Czy dalej jestem z nim szczęśliwa?

Jestem w związku z moim chłopakiem od 1,5 roku. Układa nam się świetnie i wszyscy zawsze uwazaja ze jestesmy stworzeni dla siebie. Niestety niedawno pewna sytuacja dala mi cos do zrozumienia. Na imprezie poznalam jego kumpla i bardzo dborze sie z nim dogadywalam, mielismy dozo wspolnych tematów itp. Potem czesto soe widzilelismy, zaczelismy sie czesciej kontaktowac jako poprostu znajomi. Ostatnio znow byla ompreza i on przyszedl z kolezanka ktorej poswiecal cala uwage a do mnie nawetsie nie odezwal. Zauwazylam ze wkurzylo mnie to i zaczelam byc zazdrosna co calkowicie zepsulo mi to humor, nawet moj chlopak nie wiedzial co mi jest. Czy ja poprostu nie jestem juz szczesliwa z moim bf? ze potrzebuje zainteresowania jego kumpla? :( Co o tym myslicie? Pomocy :( czuje ze zachowuje sie jak dziecko :(