oddać mu ten prezent?Pomóżcie proszę :(

Hej. Od kilku dni zostałam sama bo mój chłopak po Nowym Roku juz nie chce ze mną być.Nagle bardzo kochał inną i odszedł z dnia na dzień bez słowa do niej.Zabrał walizki i bziuuuum do tamtej :(.Byliśmy ze sobą niecały rok,więc pewnie niedługo.Na Gwiazdkę dostałam od niego aparat fotograficzny,ponieważ zawsze o takim marzyłam a fotografia to moje hobby i po części również moja praca dodatkowa.Mnie nie stać na taki sprzet-jego owszem bo zarabia dużo więcej niż ja,ma własną firmę i duże oszczędności.I tu moje pytanie.Skoro mnie zostawił i się rozstaliśmy powinnam mu ten aparat oddać?Dziewczyny oddwałayście po rozstaniu prezenty czy sobie zostawiałyście.Ja też mu kupowałam prezenty,wiadomo ale nie takie drogie.

nic nie oddawaj. z jakiej racji? ja nie oddawałam...no chyba, że pierścionek

Ja nie oddałabym na twoim miejscu , prezentów się nie oddaje

dlaczego miałabyś oddać mu ten prezent? daj spokój..to nie był pierścionek zaręczynowy :) a nawet takiego bym nie oddała, co najwyżej sprzedała ;) Korzystaj z aparatu i ciesz się nim ile wlezie :)

Głupiaś?? nie dośc że to on zawinił, on cie zranil i on jest debilem ty chcesz mu aparat oddac??NIE RÓB TEGO!!!

sowi. Nie mogłam patrzeć na nic, co było od niego. Ale my byliśmy 5 lat razem ;]

nawet nie przyszlaby mi taka mysl do glowy.Prezent jest prezentem , jest teraz twoja wlasnoscia i mozesz zrobic z nim, co uwazasz za stosowne. Gdyby on zazadal zwrotu jego , bylby zalosny i smieszny. Mysle, ze tak sie nie zachowal.

patrzeć to sprzedaj albo wyrzuć ale nie oddawaj

Mialam taka sytuacje, ale z kamera. Nie oddalam, chociaz moj eks splacal raty jeszcze rok po naszym rozstaniu (on zerwal).

Prezent TO PREZENT,NIE ODDAJE SIĘ. ODDAWANIE TUDZIEŻ ODBIERANIE KOMUS PREZENTÓW SWIADCZY O NIEDOJRZAŁOSCI... TRZEBA ZACHOWAĆ TROSZKĘ KLASY I TAKTU

Dziękuję za odpowiedzi. Ten aparat bardzo mi sie przyda,chciał mi go kupić i kupił.Teraz jednak jest mi głupio bo mnie nie było stać na prezenty za kilkaset złotych.Mówiłam mu o tym ale powtarzał,że jakby nie chciał to nie kupiłby go dla mnie.Nie chcę,żeby miał pretensję do mnie,że mu nie oddałam czegos kosztownego lub coś takiego :(

tyle Twojego,ja od swojego dostalam telewizor i tez mnie zostawil i mu go nie oddalam,mam do teraz.

przecież on już w święta musiał wiedzieć, ze od ciebie odejdzie, moze z jego strony to jakaś rekompensata była więc nie oddawaj

Mozliwe,że juz cos planował bo watpie,żeby w ciagu jednego dnia postanowił odejśc do innej :(.

co zawadza z gratów to wywal, co praktyczne i przydatne "odczaruj" z sentymentów i używaj do woli bez żadnych wyrzutów, złoto jak masz to sprzedaj na złom u jubilera lub allegro jak się brzydzisz je nosić, niczego nie oddawaj

chłopina zapewne chciał pozostawić po sobie mniejszy smród, stad ten aparat, to pewne na 100%

Pewnie tak :( Pewnie kupił mi aparat,bo już miał zaplanowane,że kopnie mnie w tyłek.

Kiedyś też oddawałam prezenty jak zrywałam z chłopakami, potem przestałam oddawać prezenty. Bo to jest głupie. Jak się komuś daje to się nie spodziewa oddania. Od tej pory nie oddaję prezentów i pierścionka też nie oddam, jeśli mi nie wyjdzie z obecnym.

W takim razie zostawię sobie ten aparat i będę z nim pracować.dziekuję za rady :)

nie oddawaj, prezentów sie nei oddaje

kutas zeby zagłuszyć wyrzuty sumienia taki drogi kupił, nie oddawaj !!!