Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stęskniony 2012

Jak mam zapomnieć????

Polecane posty

Gość mnie trzymało 8 lat
i wiem doskonale jaki to ból i cierpienie. 2 l. temu mineło mi jak ręką odjąć dlatego, że poznałam/spotkałam faceta typu- leeko mnie zauroczył ten ' Mój ideał mężczyzny" ( bo tamten to przeciwieństwo) zaczęłam myśleć o tym nowym facecie; jak to by było z nim np. w łóżku, o czym byśmy rozmawiali, spacery i właśnie to wyobrażanie sobie odwróciło moją uwage od tamteggo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
No widzisz mogłem. I teraz chce zapomnieć tylko właśnie nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youfightme
poradziłam ci, napisałeś, ze robisz tak, sam musisz sobie pomóc, ale zadaj sobie pytanie, czy ty chcesz zapomnieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ćma ..
Stęskniony,świetnie Cię rozumiem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Nie chce zapomnieć ale muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ćma ..
zapomnieć się nie da ..,żeby tylko nie bolało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youfightme
musisz, bo ona nie wybrała ciebie?, nie chce z tobą być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Jest w mojej głowie i sercu bardzo głęboko. Nie da się tak od razu, próbuje od lat zapomnieć. Najgorsze jest to ze nie mogę spotkać innej. Ten kto kocha bądź kochał bez wzajemności wie jak to jest. Tego nie da się opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youfightme
ale nie mozesz meczyć sie całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Nie mam zamiaru się męczyć całe życie. Postanowiłem ze jeśli nie będę miał dziewczyny do 30roku życia to kończę z sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youfightme
hmm, kazdy ma wolną wole, ale znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony w czasie
Wiem dokładnie co masz na myśli. Mnie trzyma już 1,5 roku. Bywa ,że jest już bardzo dobrze, nie rozmyślam, nie użalam się ale nagle zdarza się coś co to wszystko burzy. Ostatnio moja ex wypowiedziała się na forum co ja przeczytałem. Nie wie o tym. Napisała ,że faceci są beznadziejni, że tak stwierdza i ,że ostatnio zapatrzyła się w swojego byłego ( we mnie) ale tak naprawdę w głębi duszy nie chce ze nim być. I znowu rozdrapała wszystkie rany. Co o tym sobie pomyśleć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Zagubiony w czasie. skąd ta pewność że to było o Tobie. Przecież wiele osob ma podobne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha a po co masz
Czekać do 30tki najlepiej od razu się zajebaj. Zostaw jej liścik z treścią TO PRZEZ CIEBIE SZMATO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Nie będe zostawiał żadnych listów bo to już będzie bez znaczenia, poprostu odejdę pewnego dnia. Jak nie sam tego dokonam to szlag mnie trafi z żalu i ciągłego myślenia o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony w czasie
Kiedyś z nudów wpisałem w wyszukiwarce jej stary nick, który znałem. Znalazło parę postów i między innymi ten jeden. Wszystko idealnie się zgadzało. Wiem ,że od czasu kiedy nie jesteśmy razem nie było nikogo. Tylko randki i przelotne znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
U To faktycznie nie przyjemna sytuacja,skoro masz 100procent pewności ze to o tobie było... Niektóre takie są może nie chcą nas ranić ale jednak to robią. Nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony w czasie
Właśnie to jest najgorsze. tego nie można normalnie, racjonalnie wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Zagubiony w czasie trzeba było też coś odpowiedzieć na tym forum. Ja bym odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiony w czasie
Nie mogłem bo temat był ewidentnie na tematy kobiece. Od razu by wiedziała ,że to ja. W sumie to żałuję ,że mnie podkusiło na coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
To co z tego może wtedy by zrozumiała coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Ale mam doła kurwa mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniejsza890
Stęskniony 2012, powiem ci gdzie leży twój problem. Po pierwsze nie masz dziewczyny bo nie chcesz jej mieć, dzieje się tak dlatego, bo wmawiasz sobie, że tamta to przyszła na świat, żeby być twoją i koniec, to dziecinne, nie ma ludzi niezastąpionych. Po drugie, żyjesz mrzonką, tzn. nie byłeś nigdy z tą dziewczyną i dlatego wmawiasz sobie, że jest cudowna, to tak jak z miłością platoniczną, problem tkwi w tym, że nie miałeś okazji przekonać się, że nie jest taka cudowna jak myślisz, dlatego właśnie, że z nią nie byłeś, przez lata pielęgnujesz obraz, który sobie stworzyłeś na tyle na ile ją poznałeś i idealizujesz ją. Poza tym, mówisz, że byliście przyjaciółmi, dlatego jeśli chcesz mieć dziewczynę to zacznij od przyjaźni, próbuj się zaprzyjaźniać z dziewczynami, kobietami, nie staraj się na siłę znaleźć kobietę podobną do tamtej, taką co ją zastąpi, możesz spotkać kobietę inną niż tamta, ale możesz się w niej równie mocno zakochać (jeśli to co teraz czujesz można nazwać zakochaniem a nie obsesją) a nawet bardziej niż w tamtej. A po trzecie to radziłabym ci pójść do psychologa, bo sam tego problemu nie rozwiążesz, od tego są specjaliści, i uwierz mi, zawsze można kogoś pokochać mocniej ale też i pełniej i dojrzalej. Uwierz w to, nie wmawiaj sobie, że to ta jedyna i nigdy już nie będziesz kochał, bo tak nie ma, trzeba tylko dać sobie szansę i nic na siłę! Jeśli tamta cię nie chce to daj spokój, zacznij nowe znajomości z dziewczynami najróżniejszymi, młodszymi, starszymi, mądrymi, głupiutkimi;) zaprzyjaźniaj się, poznawaj bliżej, zobaczysz jak zmieni się twój tok myślenia. IDŹ DO PSYCHOLOGA! POMOŻE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Mniejsza890 dziękuje za tak wyczerpującą odpowiedz. Może i jest tak jak mówisz... ale po co od razu do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
mam obsesje, to jest chore.siedze teraz i pale niemoge spać. Kiedy to się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stęskniony2012
Jest tu ktoś chętny na rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×