Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

Jak się bawić z 5 - miesięcznym dzieckiem. Brakuje mi już pomysłów !

Polecane posty

Mamy podzielcie się swoimi pomysłami na zabawę. Moja córka skończyła 5 miesięcy, jest coraz bardziej ciekawa świata i tego co się wokół dzieje. Często turlamy się na łóżku, oglądamy książeczki , robimy samolocika, kosi kosi, ku ku - aha, śpiewam jej, uczymy się bić brawo i pokazać "jaka jestem duża"... niedawno kupilismy taką dużą piłkę do ćwiczeń, kładę małą na brzuszku i się bujamy, albo siada i podskakujemy, ma z tego ogromną frajdę, ale pewnie za parę dni jej się znudzi. Mamy, jak wy bawicie się ze swoimi pociechami w podobnym wieku ? Chodzi mi tutaj o aktywne zabawy, a nie typu mata edukacyjna . Dziękuję za podpowiedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WTF??????????????/////
5- miesieczne dziecko uczuc kosi, papa i jaka jestem duza? Z garem masz cos nie tak? Na sile chcesz dziecku rozwoj przyspieszyc, by potem chwalic sie przed wszystkimi? Zreszta co to w zasadzie ma byc to kosi i pokazywanie, jak dzidzia duza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu niby nie mozna uczyc??Samo ma sie nauczyc? ja mojego tez szybko zaczynalam uczyc a nauka troche trwa zawsze...od razu dziecko na zawsze nie zapamieta...mi sie wydaje ze Cobyeta dobrze robi a przy okazji duzo czasu z dzieckiem spędza...to bardzo wazne lepiej tak niz do żłobka wsadzic i pierdolić w czape ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci bawiły bardzo zabawy z tej książeczki http://www.gandalf.com.pl/b/puchatkowe-zabawy-dla-maluchow/ np. Leciały motylki przez pole, przez las. A jeden motylek na nosek ci wlazł! Proste wierszyki, wyliczanki, które sama do tej pory pamiętam. Ponadto najlepiej bawiły się paczką makaronu, pustą butelką po wodzie, balonem (nawet jak pękł było więcej radości niż strachu). Balon można lekko napompować a do środka wsypać odrobinę grochu, fasoli, wtedy śmiesznie się toczy, grzechocze, ale nie ucieka. Wiadomo to pod nadzorem rodzica jakby pękł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×