Pilne!!!! co dalej robic

Witam wszystkich, przez kilka dni miałam nadzieję, że jestem w ciąży (staram się juz ponad rok czasu, brałam costybegyt, na wywołanie owulacji, progesteron mam w normie), nie miałam okresu, strasznie bolało mnie podbrzusze, piersi, byłam zmęczona, odrzuciło mnie od kawy, jedynie co mnie zastanawiało to ujemne testy ciazowe, robiłam ich trzy i tylko w jednym wyszła bardzo blada kreska, sama juz wątpiłam czy widziałam ją bo chciałam, czy ona tam była... Wczoraj byłam u lekarza i stwierdził, ża mam polipa, a okres się zbliża, dał mi tabletki na wywołanie@ - duphasten, ale jak czytałam to raczej tabletki na podtrzymanie ciąży i teraz juz sama niewiem czy je brac czy nie, co myśleć o polipie, niewiem czy lekarz na usg jest w stanie stwierdzić zblizającą się @....

a moze zrob bete

te tabletki podtrzymują ciążę - jeśli jest ciąża - jeśli nie ma - to wywołują @

dokładnie tak jak napisała Miszka.

Duphaston daje sie i na podtzymanie ciazy i na wywolanie @. To czysty progesteron wiec wzięty w odpowiedniej fazie wywola ci @ a w poczatkowej fazie ciązy kiedy moze ona zostac poroniona przez zbyt mała ilosc progesteronu. A co do polipa i tego czy lekarz moze przewidziec @ - to tak moze jezeli bylo fizyczne badanie wziernikiem czy usg. Wtedy widzi czy scianka macicy niedlugo bedzie sie zluszczala czy nie. A objawy moze sobie wmowilas, niestety przy czekaniu na pozytywny test tak czesto jest - sama tak mialam.

pewnie ze jest w stanie po usg stwierdzić że zbliza ise okres

A ja bym Ci doradziła udać się jeszcze do innego lekarza.Nic nie zaszkodzi przekonasz się czy powie to samo ,czy może poradzi coś innego.

ale tez przeczytaj na ulotce testu ciązowe - moze byc falszywie dodatki jezeli ma sie polipy czy cos takiego. Zrob bete HCG i bedzies zmiala 100 % pewnosci. Jezeli wezmiesz duphaston on nie przerwie ciazy wrecz odwrotnie podtrzyma ją, a jezeli to nie ciąza to dostaniesz @. Ja bralam duphaston do 20 tyg ciązy bo jestem po poronieniach nawykowych i na wszelki wypadek bralam.

Bardzo dziękuję za informacje:) jednak chyba wezmę ten lek i zobaczę. Myślałam o konsultacji z innym lekarzem, ale.... chyba za bardzo się boję kolejnego rozczarowania....

Powodzenia

ja bym na twoim miejscu słychała lekarza, on wie lepiej

Słucham lekarza, tylko, że mija rok i nic... ciągle mówi mi o badaniach w szpitalu ale nie daje mi skierowania, wiem, ze jest trochę też mojej winy bo jak wchodzę do gabinetu to wszystko co miałam powiedzieć ucieka mi i nie potrafię wydobyć z siebie słowa.

Od tego są kartki i długopisy, żeby po wejściu do gabinetu wiedzieć, o co się chciało zapytać.

ja wiem o co mam zapytać, tylko mam jakaś blokadę.

Ja doskonale pamietam co mam powiedzieć, tylko mam jakas blokadę

To tak jaby troszke urojone objawy, moze nawet podświadomie.

czasami tak bywa, ze jak sie czegos mocno pragnie to tak własnie jest

proponuje badanie nasienia partnera

a jesli masz blokade to zmien lekarza na takiego u którego nie bedziesz sie blokowac