Ehh.. to jednak zdecydowanie koniec naszej znajomości :(

ehh faceci... co ty sobie myslałeś...przecież nic między wami w sumie nie było - swoją drogą zazdroszczę dziewczynie że ma kogoś komu tak na niej zależy a ona chyba tego nie docenia - ja też studiuje 2 kierunki, pracuję, trochę ćwiczę, uczę się kolejnego języka i generalnie jestem podobno atrakcyjna i takie tam - no może nie mam aż tak bogateg życia towarzyskiego chociaz jestem kontaktowa ale to z braku czasu chyba bo znam full ludzi ale jakos nigdy nie mogę znalexć wolnej chwili żeby te znajomości pogłębiać - kolegów mam sporo na uczelni ale jakoś nie umiem sie zakochać - fajni kolesie nawet a ja myśle ciągle o takim jednym dupku i marzę żeby pojawil sie ktoś kto pomoze mi o nim zapomnieć. Chyba troche nie na temat piszę, ale co tam - nie łam się mam dla ciebie radę- ostatnią deskę ratunku - bądź dla niej miły i uśmiechnięty jakby nigdy nic i delikatnie zacznij podrywać jakies inne dziewczyny ale stary z wyczuciem, niewinnie zeby potem jakas inna laska przez ciebie nie cierpiała - może wtedy ją cos ruszy bo jak nie to znaczy ze ma cie totalnie gdzieś

"drogą zazdroszczę dziewczynie że ma kogoś komu tak na niej zależy a ona chyba tego nie docenia" Ah ta kobieca próżność ...lubicie jak banda jeleni się za wami ugania :D ...no ,ale jak ktoś jest jeleń i daje się wodzić za nos to już jego sprawa...sam znam trochę atrakcyjnych kobiet z dużą ilością przydupasów/kolegów jeden podwiezie drugi pomoże przynieść zakupy inny rozśmieszy :D ...jednym słowem każdy z nich stara się przypodobać ....A to tak NIE DZIAŁA !!!!

// A to tak NIE DZIAŁA !!!! // to powiedz znawco jak to działa :)

i (kropka)

ona wielokrotnei dawała ci do zrozumeinai że ni8c z tego, teraz w końcu to do ciebie dotarło i dobrze

Co ja będę się produkował to i tak nic nie da ...sami sprawdźcie co działa w REALNYM świecie :)

nie filozofuj tak taki jeden - pewnie jesteś/byłes jednym z tych tzw. jeleni ;) kobiety nie są takie złe (na pewno nie wszystkie) - myśle , ze wiele z nas marzy o tym jedynym normalnym facecie, odpowiedzialnym z którym będzie można sobie pogadać o wszystkim, zaufac, czasami pomilczeć itp. To z wami jest cos nie teges a my się zwyczajnie zaczęłyśmy przystosowywać do waszych reguł i jest jak jest...czyli lipa ogólnie rzecz biorąc :O

"nie filozofuj tak taki jeden - pewnie jesteś/byłes jednym z tych tzw. jeleni kobiety nie są takie złe" Nikt się nie rodzi idealny ,a frycowe zapłacić w życiu trzeba i to nie raz. Ważne to wyciągać wnioski bo o ile raz popełnić błąd jest ludzkie o tyle 2gi raz go popełnić to faktycznie jest już frajerowanie ,a nieraz i rogi rosną ;). Kobiety przeważnie chcą dla facetów dobrze . Faceci dla kobiet z reguły też. Problem polega na tym ,że trzeba najpierw trochę przeżyć żeby dostrzec co jest tak naprawdę ważne dla płci przeciwnej.