Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dareios

Dlaczego faceci zdradzają - męski punkt widzenia

Polecane posty

wiem że bariera ochronna. ale wykształciła się ta bariera kiedy biegaliśmy z dzidami i wiadło nam i sypało piachem tu i ówdzie tylko minęło trochę zbyt mało czasy aby ta bariera na drodze ewolucji zanikła wiem żę sa faceci którzy lubią zarośnięte kobiety - ale to mniejszość zresztą jeżeli kobieta się goli jak ma faceta to znaczy że rezygnuje z tej bariery ochronnej na rzecz wyglądu. skoro więc faceta nie ma a ta zapuscza włosy - to znaczy że się zaniedbuje. nie przez sam wzrost owłosienia tylko przez zaprzestanie praktykowania zabiegów które wczesniej robiła dla dobrego wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareiros a twój ojciec
też tak zrobił? Ta teza jest oparta na obiektywnych obserwacjach , czy subiektywnych doświadczeniach? Zapominasz o jednym elemencie tej układanki, dzieciach.Małżeństwo to nie tylko para żyjąca dla swojego egoizmu.Ich decyzje wpływają na resztę rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet powiedzial mi tak, po co zdradzac? dla 5 minut przyjemnosci z inna? po to by pozniej rozpierdolic sobie zycie? nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dzieci - więc może to jest także powodem tego że facet woli obracać panienki na boku zamiats się rozwodzić z żoną? nie pomysleliście o tym? zresztą dlaczego zwalamy tutaj winę tylko na faceta? zły bo nie myśli o rodzine tylko zdradza. faktycznie kawał świni. a to że kobieta olała jego potrzeby to już nie jest podkopowyanie pozycji rodziny? gdy facet szuka seksu bo nie dostaje go od żony to już jest draństwo, a to że go nie dostaje od żony to już jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareiros a twój ojciec
ja pisałam o obojgu ,nieważne , która strona ,on czy ona.Jezeli taka jest wasza natura jak twierdzisz, to powiedz mi czy decyzyjność według ciebie zapada na poziome 5letniego dziecka - emocje , tupanie , ja chcę.Czy raczej mózg i odpowiedzialność za swoje czyny ?Bo jak facet ma mnie zdradzać , bo taka natura , to dla mnie to jes pipa a nie facet. Ps nie odpowiedzialeś na pytanie dot tezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa tyle ze facet czasem zbyt wiele wymaga i czesto mysli tylko o sobie ( nie wszyscy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhfhfhfhfhh
gorzej gdy kobieta sie znudzi jak jakas zabawka... ech..dobrze ze przynajmniej nie jestes hipokryta jak inni i nie mydlisz nikomu oczu..wlasnie dlatego uwazam ze natura nie jest usprawiedliwieniem - bo mozna zyc jak ty i tym samym nie zdradzac uwazam ze lepiej sie rozstac niz udawac idealną rodzine...zdrada zawsze moze wyjsc na jaw a wtedy szok i po rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhfhfhfhfhh
wiem ze ojciec musi chodzic na dziwki albo miec kochanke bo mama od dawna z nim nie sypia korci mnie o to by go spytac jak sobie radzi ale boje sie ze by sie wkurzyl nie boli mnie to bo wiem dlaczego co i jak alle gdyby z mama sprawiali inne wrazenie,kochajacych sie to jeslibym sie dowiedziala ze zdradza to bym go znienawidzila i byloby mi bardzo smutno kkobiety maja przesrane z facetami,jak tu zaufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj akurat rozmawialam na ten temat z moim facetem, tez mowil o tej waszej meskiej naturze ale powiedzial tez wyraznie ze faceci zdradzaja bo im wmawiaja ze facet taki jest i koniec, facet majacy wiele kobiet to macho a dziewczyna to dziwka zadna nowosc, no nie? mowil tez ze jest cos takiego jak masturbacja, lepsze to od zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhfhfhfhfhh
bo jak kobieta sie zestarzeje to chyba moze liczyc tylko na smietnik :( i ja nie wiem po co udawac i kombinowac...jak mozna klamac prosto w oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareiros a twój ojciec
mnie się podoba ta teoria , atawizm dotyczy najsilniejszego samca w stadzie , w celu prokreacji.Jak taki dareiros czy inny sie nie będzie dostosowywał do norm mogę go wymienić na lepszego samca. I sami się zastrzelicie własna bronią :D Dobrej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dermonnka.....................
powiem tak - wg mnie to uwarunkowane genetycznie - miałam 2 facetów, którzy byli wychowywani przez matki (ojciec się skurwił) i oni mnie zdradzili. Teraz jestem z facetem z porządnej rodziny i jest ok. J a jestem z porządnej rodziny i też ni zdradzam. Po prostu jeśli ojciec / matka jest kurwą, to synuś/córka też taki będzie. Zależy od wychowania i od tego, czego się napatrzyli w dzieciństwie, co im rodzice przekazali. Albo się rodzinę szanuje, albo nie. Ot, cała filozofia. Ja np. nigdy nie zdradzę, bo za bardzo siebie szanuję. Tak jestem wychowana.Ktoś inaczej wychowany kurwi się bo tak jest wychowany. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhfhfhfhfhh
ale jest tez cos takiego ze kobieta miala za zadanie zatrzymac faceta,nauczyc wiernosci czyli w naturze sa sposoby..milosc czyni cuda wiec jak ktos mocno kocha to nie zdradzi sa tacy ktorych zona jest oziebla i sie wlasnie masturbują a inny ma ideał a jest zdrajcą i bucem no a dzieckiem zajmuje sie przez 18 lat wobec tego facet te 18 lat winien byc wierny :D dzieci potrzebuja dwojga kochajacych sie rodzicow i dlugiego wychowania a to przemawia na korzysc utrzymania monogamii w rodzinie co z tego ze ktos zaplodni 100 samic jak zadnego dziecka dobrze nie wychowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is brutallllllllll
mysle że zdrada najczęściej wynika po prostu ze znudzenia partnerem/partnerką, watpie żeby np kobieta która fascynuje mężczyznę, z którą mężczyzna autentycznie lubi spędzać czas została przez niego zdradzona dlatego że np trocze przytyła;) inna rzecz to sprawy czysto seksualne wynikajace z zupełnie innych potrzeb w tym zakresie jednak nalezy sie zastanowić czemu wlasciwie ma sluzyć zdrada, po zdradzie "zdrajca" wraca do swojej żony lub męża i dalej wiedzie niesatysfakcjonujące go życie i mysli o kolejnym skoku w bok:o czy nie prosciej i uczciwiej byłoby sie po prostu rozstać?:o no chyba ze kogos w zdradzie kręci jedynie fakt zdradzania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej Dareios
Nie bądźcie zdziwieni, że po takich tekstach uważamy was za zwykłych skur.wieli. W takim razie zaakceptujcie kobiecy punkt widzenia, który mówi: BO TAK. Taka nasza natura. Nic na to nie poradzimy, że chcemy czegoś więcej niż seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhfhfhfhfhh
noo jeszcze facetom zalezy na wiernosci kobiety bo sie boja obce dzieci wychować ale kobiety uznają ze nie warto byc wierną komus kto sam taki nie jest bo to nie ma sensu i mają racje natura naturą,gdyby zdrada byla ok nikt by tak przez nią nie cierpial a rodziny by sie nie rozpadały dopoki ludzie sie nie opanuja to bedzie burdel ( aborcje,rozbite rodziny,depresje,choroby,dzieci bez 1 rodzica albo z 2 skaczacych sobie do oczu lub udajacych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhfhfhfhfhh
a ja widzac co sie dzieje mysle ze najlepiej jakby nikt sie juz nie rozmnazal bo ludzie to jakas pomylka i tak jest przeludnienie,potem wojny to lepiej byloby bezmyslnie sie nie rozmnazac tylko uprawiac seks z milosci zeby nie poszerzac patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgtutu
a tam gdzie legalna jest bigamia to dopiero jest burdel te wszystkie oblesne araby... i te skrzywdzone kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej Dareios
Problem w tym, że mnóstwo kobiet chce mieć dzieci. Jak zaspokoić tę potrzebę? Jak w filmie A.I. Sztuczna Inteligencja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej Dareios
bigamia...właśnie, dlaczego nie czytam o kobietach, które mają swój odwrócony harem i kilku mężów do dyspozycji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgtutu
roznice miedzy plciami tez w duzej mierze utrudniają wszystko natura wszystko zjebala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejscowy blokers
pieprzycie bardziej niz marcin kucharz knorra z reklamy. jak w lozku gra, jest chemia, oddanie, uczucie i cieply obiad to tylko wariat by zaryzkowal to stracic:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej Dareios
haha :classic_cool: wpadłam, ale co tam. i tak wiedzą, że tu przesiaduję nocami. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"też tak zrobił? Ta teza jest oparta na obiektywnych obserwacjach , czy subiektywnych doświadczeniach?" Przede wszystkim na antropologii i obserwacjach. Widzę że kobiety teraz zaczynają pisać to o czym wspomniałem już w pierwszej wypowiedzi - żeby skurwysyństwa nie tłumaczyć naturą. ok Więc co w sytuacji opisanej w pierwszym punkcie? Co jeżeli moja kobieta po prostu już mnie kompletnie nie pociąga? No a co do masturbacji no to sorry, co to za życie seksualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam co najmniej kilku
żonatych kolegów, którzy mają kochanki - mężatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dareios
Cos wiesz o antropologii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
Seks jest ważniejszy, niż dzieci i małżeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem znawcą antropologii, czytam czasami popularnonaukowe artykuły. nie powinno się porównywać ważność seksu i małżeństwa. to nie tak. po prostu dobre małżeństwo to także dobry seks i bez tego nie ma odwołania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzis antropologia zawsze mówi że owszem człowiek nie jest stworzony by być monogamista. A bycie bigamista to znaczy mieć więcej niż jednego partnera seksualnego W ŻYCIU ( niekoniecznie w tym samym czasie, liczy się całe życie). Ale człowiek jest też emocjonalnym zwierzęciem. Większy płat czołowy odpowiadajacy za emocje sprawia że człowiek może pokonać pierwotne instynkty i nie wkładać penisa do każdej pochwy jaką napotka. I tak wlasnie jest. Jak się umie korzystać z mózgu to zdradę da się ominąć Nie mówię tutaj o zdradzie kiedy np jesteśmy olewani przez partnera, ale kiedy wkrada się nuda to używając mózg można zacząć to ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nawet jak jesteśmy olewani przez partnera to zawsze można to jakoś rozwiązać lub po prostu odejść. Nie warto gnić w związku. Jak dla mnie nic zdrady nie usprawiedliwia. Wchodząc w związek do czegoś sie zobowiązujesz. Jeśli nie umiesz to nie bądź w związku A ktoś jeszcze pisał wcześniej o bigamii gdzie jest jedną kobieta i wiele mężczyzn. Owszem takie układy występują ale bardzo rzadko w ogole w naturze. Już bardziej spotykany jest układ "każdy z każdym" ale zarówno tam i np w haremie ludzie wiedzą na co się piszą. Wiedzą że nie będą tymi jedynymi o to jest fair. I tak się dzieje z powodu problemów których my, ludzie.wiarzacy.się w pary nie mamy. Życie np w plemieniu w Afryce czy pd Ameryce jest zupełnie inne i różne rodzaje bigami są tam popularne. W Europie nie ma takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×