jak sie "zalatwa" cc?

miala ktoras z Was taka przygode? :)

wyjmuje się kasę i daje łapówke lekarzowi. jesli nie ma innych podstaw do tego. Albo w prywatnej klinice. Ale nie załatwialam więc nie powiem na 100%

idziesz do gina, pukasz - puk, puk. Wchodzisz mówisz: dziń dybry! - dzień dobry Pani -pada odpowiedź! - Chciałam zamówić sobie u Pana cesarkę? ile to będzie kosztować i dlaczego tak drogo? :) - no tyle i tyle - ok, następnym razem przyniosę pieniążki jak tylko rozbiję świnkę skarbonkę - w porządku, jesteśmy umówieni -Do fidzenia! - Do widzenia miła Pani :)

koleżnke wyżej poniosło hahhahahahah autorko pojęcia nie mam jak się załatwia, ale zapewne w gabinecie ginekologicznym

Jeśli nie ma medycznych wskazań co do tego to chyba tylko tak jak koleżanki wyżej radzą...ale jesteś 100% pewna, że wolisz cc? Ja chciałam rodzić sn ale kości mi się nie rozeszły i dziecko utnęlo w kanale rodnym i nie było wyjścia...bardzo potem się źle czułam po cc...w momencie kiedy moje koleżanki szły już do domu ze swoimi dzidziami ja jeszcze musiałam leżeć...bolało mnie bardzo ale może jestem wyjątkiem pod tym względem ...przemyśl czy na pewno chcesz być poharatana...zresztą z tego co słyszałam od kobiet po sn to owszem poród boli ale szybko sie o tym zapomina...

Ty wiesz, jaki po cc jest ból? Ruszać się nie możesz, wstać czy schylić, a tu się dzieckiem trzeba zająć i nikt się nad tobą nie rozczula. Nie mówiąc o tym, że są po tym i inne problemy, cesarka to nie jest prosty zabieg, to poważna operacja:O

a Ty jak rodziłaś CC? czy SN?

j a milam ccc na zyczenie w klinice iartos w warszawie koszt ok 7 tysiecy, damian chcieli mi robic ale za 13 tys. ja tez szukalam al e w lape ciezko mi bylo znalezc chetnego a zreszto prosic mi sie i szukac nie chcilalo.. bop juz za 1500-2tys w wawce zrobisz .W mojm rodzinnym Bialymstoku w pryw. ok 2 tys zl. werz wejd z na strone kliniki eskulap w bielsku bialej tam mozna za 500zl zdzialac cos:) pozdro

w bielsku bialej w klinice eskulap za 530 zl robia

projekt ustawy, 500 tys. podpisów, trochę czekania i szluss... cc dla każdego;)

to moze bede w stanie pomóc. ja sobie załatwiłam.mój lekarz jest osoba "empatyczną"i rozumial moje obawy zwiazane z sn. i nie sluchaj ze to boli.ja znioslam to rewelacyjnie.to nie był ból.najgorzej wspominam obkurczanie sie macicy w dzien cc.a pozniej to luzik.wcale obolala nie bylam.moglam chodzic bez problemu,siadac,siedzialam nawet po turecku. a zalatwilam tak:dostalam namiary od kolezanki do owego gina.ona rodzila sn.ok.16tc zapytalam czy istnieje mozliwosc cc.na poczatku zbył mnie i mówil o wskazaniach,ale na kolejnej wizycie powrocilam do tematu i powiedzialam,ze rodzic sn nie chce i zeby mi pomógl.porozmawial,ze mna wytłumaczył wszystko i tak oto załatwiłam sobie cc. to byla moja najlepsza "inwestycja"