późna mowa. kiesy zacząć się martwić?

mam 17 miesięcznego łobuza, który jeszcze nie mówi zupełnie nic. dużo rozumie, wypełnia polecenia typu: podaj klocek czy wyrzuć do kosza. nawet jak w rozmowie ze mną mąż wspomniał o kinder czekoladzie to złapał mnie za rękę zaprowadził do szuflady w której ją chowam, żeby mu podać. dużo po nas naśladuje. umie papa i te inne małpie sztuczki:D baaardzo dużo mówi po swojemu, ale zastanawiam się czemu jeszcze nie mówi? czy wasi chłopcy też mieli taką ciężką mowę?

? czy tylko jaja sobie robisz?:O

za chwile podejrzewam ze pojawia sie glosy ze to moze byc autyzm. Nic podobnego dzieci w tym wieku maja prawo jeszcze nie mowic tym bardziej chlopcy, ktorzy zaczynaja mowic znacznie pozniej niz dziewczynki. Grunt, ze rozumie polecania to jest mega wazne. Moja cora ma 16 miesiecy i mowi tylko mama i tez bardzo duzo rozumie. Takze spokojnie czekaj, ma jeszcze troche czasu.

autyzm? czy Wy powariowałyście do reszty?:O ile znacie dzieci w wieku 1 roku i 5 miesięcy, które mówią zdaniami??? ludzie, litości:O to jeszcze malutkie dziecko:O do tego chłopczyk... mój syn miał 2 lata jak zaczął mówić pełnymi zdaniami i z tego co widzę to i tak bardzo szybko, a co dopiero dziecko w wieku 17 miesięcy... no proszę Was! do 3 lat dziecko może nie mówić dopiero po tym czasie warto udać się do logopedy najważniejsze jest, że ROZUMIE co się do niego mówi

Mój syn do 3 lat mówił bardzo mało, pojedyncze słowa. Po 3 latach zaczął składać króciutkie zdania. Teraz ma 5 lat i mówi bardzo ładnie. Wszystko i prawidłowo. Buduje długie i poprawne zdania.

a czemu jaja? morelka o autyzmie nie myślę. dzięki za odzew. mój maluch właśnie nie mówi nawet mama.

Z tym autyzmem to MMORELKA pewnie ironicznie napisała. ale faktycznie przewrażliwione zestresowane matki zaraz będą autyzm wmawiać bądź głuchotę hehehe

a co na to pediatra?

i ma jeszcze mnóstwo czasu na to by się rozgadać;)

eeeeeeeeeee ja do 3 roku ni emowilam nic teraz nadrabiam i wszyscy maja dosc mojego gadania...

Mój brat jak był mały - teraz już 20 letni pachoł zaczął mówić w miarę wyraźnie i pełnymi zdaniami jak miał 3,5 roku. Mam też dwie kuzynki, które mają chłopców z jednego rocznika. Mateusz w styczniu skończy 3 lata, a Kornel we wrześniu. Mateusz nie potrafi mówić pełnych słów, tylko sylaby - początki słów, natomiast Kornel, który jest młodszy o prawie 9 miesięcy mówi wyraźnie i pełnymi zdaniami jak skończył 2 latka. Wydaje mi się, że nie masz się czym martwić, tymbardziej, że synek wszystko rozumie. Mówi się też, że chłopcy zaczynają później mówić niż dziewczynki. Jeśli cię to bardzo niepokoi wybierz się do logopedy. Moja mama z bratem chodziła ponad rok. Dodam, że brat się jąkał i jak nie potrafił czegoś powiedzieć, albo my go nie rozumieliśmy to bardzo się denerwował. Teraz mówi normalnie, nie jąka się. Jednak stwierdzono u niego dysleksję i dysgrafię ( potwierdzone badaniami ). Dostał na to 'papierek", gdzie biorą na niego poprawkę przy ocenie np. sprawdzianów, (kiedyś dyktand), teraz egzaminów gimnazjalncyh czy matury.

heh głuchy też nie jest:D chciałam po prostu poznać opinię mam chłopców. ja wiem , że ma jeszcze czas, ale chciałabym usłyszeć to magiczne "mama" . dfertgyhujikolp;[ a powiedz mi jeśli pamiętasz kiedy zaczął mówić te pierwsze podstawowe słowa?

oczywiscie ze napisalam IRONICZNIE!! to jest male dziecko nie ma jeszcze 15, roku wiec spokojnie ma czas.

pediatra twierdzi tak jak wy, że jak rozumie to wszystko jest ok.

witajcie czesc szukamy tutaj konkretnego pana w wieku 19-60 lat do trójkąta. Moja żona zaprasza chętnych na priv a tutaj coś dla zachęty (ja i moja żonka) : http://www.tinyurl.pl/?AyGBnAdV ..........oooooooooo

do logopedy nie ma co isc z tak malym dzieckiem. Jezeli nie masz watpliwosci ze slyszy a nie masz skoro rozumie polecenie ;) mozna jeszcze sprawidz wiezadełko języczka ale to napewno zostaloby zauwazone przez pediatre albo odrazu po urodzeniu kiedy sie odrazu podcina jak cos jest nie tak. Takze czekaj cierpliwie

morelka ja ironię zrozumiałam. dlatego właśnie w swoim pierwszym poście napisałam, ,że poza mową wszystko ok, żeby uniknąć tej kafeteryjnej diagnozy

Jeśli rozumie polecenia i nasladuje to jest ok. Mowa ruszy w swoim czasie, spokojnie ;-) Autyzmu bym tu nie podejrzewała.

Boże morelka co ty mi przypomniałaś!!! raz jak byliśmy z małym w szpitalu, nie miał jeszcze miesiąca i jeden lekarz powiedział mi właśnie, że ma bardzo krótkie wiązadełko,które do podcięcia się nie klasyfikuje na razie!!! może to w tym tkwi jakaś przyczyna?

może i wędzidełko ale mój młody w wtym wieku też prawie nic nie mówił, a teraz ma 23 miesiace i mówi nawet pajówka (czyt. parówka), wszystko prawie powtarza wczoraj mnie zaskoczył mówiąc, ze to chleb, powiedział cheb, a nigdy tego nie mówił codziennie nowe słowa ze zrozumieniem jestem naprawdę bardzo zaskoczona buduje proste zdania typu mama oć tu, albo tam wydaje mi się, ze jeszcze masz czas na panikowanie ja nie panikowałam tylko spokojnie czekałam, 17 miesięcy to jeszcze w sumie maleństwo

boze wiązadełko, głodny o chlebie sorry

mamam chłopaczka to moze byc to logopeda oglada zawsze uszy i jezyczek ale moze to rownie dobrze zrobic pediatra, nie trzeba leciec odrazu do logopedy.

dzięki wszystkim za odzew. czekam, nie panikuje ale doczekać się już nie mogę:D mam nadzieję, że u nas będzie tak jak u ciebie asiamt i mały się szybko rozgada. morelka raz jeszcze dzięki za podpowiedź. przy najbliższej okazji zapytam pediatrę o języczek.

kurcze naprawde do niedawna było tylko mama, tata i baba, papa i reszta po chińsku a teraz buzia mu sie nie zamyka, wszystko ze zrozumieniem, powie, ze chce serek zjeść (brzmi sejek) jeszcze (jesie) itd. przełom nastąpił w cigu 2 tygodni, dosłownie i kłapie jak najęty, powtarza za nami i dzisiaj rano wywalił babci po wstaniu, ze chce pajówe

jak bajka jest w tv, to powie, ze to dżocz 9czyt, ciekawski dżordż), albo "Bali", "Mysia" - to mówi i faktycznie te bajki tak się nazywają

podobno z tego co slyszę to magiczna granice kiedy dzieciaki zaczynaja gadac doslownie z dnia na dzien i to buduja krotkie zdania to wiek 2 lat. U kilkoro moich znajomych dzieci nie mowily nic do 2 roku zycia, ale doslownie nic. Potem po 2 urodzinach jak mały automat z dnia na dzien slowotok i tak trajkoczą do dnia dzisiejszego ze nie sposob wytrzymac.

no mój ma jeszcze niecały miesiąc do 2 lata od 2 tygodni postęp niesamowity nie myślałam, ze tak szybko zaskoczy