Gość aniozaurus Napisano Styczeń 4, 2012 Jestem z chlopakiem 1,5 roku. Wszystko zawsze nam sie ukladalo. Darzylismy sie miloscia, zaufaniem i miloscia. Myslalam ze trafilam na faceta bez wad jednak sie mylilam. On klamie :( Zaczelo sie od czestych wpadek ale to byly malo istotne sprawy. Potem bylo gorzej. W wakacje pochwalil sie mi i moim rodzicom ze zdal prawko. Pogratulowalismy tego i oczekiwalismy razem z nim na odbior. Minal miesiac, drugi, trzeci i prawka nie bylo. Twierdzil ze jest problem z wydaniem wydaniem. Kapnelam sie ze jest cos nie tak. Poi zmuszeniu go przyznal sie ze nie zdal i bal mi sie powiedziec co mnie zaskoczylo i bylo mi przykro. Potem byla lepsza niespodzianka, pochwalil sie ze zdal mature z imponujacym wynikiem, dziwilam sie ze nie sklada na studia papierow, prosilam zeby zlozyl lecz on twierdzl ze ma czas i tak do pazdziernika. Jego mlodszy brat powiedzial mi ze nawet nie potrzedl do matury czyloi jej nawet nie ma. W tym to ze czesto zmienialszkole. Tego tez mi nie powoedzil ze mial jakies problemy a ja mowilam mu wszystko. Teraz tez klamie w pierdolach typu ze cos kupil i ma a okazuje sie ze to kolejna bajeczka. Nie chodzi mi o samo prawko, czy tam mature tylko to ze potraktoweal mnie jak obca sobie osobe a nie kogos bliskiego, jak idiotke Nie wiem co mam robic... Jak ja mam ufac i byc dalej z takim czlowiekiem? Pomocy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach