Może i w tym kraju rządzą obrzezani złodzieje, ale jak to zmienić? Nie da się!

Wszyscy ciągle jęczycie, jak to jest źle, że rządzą nami złodzieje. Frajerzy wierzą, że główne partie w sejmie różnią się ideologicznie i wybór tego czy owego może coś zmienić. Przykro mi, ale WSZYSCY (W tym Tusk, Kaczor i Palikotek) to postokrągłostołowe marionetki, posiadające tych samych mocodawców. Mają za zadanie tylko wytworzyć u odbiorcy wrażenie, że czymkolwiek się różnią i głosując ma się jakiś wybór. Nawet gdyby pojawił się jakiś dzielny, sprawiedliwy i anty-establishmentowy mesjasz, to byście o nim nawet nie usłyszeli... Gdyż po pierwsze nie ma wolnych mediów - wszystkie główne holdingi medialne mają wspólny kapitał. A w razie potrzeby można je spreparować. By zmienić tej marnej, polaczkowej egzystencji mamy dwie opcje: 1. Wejść z bronią do sejmu i wyeliminować jak najwięcej ścierwa - zaraza się może odrodzi, ale przynajmniej będzie się bała o własną dupę. 2. Uciekać z kraju jak najdalej. Są chętni o 1-wszą opcje? Podejrzewam, że nie... nikt nie chce zostać bohaterem za cenę własnego życia. Dlatego kto ma choć trochę oleju w głowie już dawno stąd spierdolił

Opcja nr 2 dezaktualizuje się i to szybko. Po prostu nie ma już dokąd spierdalać. Wszędzie jest już do dupy i będzie jeszcze gorzej. A jak się robi gorzej, to pamiętaj, po dupie zawsze pierwszy dostaje imigrant. Wiem, bo powoli zaczynam odczuwać to na własnej skórze.

Najgorsza jest inwigilacja! Konfidenci wszystko czytają!

Jeśli masz choć trochę oleju w głowie i jakiekolwiek umiejętności przydatne na rynku pracy, to bez problemu znajdzie się jakiś przyjazne miejsce - nie tylko UK na tym świecie istnieje. Trzeba tylko poszukać. A jeśli nie masz oleju w głowie, nie masz żadnych aspiracji w życiu poza odrobiną kasy którą można zaraz wydać w galerii... to ucieczka jest także doskonałym wyjściem. Jako polaczek w UK będziesz tak samo pogardzany jak w kraju, ale przynajmniej zarobisz więcej. A jakaś praca się zawsze. Racjonalny powód aby zostawać w kraju mają w tym państwie chyba tylko pracownicy budżetu i reszta kasta pasożytów z podatków.

Nie do konca masz racje. Mozna bylo glosowac na alernatywy. 80% spoleczenstwa to glupki, wiec wybieraja glupio. Nie ma sie co dziwic :) Uciekac jest zawsze sens, kto zakosztowal zycia poza tym sfermentowanym syfem to wie, ze nawet inny syf jest lepszy :)

I co z tego, że nie tylko UK istnieje? Ja mieszkam w Belgii. Tutaj imigrant pracujący KRADNIE pracę (niezależnie na jakim stanowisku) a bezrobotny kradnie socjal, choćby pracował przez ostatnie 30 lat dzień w dzień, a pracę stracił wczoraj. Nienawidzą imigrantów co widać po każdych wyborach. Aspiracje? To zależy z jakim paszportem. Jeżeli mieszkasz tu nielegalnie nie masz prawa do nauki, nawet za własne pieniądze. Ot, takie nowe ustalenia.