Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ola_Monola

SKRZYWDZENI PRZEZ KARTY TAROTA

Polecane posty

"Gdy człowiek nie obudzi się w porę i nie uwierzy, że Jezus jest jedynym Zbawicielem i że ma On moc odnowienia wszystkiego, to jego życie będzie cały czas naznaczone koszmarem duchowego zniewolenia. Jednak żeby otrzymać łaskę uzdrowienia, potrzebna jest pokora i otwarcie się na Jezusa miłosiernego, który odpuszcza wszystkie grzechy i całkowicie uwalnia z okultystycznych zniewoleń. Osoby, które zajmowały się okultyzmem, po odbytej spowiedzi muszą każdego dnia z całkowitym zaufaniem i cierpliwością pozwalać Jezusowi, by kontynuował proces ich uzdrawiania i przywracania do życia. To powinno dokonywać się w codziennej wytrwałej modlitwie, w jak najczęstszym przyjmowaniu Komunii św., w regularnej spowiedzi i pracy nad sobą pod kierunkiem spowiednika. Wielką pomocą są także: posługa egzorcysty, konsultacja z chrześcijańskim psychologiem i wsparcie grupy modlitewnej. Dopóki żyjemy na ziemi, możemy wygrać życie, a stawka jest rzeczywiście wysoka: zbawienie albo potępienie. Bóg dał nam środki, aby to życie wygrać i się nie pogubić. Jestem szczęśliwa, że żyję w przyjaźni z Bogiem. Bóg był, jest i będzie zawsze silniejszy i wszystko może przemienić, jeśli zawierzymy Mu całe nasze życie. Weszłam kiedyś w śmierć, nie wiedząc nawet, że jestem zabijana, i właśnie dlatego, żeby znów nie pobłądzić, zawierzam się cała Bożemu Miłosierdziu: „O Boże litości, Ty sam jeden usprawiedliwić mnie możesz i nie odrzucisz mnie nigdy, gdy się udaję skruszona do miłosiernego Serca Twego, u którego nikt nie doznał odmowy, choćby był największym grzesznikiem (Dz. 1730). Ania "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejuniu
Nie wiem jak wy ale ją nie przeczytałam do końca tych posłów bo zabrakło mi cierpliwości ale myślę że dziewczyna jest naprawdę jakas nawiedzonych Czy aby przez te karty ?Może lepiej nie wdawać.się.w te dyskusję bo się jej pogorszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna była opętana,ponieważ właśnie przez korzystanie z wróżb tarota,nieświadomie otworzyła się na działanie złego ducha.Opisała też dokładnie zjawiska towarzyszące opętaniu i drogę wyzwolenia. Szkoda,że nie przeczytałaś do końca. Tekst jest długi,ale warto przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszokowanie
Weszłam zobaczyć czy jest odpowiedź na moje pytanie;) Jest:)) Dzięki:) Ten fragment postu wydaje mi się bardzo ciekawy. Ten opis o co chodzi z wróżeniem: "Przede wszystkim należy wiedzieć, że doświadczenie kart tarota jest bezpośrednim wejściem w magię. Karty zostały tak pomyślane, aby demony mogły działać na bardzo szerokim obszarze naszego życia i tym bardziej nas zniewalać, i odgrywać rolę istoty wszystkowiedzącej. Sam fakt posługiwania się kartami tarota jest równoznaczny z używaniem zaklęć w celu przywołania duchów. Osoba wróżąca nie musi o tym wiedzieć poza tym chodzi właśnie o to, żeby nie wiedziała. Kiedy zadajesz kartom pytania, łamiesz pierwsze przykazanie, które mówi, że tylko Pan Bóg powinien być jedynym Panem naszego życia. Poprzez ten grzech dobrowolnie oddajemy się pod panowanie złych duchów, a reszta toczy się już według schematu zniewolenia. Demony, które posługują się kartami, nie znają przyszłości, ale ją tak kreują, aby doprowadzić człowieka do zguby wiecznej. Mają one wielką inteligencję i starają się utrzymać osobę wróżącą w stanie grzechu, bo wtedy mają do niej łatwy dostęp. Znają jej osobowość, słabości i wszystkie jej grzechy. Poprzez odpowiednią manipulację utrzymują osobę wróżącą w poczuciu posiadania szczególnych umiejętności. Nierzadko też taka osoba myśli, że te dary pochodzą od Boga; wówczas występuje podwójne zapętlenie. Doświadczenie okultyzmu w postaci choćby wróżenia pozostawia ślad na bardzo długo. Jednym z jego efektów jest niechęć do Kościoła i modlitwy. Wiem, że Zły sam nie wypuści nikogo, kogo trzyma w swych szponach. On na początku nawet zagwarantuje Ci pozorny spokój, podrzuci Ci jakieś nadzwyczajne zdolności a potem Cię zniszczy. Jak mu pozwolisz, to zabierze Ci miłość, wypełni tę przestrzeń zepsuciem, a potem Ci wytłumaczy, że to wina innych..." Kiedyś się zastanawiałam, jako że w Biblii praktyki korzystania z porad wróżów są całkowicie zakazane, na jakiej zasadzie to działa, tak od strony, że tak się wyrażę duchowo-technicznej. Ten fragment rzucił trochę światła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raju
co za brednie wypisuje tutaj ta kobieta?????? żal mi cię kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie w kosciele
Ksiadz na mszy zapewnial, ze gdy w chwili smierci bede miec na szyi czy przy sobie jakis >>szkaplerz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Polecam "Wyznania egzorcysty", jeśli ktoś chce rozszerzyć temat okultyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do osoby o nicku: "Odkryłam dzięki Biblii, że... " Jeżeli chodzi o prywatne objawienia maryjne,w ostatnich czasach było ich bardzo wiele(ok 400).Nie wszystkie są prawdziwe. Kościół ostrożnie podchodzi do zjawisk,które pretendują do miana "nadprzyrodzonych" i bardzo dokładnie bada każdy przypadek.Na 386 domniemanych objawień ,władze Kościoła uznały prawdziwość jedynie kilku z nich. Trzeba pamiętać o tym,że w miarę wypełniania się czasów, ludziom będą towarzyszyły tak prawdziwe, nadprzyrodzone objawienia, jak i fałszywe mamienia, które pod pozorami dobra będą odwodzić dusze od wiary katolickiej oraz wprowadzać chaos i dezorganizację. Aby objawienie prywatne było uznane za prawdziwe musi spełniać następujące kryteria: "a) naturalne - psychologiczna równowaga świadków objawień, - prawdziwość i prawdomówność świadków objawień, - fakty udowadniające interwencję przyczyny nadnaturalnej, b) teologiczne - całkowita zgodność treści orędzi z prawdami wiary i zasadami moralnymi nauczanymi przez Kościół Katolicki, - posłuszeństwo względem prawowitych pasterzy, - okoliczności objawień winny cechować się stosownym pięknem, godnością, powagą i dostojeństwem, - owoce nadprzyrodzone w duszy wizjonera, - owoce nadprzyrodzone w duszach wiernych". Jeżeli choć jeden z wymienionych warunków nie będzie spełniony objawienie nie może być uznane za prawdziwe. Przykłady AUTENTYCZNYCH objawień Matki Bożej: Guadelupe (1531), Paryż (1830), La Salette (1846), Lourdes (1858), Pontmain (1871), Gietrzwałd (1877), Fatima (1917), Akita (1973) . Trzeba przypomnieć także,że nawet uznane przez Kościół Katolicki objawienia prywatne nie wymagają absolutnego posłuszeństwa i zgody ze strony katolika. Katolik nie wierzący w autentyczne prywatne objawienia nie grzeszy przeciw wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
ta strona nazely do sekty zielonoświątkowców http://www.dekalog.pl/eliasz/goscie/palla/krolowa.htm a poza tym sam kiedyś wróżyłem z tarota terz tak miałem ze każda decyzja to musiałem powróżyć i nawet czy teraz iść czy później iść np do sklepu czy odwiedzić kolegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam dzisiaj humor o ja cie
najlepsze jest to, że ludzie którzy się w to wplątali wcale tego nie widzą. Ale ile nerwów wywoluje w nich myśl, że jednak kieruje nimi diabeł! A kieruje nimi, tylko jeszcze o tym nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
najlepsze jest to, że ludzie którzy się w to wplątali wcale tego nie widzą. Ale ile nerwów wywoluje w nich myśl, że jednak kieruje nimi diabeł! A kieruje nimi, tylko jeszcze o tym nie wiedzą. tp prawda też taki byłem ale uratował mnie szkaplerz karmelitański otworzył mi oczy dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka_piotrusia
również popieram, tylko zastanawia mnie dlaczego napisałaś to tutaj, gdzie pełno różnego tałatajstwa, które i tak w takie rzeczy nie wierzy i będzie wróżyć, sprawdzać na własnej skórze, obrażać, wyzywać od ciemnogrodu ludzi takich jak Ty... a niech głupole otwierają się na zło, ich wola... Ty i tak ich nie nawrócisz. a książka, którą ktoś już wspomniał ''wyznania egzorcysty'' faktycznie warta przeczytania, tylko chyba nie każdy zrozumie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "Whiskacza Niedobrego": O jakiej niewoli piszesz ? Właśnie człowiekiem najbardziej wolnym jest ten kto poddany jest Bogu,ponieważ Bóg jest wolny i może wolnością obdarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikikun filmy,które podałeś są ciekawe :) Jak otrzymałeś szkaplerz? Możesz napisać coś więcej na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale mam dzisiaj humor o ja cie" jest dokładnie tak jak piszesz,czasem do tego dochodzi agresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wielbicielka_Piotrusia " wierzę,że uświadomienie ludziom szkodliwości wspomnianych praktyk okultystycznych, zacznie "otwierać oczy" i przyniesie efekty. Jesteśmy zobowiązani w Piśmie do "napominania grzeszników" bez względu na to czy oni wierzą w Boga czy nie, bez względu na to czy oni wierzą w magię czy też nie - mamy obowiązek napominać, reszta w rękach Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak autorka
topiku z jednej paranoi podała w druga .Fanatyzm religijny to nie jest.wiara to choroba umyslowa .Myślę że stąd mamy atestów ze strachu przed fanatyzmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozum dziewczyno
że psujesz opinię innym normalnym katolikom i ZAMKNIJ się wreszcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opuść mój topik ,popracuj nad kulturą osobistą i zapoznaj się też ze znaczeniem słowa "fanatyzm"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak_zapytania_
Problem jest w tym że KK patrzy na tarot i w ogóle na alternatywną duchowość przez pryzmat swoich dogmatów, no trudno żeby było inaczej ale są proste wytłumaczenia na te tzw. demony. KK wierzy że człowieka może opętać tylko szatan tymczasem w ezoteryce powszechnie wiadomo że po świecie astralnym włóczą się różne istoty, czasem są to rzeczywiście demony ( twór złożony z myślokształtów ) a czasem dusze zmarłych które się zgubiły, nie mogą odejść. Ważne jest to do czego się człowiek dostraja i skąd czerpie informacje, osoba wróżąca z tarota może się dostrajać do demonów które jej podpowiadają treść wróżb ale w znacznej mierze te osoby są po prostu jasnowidzące, dostrajają się do podświadomości klienta, jego energetyki ( poczytajcie o aurze i czakrach ) i osób z nim związanych i wyczytują z niej potrzebne informacje. Gadanie o ezoteryce z katolikiem to jak gadanie ze ślepym o kolorach, podstaw nie znacie ( podświadomość, świadomość, nadświadomość, aura, czakry, prana itp. ) a zachowujecie się jakbyście rozumy pozjadali. Na takiej kafeterii dużo osób może sobie robić jaja dlatego warto chodzić do wróżek z polecenia. Za porządną wróżkę nigdy nie zapłacicie 5 zł ( chyba że ktoś się dopiero uczy ). Pozatym dla KK inne religie i duchowość są potężną konkurencją dlatego tak bardzo je zwalcza, wyciągając na wierzch przypadki osób opętanych które oczywiście się zdarzają ale są raczej wyjątkiem niż regułą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak_zapytania_
Posłucham w wolnej chwili, bo to długi materiał i jest już dość późno. A czy Ty poszukałaś definicji i opisu nieznanych dla siebie terminów z mojego postu ? Wytłumaczyłam mechanizm działania wróżb, może powinnaś się nad nim zastanowić. Zabierając głos w jakiejkolwiek dyskusji, na dowolny temat wypadałoby poznać racje i argumenty obu stron żeby być obiektywnym, nieprawdasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nie jest
obiektywna obrała ciebie jako obiekt do nawrócenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak_zapytania_
Po przesłuchaniu fragmentu : Ten Pan sam mówi że interesował się okultyzmem, a sądząc po autorach których czytał również czarną magią. Nie ma znaku równości pomiędzy okultyzmem, czarną magią a ezoteryką, rozwojem duchowym. Katolicyzm cały świat duchowy, niematerialny, niedający się sklasyfikować wrzuca do jednego wora a to błąd. Jest tysiące różnych autorów, każdy z nich reprezentuje inny poziom, ma całkiem inną doktrynę. Niektórzy z nich wręcz zalecają wywoływanie duchów lub tworzenie demonów - i czemu się dziwić jeśli człowiek zafascynowany takimi teoriami zostaje potem opętany ? Nie można stawiać znaku równości między osobą zafascynowaną np. Crowleyem a np. Osho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak_zapytania_
Jeszcze jeden bardzo ciekawy fenomen: jeśli ktoś uzdrawia ludzi i jest chrześcijaninem to zostaje święty, a jeśli ktoś uzdrawia ludzi i nie jest chrześcijaninem to wg KK jest szarlatanem albo opętanym :D Cudne to jest. Jak się czegoś nie jest w stanie pojąć to się zwala na moce nieczyste ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech,przemawia przez Ciebie pycha. Mylisz się. Pojęcia,które raczyłaś tu wymienić (aura,czakra,podświadomość,świadomość,nadświadomość i inne) są mi znane od dawna. O nich też mówi w swoim świadectwie Piotr,który przeszedł przez różne dziedziny okultyzmu.Szkoda,że nie wysłuchałaś do końca. Nie ma zasadniczej różnicy między magią czarną a białą. Nie można uzyskać rezultatów w świecie okultystycznym bez współpracy z duchami.W obu przypadkach używane są siły okultystyczne, tajemne, z pomocą posługującego ducha, chcącego zafascynować nas mocą, władzą, którą daje i w ten sposób odciągnąć nas od Boga. Działania okultystyczne, nawet z intencją czynienia dobra, są grzechem.Warto przeczytać Katechizm Kościoła Katolickiego, szczególnie rozdział o bałwochwalstwie, który komentuje pierwsze z przykazań: będziesz oddawał cześć tylko twojemu Bogu. Znajdziesz tam potępienie wszystkich praktyk okultystycznych. Czarnej magii oczywiście,ponieważ to jest magia czyniąca zło, ale również magii białej, nawet jeśli jej celem jest czynienie pozornego dobra. Demon nie jest idiotą. Nie przychodzi z wizytówką i nie mówi na dzień dobry: Witaj przyszedłem Cię opętać lub sprowadzić Cię na drogę grzechu. Demon jest duchem inteligentnym, sprytniejszym od ludzi. Przenika w nasze życie pod przykrywką dobra,niewinności, zabawy. W końcu jest on księciem kłamstwa. Trzeba czynić dobro, ale nie wszystkie środki są dozwolone. Nie możemy wzywać złego ducha po to, by czynić dobro, ponieważ on będzie umiał subtelnie poprowadzić tam, gdzie wcale nie chcecie pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×