Jestem żałosny... przegrałem życie i nie mam szans na poprawę

Taka prawda.. nie da się już na 'stare lata' kiedy to już psychika jest odpowiednio ukształtowana zmienić się od tak.. mam 23 lata, nigdy nie poderwałem żadnej kobiety, zawsze bałem się bić.. jak jakiś typ się na mnie patrzył to już miałem miękki nogi- przez co jestem totalną cipą do tego jestem niski (172cm), mam twarz dziecka.. nie mam kasy, ogólnie 0 jakiś tam życiowych przejść praktycznie każdy mój dzień wygląda tak, że idę na uczelnie a potem spędzam reszte dnia przed kompem (co do samej uczelni, to już moje 3 studia bo za każdym razem odchodziłem po 1 roku... i teraz tez jest duże prawdopodobieństwo że odejdę) no generalnie masakra :/

Witame na kafełe. Tutaj znajdziesz podobnych sobie.

co kurwa up idz sobie zrob husiu i generalnie wtedy bedzie masakra

mr nice.. co się cisnienujesz pedale? prawiczek bez wiary- jesteś w takiej samej sytuacji jak ja? ile masz lat?

syf na recepcji- tu są sami tacy nieudacznicy :P ich królem jest 38-letni Offerma!, ale Prawik BEZ Wiary też niczego sobie. możesz zostać zastępcą przewodniczącego koła prawiczków na okręg mazowiecki

jak zwykle niska samoocena nerwica plus prawdopodobnie depresja to się daje leczyć terapia plus ewentualnie farmakologia oczywiście za nic nie pójdziesz do psychiatry ale sam nie potrafisz siebie zmienić niczego więcej nie można tu już dodać ale powodzenia życzę