KORZYSTAC BO W CIAZY???

dzieci też mają darmową opiekę do bodajże 18roku życia. Nie wiem jak się to ma do obcokrajowców.

to i ja mam pytanie o becikowe :) pierwsza wizyte miałam dokładnie w 10 tyg ciąży, ale wiadomo że jako pierwsza wizyta nie jest wpisana w karcie ciązy tylko w kartotece, na tej wizycie ciąża została potwierdzona i dostałam skierowanie na usg i badania. No i pierwsza wizyta w karcie ciązy i tej całej karcie do kartoteki ciązowej jest wpisana w 12 tyg jak już byłam z usg i wynikami badań. No i się zastanawiam czy lekarz wpisze tą rzeczywiście pierwsza wizyte z 10 tyg czy ta póżniejsza? Bo jak ta co w karcie ciazy to o becikowym mogę zapomnieć. A swoja drogą te przepisy jakieś durne są. Zazwyczaj kobieta podejrzewa że jest w ciąży po miesiącu jak nie dostaje okresu, to już jest 4-5 tygodni, u mnie miesiąc do póltora czeka się na samą wizyte u lekarza ! I jak tu być pod opieką lekarza przed 10 tyg ciąży?! Jest to do wykonania ale jak ktoś planuje te dziecko i wie ze może byc ale jak ktoś wpadnie to już ma gorzej.

przecież gin wypisuje to zaświadczenie na podstwie posiadanych danych czyli w razie wątpliwości spojrzy do swojej kartoteki. ja tam pierwszą wizytę mam wpisana w karcie ciąży./

"Ale co ma ministrostwo do lenistwa i nieodpowiedzialności twojej kuzynki? Kobiety w ciąży mają opiekę nawet jeśli nie mają ubezpieczenia lub nie zarejestrowały się w UP." ale skąd ona miała o tym wiedziec??? Ja tez pierwsze słysze, żeby kobiety miały w ciazy opiekę bez ubezpieczenia... Ona od dawna mi sie zaliła, że nie moze isc do lekarza i czeka na kase az dostanie, teraz dopiero jest umówiona na wizyte... Co to w ogóle za kretyński komentarz... Co ma ministerstwo.... Nic. Po prostu nie tylko moja kuzynka jest na tym swiecie...

łaś:O no proszę cię:O

poza tym to jest idiotyzm z tym, że zaświadczenie ma być o dobyciu pierwszej wizyty przed 10 tc zwłaszcza dla naprawdę ubogich osób, bo sorry, ale większość kobiet dowiaduje się o ciąży najwcześniej około 5-6 tc, a licząc na wizytę u gina na NFZ marne są szanse by doczekała się wizyty przed 10 tc - takie mamy terminy w Polsce:O znowu ci cholerni rządzący w Polsce próbują zarobić na najuboższych:O to jest po prostu żenada:O

to ja na wizytę prywatną zawsze muszę rejestrować się z prawie miesięcznym wyprzedzeniem, a gdzie na NFZ maja się doczekać te wszystkie kobiety, które nie stać na wizyty prywatne... cyrk normalnie:O

No ja w ciazy nie jestem więc mnie problem nie dotyczy, ale nie rozumiem dlaczego musiałam to wiedziec? Do tego, moim zdaniem to kompletnie nielogiczne, dlaczego kobieta z brzuchem mam byc tak faworyzowana, i w czym jest lepsza od np. starego schorowanego człowieka, co do tego ma np. raka. Ciąża to w końcu nawet nie choroba.

Martyna z Katowicc jak będziesz w ciąży to przypomnij sobie swoje ostatnie zdanie ... ciąża to nie choroba poczytaj sobie o dolegliwościach w ciąży : nadciśnienie( chyba to choroba), zaparcia (wspaniałe uczucie), żylaki (osobiście posiadam dzięki ciąży), obrzęki, rwa kulszowa, skurcze, cukrzyca (to też poważna choroba)i tak można jeszcze wymieniać pieprzenie takie że ciąża to nie choroba tylko przepiękny stan kobiety jedyne co piękne w tym to maleństwo które urodzisz dla niego można to wszystko wytrzymać

ale u mnie co najmniej w trzech przychodniach nigdy nie czekałam na państwową wizyte do ginekologa dłuzej jak tydzień....nie wspomne o prywatnej bo tu terminy sa jeszcze bardziej przystępne.

nie wiem czemu od nas pierwsze co chcieli na porodówce to ubezpieczenie, nikt się mną nie zająl dopoki nie pokazałam tego cholernego ubezpieczenia. a słyszałam kiedyś że właśnie jest za darmo...