Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robie nie tak

odpuscilam diete wswieta i w sylwka..

Polecane posty

Gość co robie nie tak

efekt- przytyłam 2,5 kg. nie jadlam jakos nie wiadomo ile;/ ok jadlam byle co, nie cwiczylam. wystarczylo kilka dni oktygodnia;/ schudłam z 80 do 67. dzis sie waze- 69,5;( czy ja cale zycie musze byc na diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się nad tym zastanawiałam.....bo schudlam-i chyba nigdy nie zaryzykuję aby jeść tak jak kiedyś.Jak ciasteczko-to jedno-no w wyjątkowych sytuacjach dwa.I cały czas kontrola tego co się znajdzie na moim talerzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dieta to styl zycia i zmiana nawykow zywieniowych na stale, a nie chwilowa zmiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Madz-masz rację :) Już przez rok się trzymam tej zmiany nawykow-i oby mi się nigdy nie poprzestawiało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robie nie tak
właśnie zdaję sobie z tego sprawę że to zmiana na na zawsze. Niestety jest to bardzo trudne, zwłaszcza gdy jestes grubasem od malego, i nadal jesz u rodziców, oni jedzą jak jedzą czyli średnio zdrowo, (stad moje problemy z waga), cały czas gadają za uchem, że co ja robie, że zdziwiam:/ ehh masakra takkk zdziwiam bo źle sie czuję ze swoim cialem,całe życie ukrywam sie pod łachami, jestem nieszcześliwa. mam 163cm, bylo już 67.. i znów 69,5. dąże do 60. najgorsze ze od 1 stycznia znow cwiczenia i dietka ale nadal czuje sie rozdęta jak balon;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz-to jesteśmy na przeciwległych biegunach-bo ja jestem MAMĄ.A moja rodzinka nie chce jeść tak jak ja-wolą smażone chrupiące schabowe od gotowanej piersi z kurczaka.I gotuję tylko dla siebie.No ale wiele zmian udało mi się wprowadzić do kuchni-drób bez skóry,chude zupy,twaróg na śniadanie chudy rozmieszany z jogurtem-a nie ze śmietaną,więcej ryb w kuchni-mniej wędliny-i to najwyższej jakości,sałatki z dodatkiem jogurtu-a nie na majonezie-a często na sosie z oliwą-no i jeszcze wiele innych.Spróbuj pomagać mamie w kuchni-i powolutku wprowadzaj zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas świąt u większości osób powoduje przybranie paru kilogramów na wadze, nie ma w tym nic nadzwyczajnego... Musisz wrócić do bardziej aktywnego trybu życia i waga powinna szybko się unormować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AptekawBiedronce
moja rodzina jest oporna na zmiany w kuchni;/ strasznie, tezlubia jesc podobnie jak u Ciebie, ja tezgotuje dla siebie cos innego, kasze,warzywa, kurczaka-na parze, zupy nie zabielane, ale kuchnia poki co jest wspolna. ja tez jestem młodą mamą, razem z mezem organizujemy swoją kuchnie, wszystko jest dopięte prawie na ostatni guzik. kwestia moze tygodnia i obiadki bede robila u siebie:D:D nigdy nie popełnie takiego błedu jak moi rodzice;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez święta moja waga też wzrosła o 2,5 kg, ale wystarczyły trzy dni powrotu do dietki, a waga powróciła do normy. Tak to już jest. Dobrze jest umieć wracać na właściwe tory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×