Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrzyszlyMaz Adam

Moja narzeczona robi problemy ze slubem:(

Polecane posty

Gość nioniewiem
Tak jej będziesz powtarzał po ślubie? Kocham cię oczywiście, ale TE TWOJE ZACHOWANIA... To podręcznikowy przykład agresji słownej, takie KOCHAŁBYM CIĘ ALE TY JESTEŚ TAKA ... i tu następuje za każdym razem coś nowego nagle sobie przypomniał, łaskawca, ze kocha. Szkoda że wcześniej dałeś bardzo jasno do zrozumienia co myślisz o niej i o jej rodzinie. Najlepsze było "nie wiem, co ona sobie myśli" - nie przyszło do główki po prostu spytać? Jełśi jak twierdzisz narzeczona DOBRZE ZNA partnerkę siostry, to najwyraźniej ma poważny powód, zeby akurat jej na weselu nie chcieć. Zressztą cos tu się zaplatałeś w zmyśłaniu, wczesniej było że "nie przyjmuje jej do wiadomości", oj historyjka się sypie... Interesujące sa te PROBLEMY W ZWIAZKU - najwyraźniej juz wcześniej narzeczona próbowała uciec, albo pan i władca za wcześnie ujawnił swoje "maczowskie" zapędy. O co chodziło? Ponizałeś ja tak jak tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi o żadną
Chora istota. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Wyglada na to, ze Twoja przyszla zona jest homofobka, ktorej zycie kreci sie wokol tego, co ludzie powiedza. Z tego, co piszesz wnioskuje, ze Twoja narzeczona osobiscie nie ma nic przeciwko Twojej siostrze i jej partnerce, ale problem zaczyna sie jesli chodzi o rodzine Twojej narzeczonej. Brzmi to tak, jakby on wstydzila sie za Twoja siostre przed swoja rodzina. Szczerze, nie moglabym byc z kims takim, bo to nie jest tylko kwestia wesela, ale calego swiatopogladu, ktory w przyszlosci bedzie wpajac Waszym dzieciom. Przerazajace, ze w tych czasach sa jeszcze ludzie o takich pogladach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro narzeczona znala i utrzymywala stosunki z twoja siostrą i nawet jej partnerką, to ja tu widze tylko jeden powód takiego jej zachowania w temacie ślubu - boi się, że to JEJ RODZINA zrobi wiochę na weselu, a nie twoja siostra ale latwiej wygonić ze ślubu czyjąś siostre niz własną mamusię np. tak czy inaczej - kiepsko to widze na przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
A moim zdaniem dziewczyna po prostu zdała sobie sprawę ze może wyjsć za autorytarnego kretyna i próbuje zrobić zadymę zamiast mu po prostu powiedzieć "spadaj". naprawdę - porównajcie jak pisze o siostrze i jej lasce (ciepłe, cudowne, zorganizowane, wspaniałe) a jak o narzeczonej; jak o wrogu albo o wstrętnej koleżance z pracy. Ba, rozkręcił cały wątek gdzie obcy ludzie obrzucają ja inwektywami! I to wszystko jeszcze przed ślubem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baciakavvv
Ewa 33 - a w jakim celu on ją tak poniża przed obcymi ludźmi? Kręci go to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi o żadną
Idź się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniza? sama się poniża takimi durnymi zachowaniami ja nie widzę, gdzie on ją tu poniza przytoczyl fakty albo jej słowa, nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baciakavvv
Serio? Gratuluję - to jednak prawda, że niektóre kobiety mając wybór aby stanąć w obronie krzywdzonej kobiety nie kiwną palcem, bo jak to, na pewno suka zasłuzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
Jak widzimy - trafiłąm w sedno, facet jak tylko zobaczył ze nie wszyscy mu przyklaskują - dał nogę. Jak tchórzliwy pies - szczeka, szczeka a jak tupniesz - w nogi... Mam nadzieję, że dziewczyna się otrząśnie i pogoni frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Moze opieszę to dokładniej bo robie to zbyt chaotycznie chyba.Wiec narzeczona zna siostre i jej partnerke jak pisałem nawet je odwiedzała.Czasami miałem wrazenie,ze traktuje je niepowaznie,wiem,ze ich związek nie jest zabawą.Narzeczona jakos zawsze umiarkowanie sie wypowadała,nigby mi nie powiedziałą,ze nie zyczy sobie mojej siostry.Mysle.ze cos sie stało ostatnimi czasy,nie wiem co.Chce z nią porozmawiac ale uparła sie,ze sobie nie zyczy.Juz kiedys była taka akcja,ze poklocilismy sie o siostre moją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Pokłocilismy sie o to kiedys,ze jak miała narzeczona problem to biegła do mojej siostry, a jak sie problemy konczyly zapominała o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Cały czas chce porozmawiac o tym nieporozumieniu ale oczywiscie narzeczona milczy na ten temat.Mam wrazenie,ze ona zawsze miała takie homofobiczne podejscie tylko sie ukrywała z tym,raz lepiej raz gorzej.Teraz to wyszło.jest mi naprawde bardzo przykro bo to jest trudna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew nie woda
Problem jest sztuczny, bo dwie lesbijki na ślubie, NAWET jeśli będą się przytulać czy trzymać za rekę, to nie złamią żadnych zasad kultury - jest powszechnie akceptowane, że tak zachowują się bliskie przyjaciółki będące hetero. Nikt, kto nie będzie poinformowany o ich orientacji, nawet się nie zorientuje. Proponowałabym drążyć, aż dowiesz się, o co naprawdę chodzi. Ale i tak może być kwas - niby jest tak, że człowiek się żeni z daną osobą, ale tak naprawdę dostaje się w pakiecie całą rodzinę. I jeśli coś z rodziną nie gra, to może być niewesoło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszły Mężu Adamie ... Z góry uprzedzam nie jestem po żadnej stronie, bo wszak tylko Ty znasz wszystkie fakty i przedstawiasz nam ich tylko swoją subiektywną część. Z Twoich wypowiedzi jednoznacznie bije bardzo negatywne nastawienie do dziewczyny, która ma być niebawem Twoją żoną. To bardzo niepokojące. ALe Ciebie to w ogóle jak widze nie martwi, martwi Cię tylko to jak ona źle z jakichś przyczyn ocenia siostrę o innej orientacji seksualnej. Natomiast (czego nie da się nie zauwazyć) w bardzo pozytywnym świetle stawiasz swoją siostrę. Jak dotychczas wyglądało Wasze bycie razem, skoro teraz jest tak źel. Nic tu się nie trzyma kupy ... Nie wiem co tam się z Wami nawyrabiało. Wiem tylko, że obecny burdel jaki sobie naszykowaliście to nic, to jest dopiero tykająca bomba zegarowa, która wybuchnie po ślubie kiedy będziecie zdani tylko na siebie. Ja na Twoim miejscu doprowadziłabym do rozmowy, szczerej do bólu. Ponieważ ona nie chce z Toba rozmawiać, musisz wywołać jakiś nietypowy wybuch, który zwróci na Ciebie jej uwagę. Porozmawiajcie w miejscu neutralnym, bez świadków, uprzedź ją wcześniej czego od niej chcesz (porozmawiać), poproś o to, żeby miała na to czas, nie śpieszcie się. Wyjasnijcie sobie wszystko. Dowiedz się czego ona boi się najbardziej. WYjasnij jej jak bardzo zalezy Ci na obecności siostry .... Jeśli nie będziecie potrafili teraz porozmawiać, kiepsko wygląda to na przyszłość, ale to chyba wiesz Przyszły Mężu Adamie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Kosztami wesela dzielimy się na pół z narzeczoną.Zgadzałem sie na to co chciała,chce takie kwiatki bedą takie jak chce,Chciała zaprosic całą prawie rodzine z dziecmi to zaprosi,oczywiscie liste musiała ograniczyc bo liczba ludzi była ogrooomna,w stylu ciotka ciotki brata stryja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Mielismy problemy jak w kazdym związku.Ja jestem za tym zeby o problemach rozmawiac a nie uciekac ale ona z jakis przyczyn nie chce.Chce zebysmy byli szczesliw rodziną,ktora rozmawia o swoich problemach a nie ucieka od nich.mam czasami wrazenie,ze cos powaznie jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
"Chce zebyśmy byli szćżęścliwą rodziną która rozmawia" - brawo, szkoda tylko ze za chęciami nie idą czyny, wolisz pisać na kafe niz pogadać z dziewczyną. Juz kolejna osoba dostrzegła twoje wręcz wrogie nastawienie do narzeczonej - a tobie wymsknęło się że jednak coś powązniejszego musi być na rzeczy. Ale najłatwiej posądzić o homofobię, wyzwać rodzinę narzeczonej od pijaków - i to wszystko przy chóralnym wsparciu oszołomów z kafe. "Ja jestem za tym, zeby o problemach rozamwiać" - o jak ładnie i łątwo się to pisze, ale czy spróbowałeś? A skąd... Co więcej - jak ma się zachowac narzeczona, skoro wie, ze rodzice namawiają cię na zerwanie (to akurat sam napisałeś)? Zapewne czuje się akceptowana i szczęśliwa, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
Zabawne: Przyszły mąż oczekuje, że narzeczona bez sprzeciwu zaakceptuje jego przekonania i przyjmie je za swoje (nawet jełśi to wbrew nakazom religii na przykład) bo on się zgodził na to , jakie KWIATKI SOBIE WYBRAŁA. I ani mu w głowie postawić się w jej sytuacji. Powiedz no, często jej wypominasz jakich ma podłych rodziców, (bo jakie ma ZACHOWANIA to juz wiemy, ze wypominasz) a jakich szwagrów pijaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beciakaaaaaaaa
A ja sądzę, że to siostra musiała tu jakąś szpilę wsadzić: sam pisze, ze było OK, az tu nagle jej nie chce znać. Ha ha ha , moze siostrzyczka chciała wypróbować, co to za skarb braciszek obraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
jak mam z Nią rozmawiac jak nie chce??Juz probowałem i to wiele razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
O masz, nawet z duzej litery "Nią" pisze! Szkoda że błędnie, bo to się pisze do kogos, nie o kimś... Tak, powinieneś doprowadzić do rozmowy, zamiast obszczekiwać na Kafe jak 13-latek. Wspaniałe małżeństwo, mąż gloryfikuje swoją rodzinę poniża żonę i jeszcze pyta "to mam z nią rozmawiać?" Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Teraz tak siedze i analizuje to wszystko.Mam wrazenie i to nie od dzis,ze narzeczona ma jakas pretensje do mojej siostry.W sumie tak było od poczatku,pozniej sie polepszylo (tak troszke od ludzi)a teraz znów dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fh
jesli byłaby to moja sisotra- ta less to też nie chciałąbym żeby przyszła na wesele ze swoją partnerką. po co robić szopkęi w ogóle. ty jestes przyzwyczajony do tego faktu, ale pomyśl o gościach... wszystkie oczy skupione na te 2 dziewczyny, całe zainteresowanie i moze komentarze babć i ciotek. a to jest twój i twojej narzeczonej dzień. ja tez nie chciaŁABYM ABY NA MOIM WESELU PIERWSZE SKRZYPCE GRAŁ ktos inny. i na szczęście było tak jakbym chciała, a nawet swojej rodzonej sisotry nie zaprosiłabym z osoba towarzysząca tej samej plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
hahahaha chłopie. ale gdzie Ty szukasz rady?? przecież większość piszących tu kobiet to klacze z zasłoniętymi oczami oburzające się jak facet klepnie je po tyłku. masz kobiete homofobkę. rozumiem co piszesz. facet pisze KONKRETNIE o problemie a kobiety to bajarki one by chciałbny żebys zaczął od wstępu jak ją kochasz blabla a dopiero potem problem. jako facet-dodam w b szczęśliwym małżeństwie i rodzinie - powiem Ci że nieważne jaką decyzję podejmiesz-jeśli narzeczona nie chce rozmawiać, musisz ją podejść i zmusić do rozmowy. a kafe sobie olej bo i tak kobietki sobie wytłumaczą że na końcu bedziesz zły, najgorszy i powinna CIe rzucić:) tak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
Marcooo, ale do tego musiałby być facetem z jajami, a nie cipką która płacze na Kafe jaka to jego rodzina jest cacy a narzeczona be. Po pierwsze - prawdziwy facet by tu nie zajrzał... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Marcco dzieki.Pisałem o samym problemie.Widze,ze wiekszosc kobiet ma tutaj jakas nienawisc do męzczyzn;)juz moja siostra chyba bardziej ich lubi niz wy hehhe.Oczywiscie,ze porozmawiam z moją narzeczoną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłyMazAdam
Sprawa juz ustalona jak siostra narzeczonej przychodzi z mężem pijakiem to moja siostra ze swoją partnerką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becaikkkaa
No i odezwał się typowy maczo: płakał ząłośnie jak doradzały mu kobiety (bo one mają jakąś nienawiść do mężczyzn, złe, niedobre) a jak odezwał się facet, to mu łezki w oczkach obeschły, przytulił się do niego i podziękował... Jak widzimy, trendy rodzina idzie równo: córka lesbijka, synek kryptopedał. Miejmy nadzieję, ze się ujawni PRZED ŚLUBEM, nie PO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×