Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dareios

Dlaczego faceci zdradzają - męski punkt widzenia

Polecane posty

po pierwsze mylisz bigamię z poligamią. piszesz o poligamii. po drugie, tak owszem, człowiek ma rozum i może panować nad swoimi instynktami. ale przecież ja już w pierwszym poście pisałem jak to działa. jeżeli po pewnym czasie własna kobieta przestaje faceta kręcić to się na to nie poradzi bo niby jak? nie my wybieramy kto nas pociąga a kto nie. oczywiście, rozsądniej by było rozstać się wtedy z kobietą. ale sądzisz że inne kobiety takiego faceta by w mniejszym stopniu nazywały świnią? zdradzi - świnia. odejdzie - świnia. tak to wygląda, zawsze jak facet idzie do innej czy to na raz czy to na stałe to staje się w waszych oczach świnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MB_
Niestety tj. prawdziwe co Autor napisał w pierwszym swoim poście. Jednak nie wszyscy mężczyźni tacy są. My kobiety mamy za zadanie zatrzymać faceta, dbać o Niego by nie zechciał ani teraz ani w przyszłości puścić się z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanders30
Faceci zdradzają, bo żenią się z kobietami których nie kochają. Dlaczego się więc żenią? Bo nie chcą więcej "tracić życia" na szukanie tej jedynej lub po prostu tracą wiarę, że są w stanie poderwać fajniejszą kobietę. Jako, że ożenili się z kobietą niekochaną nie mają obciachu zarywać do innych bardziej atrakcyjnych panienek, a że czasami im się poszczęści .. i już zdrada gotowa. Czasami zdarza się, że facet odnajdzie tą jedną jedyną, lecz już jest zajęty .. wtedy rozwód gotowy. Tyle w temacie facetów. Dlaczego kobiety zdradzają? Bo facet nie spełnia się w łóżku .. a dodam, że na spełnianie się w łóżku nie liczy się sam seks, ale również cała oprawa. Rzadziej zdarza się, że kobieta zdradza faceta dla pieniędzy, ale i takie przypadki można odnotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry masz racje, miałam na myśli poligamie :D coś mi od rana się kręci Wiem że to co opisalam to tylko teoria. Oczywiście życie pisze inne scenariusze. Presją rodziny, niechciane ciąże, niezriwnowazenie emocjonalne, obarczanie partnera, zależność finansowa....to wszystko daje związki których nie powinno być Ja np jestem niezależna finansowo, mam swoje życie i powiedziałam facetowi że nie toleruje zdrady i jeśli kiedykolwiek przyjdzie mu to na myśl to niech ma jaja i odejdzie, ją płakać nie będę. Nie chce żeby robił coś za moimi plecami. On wie na czym stoi i tyle. Nie daje mi to żadnej gwarancji ale jeśli mu się coś zdarzy to wypad, bez problemu znajdzie się inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycie życiem a niestety Dareios w gruncie rzeczy ma rację.Człowiek jest tak skonstruowany że w wielu przypadkach kieruje sie instynktem.Wszystko zależy od człowieka czy zdradzi ,od jego przekonań, siły woli i wielu innych czynników i przede wszystkim czy w sprzyjających okolicznościach potrafi zapanować nad swoimi instynktami.Nigdy nie uzyskamy jednoznacznej odpowiedzi na te pytania, gdyż każdy człowiek jest indywidualnością i myślę że nigdy nie znajdzie się mędrzec co rozszyfruje duszę człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dmjatwmdą.
Cholernie żałosny topic - rozgrzeszenia szukasz czy jak ? Mało mnie obchodzą"powody" zdrady, idąc twoim durnym tokiem to praktycznie każdą zdradę można wytłumaczyć Zasada jest taka: jak coś komuś w związku nie pasuje to się o tym ROZMAWIA, a jeśli to nie pomaga to się odchodzi/bierze rozwód, a nie kurwi na boku czy działa na dwa fronty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzduryyy
Zgadzam się z powyższym - dla żadnej zdrady nie ma usprawiedliwienia, zawsze wszystko da się inaczej załatwić, a skoro tak się naturą i instynktami zasłaniacie to zacznijcie srać na ulicy i żreć banany z drzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zasada jest taka: jak coś komuś w związku nie pasuje to się o tym ROZMAWIA, a jeśli to nie pomaga to się odchodzi/bierze rozwód, a nie k**wi na boku czy działa na dwa fronty" przeczytaj wątek do którego podałem link na samym początku. To opowieść faceta o tym dlaczego zdradził swoją żonę. Po prostu nie miał z nią seksu, próbował rozmawiać, próbował to naprawić ale niestety nie przyniosło to skutku. Więc zdradził. I ja go rozumiem Tu nie chodzi o to aby wybielić każdego zdradzającego człowieka tylko o to że na zdradę najczęściej to pracuje oboje partnerów. Naprawdę nie oczekujcie od faceta że będzie nie człowiekiem a moralnym posągiem którego motto to "żona-rodzina-wierność". Bo z tego co widzę to większość kobiet tutaj widzi zdradę bardzo jednostronnie. Facet zły że zdradza. A to że przez ostatni rok żona kompletnie olewała życie seksualne to już nieważne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli facet z nia rozmawiał i to nic nie dało to istnieje coś takiego jak separacja lub rozwód. Ale faceci zostają z żonami z wygody a na boku zdradzają. To bardzo duzo o nich mówi. To nie prawdziwi faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można oszukiwać osobę która kiedyś darzyło się uczuciem? Brak szacunku i tchórzostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załóżmy że jestem na miejscu tego faceta. i postępuję tak jak ty proponujesz: odchodzę od niej i zaczynam z inną. oficjalne wtedy wieszane są na mnie psy o wiele częściej niż gdybym zdradził na boku ponieważ tak naprawdę nikt by się o tym nie dowiedział. a tak nagle znajome kobiety, wspólni znajomi, czasami nawet własna rodzina zaczyna na mnie patrzeć jak na wielkiego drania. bo zostawiłem kobietę z powodu seksu. może więc z tego też powodu faceci wolą zdradzać niż narażać się na publiczny lincz odchodząc oficjalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdfsd
oj Dareios tak to sobie tłumacz są różnice między człowiekiem, a zwierzęciem - nie dostrzeżesz ich boś głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowiek niby czym jest? grzybem? czy kręgowcem, ssakiem? jasne że jest zwierzęciem tylko z bardziej rozwiniętą inteligencją i zdolnością abstrakcyjnego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerze stwierdzam ze
Było trzeba się z nią rozwiesc! Ale nie, bo wy oczywiscie zawsze zrobicie tak żeby to wasza dupa miała najwygodniej- żona od sprzątania, prania i stania przy garach, a kochanka od seksu Prawda jest taka że wiekszość facetów żeni się ze wzgledu na wygode a nie z zadnej miłości- dlatego nie mają najmniejszych oporów przed zdradą Jakby facet miał honor i jakieś zasady to by przyznał się żonie do tego że nie chce z nią dłużej żyć i zamierza odejść, a nie grać dobrego i "kochającego" mężulka, a w rzeczywistości oszukiwać ją, nie czuć do niej nic i być z nią tylko dla ugotowanych obiadków i upranych gaci zawsze kobietom zarzucacie cwaność, ale to z was są więksi manipulanci i wyrachowane męskie kurwy tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sądzę że mało jest facetów którzy żenią się dla wygody. sądzę że więcej się żeni z powodu naciskającej kobiety dla której ślub to jakaś forma spełnienia. tak jak pisałem wcześniej, zdradzający mężczyzna może nadal kochać swoją żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korkociong
skoro opinia innych jest dla ciebie aż tak ważna to jesteś ciota a nie facet :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha... Czyli jesteś autorze tchorzem Nigdy nie szanowałam ludzi którzy trzęsą tylkami, " bo co ludzie powiedza" :) Zdrada jest o wiele gorsza niż spojrzenia ludzi którzy nic nie znaczą w twoim życiu Sąsiadka się źle spojrzy...no i co z tego ? Zrobi ci to krzywdę? Zaprowadzijakies zmiany w twoim życiu? Rodzice się odwrócą? Usiadz z nimi i porozmawiaj, jeśli są na poziomie i cię kochaja to zrozumieją, jeśli nie to nie są warci twoich tłumaczeń Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
dareios właśnie nie prawda,ja uważam że jak ktoś odszedł to nie jest świnią. W końcu nikogo nie można zmusić do uczuć ale za to jak ktośjest nieuczciwy to już nie jest wina natury,dlatego zdrada to świństwo a odejście jest fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
może więc z tego też powodu faceci wolą zdradzać niż narażać się na publiczny lincz odchodząc oficjalnie? to tylko obnaża ich tchórzostwo i to,że najwyraźniej żyją na pokaz,że wolą się poniżać niż żeby ktoś źle o nich pomyslał. Jak zdrada wyjdzie na jaw to czlowiek jest o wiele bardziej potępiany.Co z tego że nie wiedzą jak to wszystko iluzja? Dla ,mnie wazniejsze co sama mysle o sobie,nie znioslabym poniżenia się w taki sposób natomiast czasem bywa tak że ludzie odbiorą coś na opak ale wtedy sie nie przejmuje jeśli wiem że mylą się co do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezczyzna moze kochac
swoja zone i zdradzac? dziwna forma milosci. jesli zona go olewa,nie dajac mu spelnienia i nic nie wskoraja rozmowy i terapie to jest koniec zwiazku. jesli zdradza ktokolwiek to jest koniec zwiazku. istnieje tez cos takiego jak poswiecenie- slowo zapomniane, ale kto chcialby z milosci do drugiej osoby meczyc sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
sądzę że więcej się żeni z powodu naciskającej kobiety dla której ślub to jakaś forma spełnienia. to jest dopiero żenada..uległy słaby frajerzyna któy nie potrafi sie postawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
tak jak pisałem wcześniej, zdradzający mężczyzna może nadal kochać swoją żonę raczej tak sobie wmawia,tak mu sie wydaje bo nie wie co to jest miłość tak naprawde cholera nie wierze ze zdrajcom dobrze tak jak jest,przeciez takie kombinowanie i zycie w klasmtwie to jakies okropienstwo dziwie sie ze ktos woli zdrade zamiast odejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Aha... Czyli jesteś autorze tchorzem" Czy ja o sobie pisałem? Ja nie zdradzam bo nie jestem w związku. Robię to co chcę i nie muszę się przed nikim tłumaczyć ani niczego ukrywać. "swoja zone i zdradzac? dziwna forma milosci" dla kobiety to dziwne, dla faceta nie. bo my faceci nie łączymy nierozerwalnie seksu z miłością. potrafimy uprawiać seks niezobowiązująco, dla samej przyjemności, traktując to jako czysto fizyczne doznanie, niczym przyjemny masaż. Nie rozumiem też dlaczego mnie tu atakujecie. Ja nigdy żadnej laski nie zdradziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
chociaz to prawda w pewnym sensie,ze jak kobieta odmawia seksu to moze sie spodziewac zdrady....ale jak nie ma ochoty na bliskość męża i ma gdzieś że on ją oże zdradzić,olewa go to go nie kocha a facet jak zdradzi też nie więc to toksyczny związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
tu nie chodzi tylko o wiązanie seksu z miłością ale też o szacunek do drugiej osoby,lojalność wobec niej i świadomość jej krzywdzenia to jest już raczej niezależne od płci,chyba że faceci faktycznie mają mniej uczuć i nie potrafią kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przepraszam jakiego krzywdzenia? czy kobieta nagle się rozpłacze stojąc w pokoju ponieważ mąż akurat w tym momencie ją zdradza a ona myśli że jest dłużej w pracy? zdrada boli... gdy się o niej dowiemy. tak, faceci mają mniej uczuć, my rzadziej kierujemy się emocjami niż kobiety. ja nie słucham czegoś takiego jak serce, przede wszystkim analizuję i staram się wyciągać logiczne wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochglowamała
Jak ktoś słusznie zauważył, moralność i zasady wynosi się z domu. Jeśli rodzice w procesie wychowywania i socjalizacji dziecka nie przekażą dziecku zasad i ideałów, które wypracują w nim sumienie, które za łamanie wpojonych zasad, będzie karało wywołując poczucie winy, to potem wyrasta sobie taki pan rogacz co wszem i wobec chwali się zdradą małżeńską. Także drogie panie warto prześwietlić swojego partnera pod kątem tego jakim jest człowiekiem, co uważa za słuszne. Na własnym przykładzie doskonale wiem, że ktoś kto jest najprościej mówiąc uczciwy, nie zdradzi. Sama wycofałam się ze związku, w którym było mi dobrze pod wszystkimi względami z wyjątkiem sfery seksu. Pomimo świadomości, że spotkam się z wrogą reakcją wielu osób. Zraniłam, ale nie zdradziłam. Tak mnie wychowano kochany Dereiosie i taka jest między nami różnica. I ja zawsze będę się uważała za lepszą pod tym względem od innych, będę wieszała na nich psy, bo od razu mnie mdli i czuję ogromną pogardę do ludzi oszukujących, krzywdzących w ten sposób, bez zasad, bez sumienia. Dlaczego panowie rogacze śmierdzące tchórze nie dają żonom wyboru, czy chcą być z kimś na kogo, znając prawdę, być może nawet nie chciałyby splunąć? Od ciebie również czuję się lepsza. Mimo, że wiem, że to twoi rodzice brzydko mówiąc nawalili wychowując cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
zdrada boli... gdy się o niej dowiemy. - ech,no tak tylko że zawsze jest ryzyko że wyjdzie na jaw. Podziwiam naiwnośc tych którzy wierzą że im ujdzie na suchu. To nieodpowiedzialnośc do kwadratu.. ja nie słucham czegoś takiego jak serce, przede wszystkim analizuję i staram się wyciągać logiczne wnioski - ale ja mam tak samo a jednak uczuć mam dużo zresztą myśle ze to głupie wypowiadać sie za ogół płci,bo każdy jest inny i niby mówi sie że 90 % facetów zdradza ale nikt tak naprawde tego nie policzył poza tym jakby odjąć tych którzy zdradzają bo żona jest oziębła to statystyki mogłyby być o wiele mniejsze,tylko pytanie czy wtedy tamci faceci byliby wierni czy w końcu znalazłby sie jeden z innych powodów niż oziębłość do zdrady ciekawi mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdggdggdg
Niektórzy mówią że wszyscy zdradzają ale to uogólnienie między innymi po to by sie wybielić. U kobiet mogą działać podobne mechanizmy. A przez to że wiem że są tacy którzy nie zdradzają to jednak bardzo chciałabym na kogośtakiego trafić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to dotyczy tylko facetów? kobiety jak zdradzają to już są święte? poza tym powtarzam, ja nie jestem w związku bo wierny być nie chce. dlaczego więc mnie atakujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×