Artysci! Co robicie w zyciu?

Witam wszystkich, W chwili obecnej koncze magistra sztuki z malarstwa. Mam pare pomyslow na 'siebie' jezeli mozna tak to ujac, mianowicie chcialabym z czasem zalozyc swoja pracownie artystyczna. Czemu zakladam ten temat? Otoz interesuje mnie co ludzie po uczelniach artystycznych., polskich badz zagranicznych porabiaja w zyciu? Nie jest latw, wiadmo. Niewielu z nas moze sobie pozwolic na samozatrudnienie i opylanie obrazow za kupe kasy i utrzymywanie sie z samego rekodziela (badz komputerdziela :P) Tak wiec podzielcie sie prosze doswiadczeniami - jak wam sie uklada w zyciu? Czy 'pracujecie w zawodzie'? Jak wam sie uklada finansowo?itp Pozdrawiam

ja akurat przygotowuje wernisaz , abstrakcja, w widrze mieszam glowa farby i je wylewam na plotno i co sie rozleje zaleznie od machniecia to abstrakcja. w polowie roku mam popiersia z gipsu roztrzaskiwac o telewizor i te kawalki beda tworzyc wystawe sztuki nowoczesnej

Rucham się z nauczycielką od plastyki.Ostra żyleta

ej no ale jak sie podszywacie to chociaz napiszcie nicka poprawnie :)

jestem po ASP pracuje w sądzie , maluję dziewczynom obdukcje na ciele przed sprawami rozwodowymi

Jestem po grafice. Praca na pol etatu w malej agencji reklamowej. Sprzedaje tez swoje obrazy, rysunki. Czasem jakas robota projektowa sie trafi na zlecenie. Kokosow nie ma ale da sie przezyc. Najwazniejsze to nawiazywanie jak najwiekszej ilosci znajomosci i utrzymywanie ich.

w sumie pomysl podszywa tez niczego sobie :P

niestty

na umowe zlecenie, zarabiam 1800 + dorabiam innymi zleceniami, mam na maxa 2200. Ciezko jest artystom w tym kraju.

moja kolezanka razem ze swoja znajoma ze studiow rozkrecaja firme - maluja ludzi do filmow, zdjec, reklam, sesji fotograficznych. pokazuja swoja tworczosc, gdzie sie da - swiadcza uslugi dla znajomych - np w hallowen malowaly roznego typu rany

mgr. sztuki to nie jest pojęcie tożsame z artystą. Tak nieśmiało chciałem zauważyć...

do le piszcze - jest. Przynajmniej u mnie w miescie. Konczac studia na tym kierunku dostaje sie tytul artysty

Artysta ma swoją wizję a nie zastanawia się czyim wyrobnikiem zostać żeby mieć kasę.

I niby kto ten tytuł przyznaje? Inni artyści?:D:D:D

Wizja to jedno, sposoby zarabiania na zycie - drugie. A poza tym definicja sztuki zostala przez ostatnie lata mocno przedefiniowana. Widze, ze nie masz o tym zielonego pojecia, tylko "blyszczysz" na sile. Autorka ma konkretny problem i zadala konkretne pytanie.

Gdybys miala cos wspolnego ze sztuka, tobys wiedziala kto przyznaje. Instytucjonalna definicja sztuki mowi Ci to cos? Idz stad, nie kompromituj sie :o

chooj mnie definicje obchodzą. Jak oglądasz obraz to bierzesz ze sobą podręczniki ze studiów i poszukujesz cech "charakteryzujących dzieło sztuki"? I następna kwestia: "pojęcia o tym nie masz"...sorki ale czy aby być artystą trzeba znać całą historię sztuki i na niej się wzorować? Zresztą pierdol sie snobie

jesteś beznadziejny....

pijemy, głównie pijemy

podszywy dały czadu GRATULUJE UBAWIŁEM SIĘ DO ŁEZ

Z pewnością wszystkie podszywy płaczą teraz ze wzruszenia, że wreszcie ktoś docenił ich działalność...jak by nie patrzeć charytatywną przecież wszelakoż

Cytat z autorki topiku: "Tak wiec podzielcie sie prosze doswiadczeniami - jak wam sie uklada w zyciu? Czy 'pracujecie w zawodzie'? Jak wam sie uklada finansowo?itp" No skoro artysta to zawód to w takim razie jego prace to produkty...jak papier toaletowy. Liczy się jego przydatnośc a wartość uzależnionaa jest od ceny, którą się zań oferuje. Gratuluję. pomyliście studia...ekonomia to jest wasze powołanie

hahahaha dobre, puknij się w łeb trutniu skoro uważasz, że tylko po studiach można być artystą...Artyzm to stan duszy a nie zawód :o Nieraz ludzie pracują przy kasie, a spod ich ręki powstają obrazy, książki, które są bardzo dobre.

artystom kreatywności i niebanalnego spojrzenia na świat i pluje jadem?

pomarańczko pijesz do mnie? W takim razie wyjaśnij mi kim jest artysta, bez zaglądania w żadne definicje.

Artysta jest sie: - po studiach artystycznych (otrzymuje sie tytul artysty) - tytul artysty mozna otrzymac owszem, rowniez bez studiow, wtedy jest on przyznawany w inny sposob, nalezy byc zrzeszonym w polskim stowarzyszeniu artystow plastykow. Mowie tylko jak to wyglada od strony formalnej i polemizuje tylko z pogladem nieuka "le piszcze mgr. sztuki to nie jest pojęcie tożsame z artystą. Tak nieśmiało chciałem zauważyć..." Bycie mgr malarstwa, po ukonczeniu pewnej uczelni w moim miescie :) JEST TOZSAME z byciem artysta.

asmena...jeżeli ten truteń był do mnie to chyba masz problemy z interpretacją czytanego tekstu...pewnie dlatego, że nie przeczytałas wszystkich wpisów;)

Asmena na fotce to ty? wyglądasz jak lalka drakulora

hahahahahahahahahahaha ale się uśmiałam :D:D:D nie warto z Tobą dyskutować, skoro nawet sztukę sprowadzasz do papierka pozdro i powodzenia w życiu

le piszcze to było do autora :)