ZIOŁA TYBETAŃSKIE - JA PODTRZYMUJĘ TO ŻE NIE MA NIC LEPSZEGO

W listopadzie zamieściłam taki topik na forum : Mam 45 lat. Od ponad 14 lat z nadwagę 22 kg do swojego wzrostu z którą nie mogłam sobie poradzić. Rok temu za namową dietetyka kupiłam Zioła Tybetańskie 4 opakowania które miały starczyć na dwumiesięczną kurację. Miałam trudności z wypróżnianiem a po dwóch dniach picia ziół ( 3 razy dziennie przed jedzeniem ) zaczęłam latać 3-4 razy dziennie do ubikacji. Tak było 3 tygodnie a na wadze ubyło tylko 1,5 kilo. Lekarz wytłumaczył mi że dobra przemiana materii oznacza sprawne przyswajanie i przetwarzania spożytych pokarmów co gwarantuje że nie tyjemy mimo to że dużo jemy. Ale zaznaczył że możemy ją uzyskać tylko kiedy oczyścimy organizm a bez tego jest to nie możliwe. Po konsultacji z lekarzem dietetykiem dowiedziałam się że jednym z najlepszych sposobów oczyszczania organizmu jest zastosowanie właśnie Ziół Tybetańskich. Częste wypróżnianie jest kluczowe w skutecznym odchudzaniu i bez tego nie można schudnąć przy dużej nadwadze ponieważ aby przyśpieszyć przemianę materii czyli metabolizm potrzeba przeprowadzić oczyszczanie organizmu które usunie zalegające w nim toksyny i produkty przemiany materii razem z kałem i moczem. Ponadto szybki metabolizm to gwarancja że nie spotka nas efekt JoJo. Aktualnie od pięciu miesięcy już nie piję ziół. Zioła Tybetańskie w fantastyczny sposób przyśpieszyły u mnie przemianę materii. Dzisiaj jedzenia specjalnie nie ograniczam choć staram się zdrowo odżywiać a schudłam 19 kg. Do toalety chodzę naturalnie 2-3 razy dziennie a zależy to od ilości spożytych pokarmów. Zioła Tybetańskie to sprawdzony bardzo dobry sposób na oczyszczenie organizmu i poprawę przemiany materii chodź może być trochę nie wygodny na początku kuracji.