Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piekłuszek

piekielne pytanie

Polecane posty

Gość piekłuszek

mam pytanie do wyznawców katolicyzmu czy możecie mi odpowiedziec na poniższe pytania ? 1. jeżeli wierzycie że istnieje piekło i idą tam ludzie potępieni to jak wyjaśnicie taką kwestie: jest pewna rodzina - matka, ojciec i syn , matka i ojciec trafiają do nieba a syn do piekła - w jaki sposób matka z ojcem mają byc szczęsliwi w niebie skoro nie ma z nimi ich syna ? czy osoby przebywające w niebie wiedzą że ich bliscy trafili do piekła ? 2. czy kochający wszystkich ludzi Bóg może byc szczęsliwy ze zbawionymi w niebie ..mając swiadomosc że miliony ludzi jest w piekle i cierpi ? czy dla Boga swiadomosc że tak wielu zostało potępionych nie jest źródłem cierpienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
3. czy wy też odczuwacie pieczenie w odbycie po analu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobre pytania
ale nie znam odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie pytania religijno-filozoficzne to zadaj księdzu, a nie kafeterianom :O Skąd my to mamy wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
ale wy najmądrzejsi jesteście :D wymądrzacie się na tyle tematów to może i w tym coś napiszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale idiotyczne pytania:o 1.Tak będa szczęśliwi, ponieważ ludzie przechodząc na drugą stronę zapominają o tym co było, znika tęsknota i przywiązanie do ziemskiego życia. Tam nie istnieją więzy typu mąż-żona, brat-siostra, wszyscy są tam jak rodzina. To coś podobnego do picia z rzeki zapomnienia. 2. Bóg kocha ludzi, ale przede wszystkim jest sprawiedliwy, czyli nie lituje się nad naprawdę złymi. Mimo, że nie jestem katoliczką to i tak stwierdzam, że to pytania na poziomie pięciolatka. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
" Bóg kocha ludzi, ale przede wszystkim jest sprawiedliwy, czyli nie lituje się nad naprawdę złymi.: ale nadal nie odpowiedziałaś : jak w takim razie może byc szcześliwy ze zbawionymi w niebie skoro tak wielu których kocha jest w piekle uważasz że to dziecinne pytania ? no cóż ..jak jesteś taka "ą" i "ę" to ja nie mam więcej pytań :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
"Tak będa szczęśliwi, ponieważ ludzie przechodząc na drugą stronę zapominają o tym co było, znika tęsknota i przywiązanie do ziemskiego życia" skąd wiesz że zapominają ? byłaś po drugiej stronie i sprawdziłaś ? masz jakis dowód mądralo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkowa22
"Tam nie istnieją więzy typu mąż-żona, brat-siostra, wszyscy są tam jak rodzina" to tylko twoja hipoteza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak w takim razie może byc szcześliwy ze zbawionymi w niebie skoro tak wielu których kocha jest w piekle to chyba ty nie rozumiesz. Może być szczęsliwy ponieważ wie, że niegodziwi są sprawiedliwie ukarani, a wokół niego sami dobrzy ludzie, idąc twoim tokiem rozumowania jak mógłby być szczęśliwy w towarzystwie złych osób które nie zasłużyły na niebo? skąd wiesz że zapominają ? byłaś po drugiej stronie i sprawdziłaś ? masz jakis dowód mądralo ? skąd wiesz, że nie? poza tym to jest wiara i Twoje żądanie dowodów jest śmieszne i głupie, jak możesz udowodnić wiarę? wiara to nie wiedza. to tylko twoja hipoteza cała wiara to hipoteza, tak samo jak twoje pytania? oczekujesz dowodów? jeśli tak oznacza to że jesteś pustym dzieciakiem, który na siłę chcę pokazać swój bunt przeciwko wierze. Tylko, żeby się buntować przeciwko czemuś trzeba mieć trochę oleju w głowie i wiedzę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
"skąd wiesz, że nie? poza tym to jest wiara i Twoje żądanie dowodów jest śmieszne i głupie, jak możesz udowodnić wiarę? wiara to nie wiedza." żadałem dowodów ponieważ wypowiedziałaś się ze 100% pewnoscią i wyśmiałaś moje pytanie , tak jakby odpowiedź była oczywista a odpowiedź nie jest oczywista , jest kwestią wiary jak sama piszesz moje żądanie dowodów - chyba nie jesteś taka durna że uznałaś iż ja od ciebie wymagam podania dowodów ? :D :D :D miedzy wierszami czytac nie potrafisz :-O "Może być szczęsliwy ponieważ wie, że niegodziwi są sprawiedliwie ukarani" ale ustaliliśmy że Bóg kocha wszystkich :-) także ludzi grzesznych .. myślisz doprawdy że podoba mu się to że oni cierpią i jest mu z tą swiadomoscią dobrze ? ciekawe spojrzenie - masz do niego prawo ale nie pisz że ja mam głupie pytania bo zachowujesz się jak wszechwiedząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
"oczekujesz dowodów? jeśli tak oznacza to że jesteś pustym dzieciakiem, który na siłę chcę pokazać swój bunt przeciwko wierze. " nie oczekuje dowodów - moje żądanie dowodów było tylko i wyłącznie wynikiem twojego sposobu pisania: śmieszne pytania , odpowiedzi są oczywiste , ja Asmena wiem najlepiej - tak się zachowałaś pamietaj nie ma głupich pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikikun
czy ojciec cierpi gdy jego synowi stała sie krzywda tak i w niebie ojciec nasz cierpi gdy widzi ze nie chcemy powiedzieć tak ba jego miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacdc
"Koncepcja nieba jest taka, że tam każdy musi być szczęśliwy. Jeśli nawet był(a)byś tam jedyną osobą, a cała Twoja rodzina i znajomi wylądowali by w piekle i tak będziesz szczęśliwy(a). Z tego wynika, że duszki przebywające w niebie nie mogą mieć wspomnień, bo wiązałoby sie to również z negatywnymi (smutnymi) uczuciami (np. tęsknota), które nie mogą tam występować. Te wspaniałe zaświaty do których tak dążą ludzie wierząacacy muszą być zatem przepełnione zombie, które nie są w stanie przeżywać żadnych innych uczuć. W czym więc koncepcja teistyczna jest lepsza od ateistycznego niebytu po śmierci? Gdyby okazało się jakimś cudem, że jest życie wieczne a mi dano by wybór to na pewno zdecyduję się na piekło. Wolę przeżywać prawdziwy smutek, niż sztuczne szczęście. Na tym polega właśnie racjonalizm - zamiast kolorowych bajek preferujesz prawdę choćby nie wiem jaka była."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l. ;ve ;rve;
a skad wiesz:P ?? czy tak sobie gdybasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cacdc
gdybam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja m@
Faustyna- poczytaj o jej wizjii piekła i raju. Podobno anioł chyba michał oprowadzałja po czysccu, piekle i raju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katoliczka nie ch do kosciola
TO CHODZI O TO ZE zli ludzie sami sobie pieklo robia na ziemi zyjac w grzechach, w wiecznynm niepokoju, stresie, strachu... ludzie pokladajacy nadzieje w Boga sa spokojni, zyczliwi mili mowie to jako katoliczka. Kazdy czlowiek ma takie same szanse stawac sie lepszym i samemu sobie dzieki temu gotowac lepszy los, teraz i byc moze pon smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katoliczka nie ch do kosciola
zatanawia mnie kwestia psychopatow, ktorzsy sie rodza bez uczuc juz, co z nimi hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
"Faustyna- poczytaj o jej wizjii piekła i raju. Podobno anioł chyba michał oprowadzałja po czysccu, piekle i raju" znam te wizje . ale one nie odpowiadają na zadane przeze mnie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katoliczka nie ch do kosciola
jest jeszczde jedna kwestia, no bo jesli caly czas odczuweasz szczescie to to traci swoja wartosc, trzeba odczuc brak szczescia by moc z calego serca je cenic. Nie wiem czy chcialabym byc wiecznie szczesliwa dlatego tez sadze, ze pieklo i niebo jest na ziemi, my decydujemy czy mamy serce niewinne czy zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
17:42 [zgłoś do usunięcia] mikikun gloria polo ,fula horak zofia wyskiel opisuja co jest po smierci to nie jest topik o wizjach piekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale traf! Właśnie dzisiaj rano się nad tym zastanawiałam i przypomniało mi się że miłość do Boga po śmierci jest tak wielka że "zalewa" wszystko inne. Nie czujesz już tęsknoty do nikogo. To tak jakby ktoś przyzwyczajony do światła świeczki nagle zobaczył światło dzienne, nigdy nie będzie tęsknił za świeczką. Tak właśnie, jedną z najwiekszych kar piekielnych jest utrata Boga, bo dusze potępione widzą na moment majestat Boga i potem calą wieczność cierpią bo Go utraciły. Ten świat pozagrobowy jest bardzo tajemniczy, ale skoro tylu ludzi tak za tym Bogiem tęskni to ten Bóg musi być odjazdowy. (!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
dziękuje Marilenka za sensowną odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uioiyy
katoliczką nie jestem, ale z tego co wiem, to zdecydowana większość wspólczesnych teologów uważa, że piekła nie ma i że absolutnie wszyscy ludzie zostaną zbawieni. jak cie naprawdę interesuje temat, to idź do biblioteki zamiast zadawać infantylne pytania na kafe, bo jedyni katolicvy, którzy tutaj siedzą, to proste umysły, którym wydaje się, że bóg to siwy staruszek z brodą, a w piekle siedzi Belzebub z rogami, kotłem, widłami i tym podobnymi akcesoriami z bajek dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katoliczka nie ch do kosciola
a inne nie sa sensowne ja doswiadczylam milosci tu na ziemi, wiem gdzie mieszka Bog i wiem jak boli strata tej milosci i jak boli pieklo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekłuszek
"katoliczką nie jestem, ale z tego co wiem, to zdecydowana większość wspólczesnych teologów uważa, że piekła nie ma i że absolutnie wszyscy ludzie zostaną zbawieni. jak cie naprawdę interesuje temat, to idź do biblioteki zamiast zadawać infantylne pytania na kafe," zdecydowana większosc uznaje piekło , ci co nie uznają są w mniejszosci a teraz uzasadnij : dlaczego moje pytanie jest infantylne skoro odsyłasz mnie po odpowiedź do biblioteki ...wszak na infantylne pytania nie trzeba szukac odpowiedzi w książkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×