Mam tylko pytanie do panów.

z jakiego woj. jestes ?

Bo będziesz miała lusterko z podświetleniem :D

fzdvd, pojęcia nie mam :D

@zaraz się porzygammmmm... - nie będę ci już odpisywać, bo szkoda czasu na pajaców. Z kolei gdybyś ty był inteligentny, to nie przyczepiał byś się na damskim forum do głupich jak chiński but bab. Ot cała twoja logika z dupy. fzdvd - dzięki. Mam rozumieć, że @monter wyimaginował sobie sam jakąś nazwę?

a bor hamera masz?:-)

do sciany zawiesc lustro i gitara

To tyle wiem, żeby ie montować na linii z kontaktem itp. Na pewno mnie nie "oświeci";)

jak masz stara chałupe tak jak piszesz to sama sie ze to nie zabieraj bo jebnie wszystko jeszcze na ziemie i kogos skaleczy. trzeba wywiercic wczesniej dziory wlozyc kolek i wbic/wkrecic wkreta. jakis sasiad nie poratuje pomoca?

Napisałaś że jesteś zielona , stąd żarcik DZB = Dla Zielonych Blondynek. Wiem , jestem prostak i cham :D W takim razie odpowiem jak prostak, Zapierdol zwykły kołek rozporowy o długości 6-8 cm :D

Średnica szóstka lub ósemka. Może być wkręcany lub do szybkiego montażu (wbijany). Potrzebna będzie wiertarka z udarem i wiertło tzw. widia, chyba że ściana to prawdziwy "piaskowiec" wtedy czasem udaje się zrobić głęboką dziurę śrubokrętem.

@monte - ajajaj:/ zawiodłam się na Tobie;P w tej chwili przestajesz być dla mnie wiarygodny;) @fzdvd - chyba zrobi to taki pan, która ma do nas przyjść w przyszłym tygodniu naprawić parę rzeczy...

monter, co montujesz jesli mozna zapytac?

Upewniasz się próbnikiem lub oglądając lokalizację puszek elektrycznych czy w ścianie nie idą kable elektryczne. Włączasz udar w wiertarce (symbol młotka) wiercisz odpowiednim do średnicy kołka wiertłem widiowym (np. kołek 6 - wiertło 6). , montujesz kołek a następnie wkręcasz go prawie do końca. warto założyć większą podkładkę na główkę wkrętu, co zabezpieczy lustro przed zjebaniem się z hookiem :D Do dzieła

@Monter, z tą ścianą jest tak, że na gwoździu w moim pokoju wisi sobie ręczik, i co jakiś czas muszę wbijać na nowo, bo tynk się jakby obluzowyje, gwóźdź przeczyla w dół i szmatka zaczyna spadać po jakimś czasie. A nie waży to przecież nie wiadomo ile. Mam juz kolekcję dziur po wbitym gwoździu;)

Montuje ekipę na następną bibę :D

Wymień gwóźdź na mały kołek i po problemie

no chyba ze tak....o_O

Dzięki za info z kołkiem. Rzuciłam okiem co to. W przeciwieństwie do wkrętaka dzb, google tym razem wiedziało o co chodzi;))