Mój też najgorszy sylwester w życiu!!!!

YA pierdziele, czy to ja jestem nienormlana czy to świat nienormalny byłam na imprezie ze SŁODKIMI PARAMI, wiek 22-23 coś tak sama jestem młodsza LECIAŁO DISKO POLO I BYŁA WÓDKA WESELNA każdy miał swoje miejsce przy stole, swój talerzyk i kubeczek :-) cały czas mówili do siebie KOCHANIE, tak jakby nie mieli imion dodam, ze oczywiście rzeczy dziala sie w małej miejscowości, wiec tam ludzie nie maja perspektyw na zycie SAME PARY, wiekszosc zareczeni czy cos, poklepywali sie po grubych tyłkach itd.

towarszystwo idzies, jak ci nie odpowiadalo, po co sie umartwiałas.No i mysle ,ze tragiczniejse bywają

NO kuzwa nie! zabrała mnie koleżanka z zaocznych studiów a wiadomo że tam są takie życiowe porażki

O ja cież pierdziele, to chyba gorsze niż Polsat

chodzi mi o to że mam 19 lat, skoro oni 23 i MAJA DZIECI itp tzn ze co, ja tez juz mam urzadzac pokój dziecinny? JESTEM PRZERAŻONA!

Porażką to ty jesteś :O to że ktoś ma 23 lata i jest zaręczony to nic dziwnego, to że ktoś ma dzieci w tym wieku to też nic dziwnego :O Jesteś starsznie głupia i zaściankowa, ze wtrącasz się do cudzego życia :O chooj ci do tego

bo dziecinna jestes sama

a czym jesteś przerażona? tym, że jesteś tak plytka i uważasz się za lepszą od nich, czy tym, że oni cieszą się swoim życiem? dzieci nie biorą się z powietrza, więc pokoju dziecinnego nie musisz urządzać...

siedziała taka gruba agentka ze swoim tłustym chłopakiem on klepał ją po grubej dupie, ona sie smiała. GOSPODARZ ze swoją dziewczyną, która ma 23 LATA UBIERA SIĘ STARZEJ NIŻ MOJA MATKA. zareczeni OBOK dziewczyna Z DZIECKIEM ROK, obok z dzieckiem trzy miesiące KURRRWA!

ale co Ty w tym widzisz takiego dziwnego i strasznego, że tak to przeżywasz?

23 lata normalne mieć dziecko, to chyba w twoim PCIMIE DOLNYM jestem z warszawy, tam ludzie żyją normalnie a psy nie szczekają dupami

ludzie mają jakieś perspektywy na życie, najpierw kariera, potem dziecko, nauka itd. tak się żyje w Szwajcariach itp i jakoś nikomu źle nie jest

rodzina i dzieci nie są dla dzieci "P pogadamy za jakieś 5-10 lat bejbe

Jak oni beda miec po 30 lat bede miec odchowane dzieci i uzywac swiata a.ty przewijac pampersy

30 lat używać świata HAHAHA tzn że za odchowane dziecko uznajesz 7 letnie congratsy

w wieku 23 lat można mieć skończoną szkołę i pracować, więc nie wiem czemu się czepiasz tych ludzi. mają normalne życie, a warszawiaki to buraki co myślą, że są tacy super a tak normalna sprawa jak założenie rodziny to dla Ciebie za trudna rzecz do ogarnięcia...

pewnie że można pracować... w mcdonaldzie :-) tam każdego przyjmują nawet bez matury. pierdol studia, podawaj hamburgery

wyobraź sobie, że jak ktoś skończył I-go stopnia to w wieku 22 lat mógł być po studiach... poza tym po gównianych studiach to i magister nie wystarczy do McDonalda więc nie ma na to reguły... poza tym może kończą jakąś magisterkę zaocznie? przecież nie znasz tych ludzi, więc czemu ich oceniasz?

jak to twoje aktualne problemy.Poza tym widocznie nikt inny cię nie zaprosił.Trzeba było polsat w wawie oglądać w samotności.

ozywiscie ze tak, takie dziecko juz jest samozielne. Wszyscy niech ida na studia, ciekawe kto ci w dym mc.donaldzie dietetyczna salatke podamoze pani po prawie lub medycynie?

po co z nią dyskutujecie? przecież zazdrość aż kipi..

I go stopnia nic nie dają. no, codzi mi o to że bardzo się cieszę że mieszkam w stolicy i nie będę marnować najlepszych lat życia na pranie gaci i niańczenie bachorów. stać mnie na więcej

no to świetnie, nie pierz gaci , nie przebiraj papmersów, spełniaj się w tej swojej Wa-wce:D i daj innym ludziom żyć, oszołomie.

Ale wiesz co? Moze kiedys nauzysz sie tolerancji. Ja mam 3fakultety, dobrze platna prace na poziomie, kilkumiesoeczne dziecko mimo 31 lat ale szanuje wybory tychh ludzi. Moze innych poprosti nie mielli. Nie wszedzie jest warszawa

buraki z grójca i wesołej, a ciebie nikt nie lubi skoro na krzywy ryj szłaś z koleżanką do pcimowa

samodzielne? samo chodzi do szkoły, na wywiadówki, jeżdzi samochodem i zostaje w domu na miesiąc skoro tak wychowujesz swoje- ok :-D zazdrość

Wy małostkowe, pozbawione uczuć babska- można być wykształconym, mieć pracę na poziomie, skończone studia II stopnia i starać się o dziecko w wieku 24 lat. Pozdro.

nie na krzywy ryj tylko organizatorem była moja dobra koleżanka z którą znam się od lat, zawsze jestesmy gdzies razem na sylwka

jak już to dziecięcy - zgadzam się... ja mam 3 kierunki, męża i dziecko w drodze mimo, że mam dopiero 25 lat i jakoś nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, że ktoś mając 23 lata ma już rodzinę. Autorko lepiej mieć I-go stopnia inżynierskie niż dwa magistry z humanistycznych, więc nie ma co porównywać ;) nie wszyscy są pustymi rozpieszczonymi wielkimi warszawiankami, niektórzy mają inne priorytety niż imprezowanie w wielkiej stolicy :) może kiedyś dojrzejesz i to zrozumiesz.

Dla mnie trochę dziwne jest to, że np moja 19-letnia koleżanka jest zaręczona już od ponad roku i w lipcu bierze ślub, od razu po szkole.Moja przyjaciółka w kwietniu bierze ślub cywilny. To jest trochę za wcześnie, ale 23 lata na ślub i dziecko to moim zdaniem jest normalny wiek. Każdy chce co innego, jedni ślub, a drudzy wyszaleć się.