Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinabłaszcz

wziął numer i nie zadzwonił...

Polecane posty

Gość karolinabłaszcz

chłopaki, dlaczego tak robicie? Poznałam na sylwku super chłopaka. Od razu wiedziałam, że mu sie spodobałam on mi zresztą też. poprosił mnie o numer, pierwszy raz dalam go chlopakowi na pierwszym spotkaniu. On tez mi wpisał swoj, ale od sylwka on w ogole nie napisał ;// moze mam napisac pierwsza? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na drugim zdjeciu
moze zgubił twój numer , jesli napiszesz pierwsza do niego to zobaczysz co jest grane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinabłaszcz
nie no, nie zgubił.. ;/ ma go zapisanego w telefonie.. jak myślicie, warto sie odezwac jako pierwsza? mam 22 lata, nie jestem juz mloda i glupia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chłopaki, dlaczego tak robicie?" to źle postawione pytanie. Równie dobrze tak mogła zrobić kobieta. człowiek to tylko człowiek i różne są motywy jego postępowania - czasem są one po prostu niezrozumiałe. Możesz się odezwać jako pierwsza, ale jak się przekonasz, że za bardzo go nie ciągnie do znajomości z Tobą i więcej inicjatywy jest po Twojej stronie, to daj sobie z nim spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Miałam podobną sytuację. Ewidentnie widać było, że podobam się facetowi. Wymieniliśmy się numerami, czekałam na telefon, a on milczał. W końcu sama się odezwałam i okazało się, że wpisał numer do telefonu, ale nie zapisał. Potem spotykaliśmy się coraz częściej aż w końcu zostaliśmy parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinabłaszcz
kurcze... zadałam takie pytanie, bo chodzi mi o punkt widzenia faceta.. zdziwił sie jak mu dałam swój numer, sama mu go zapisalam i 3 razy sprawdzalam czy dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Nasturcja
wiesz co ja juz jestem żoną i matką ale pamiętam jak mi się spodobał czasem chłopak i jak czekałam na telefon. Na Twoim miejsu odezwałabym się pierwsza, nic Ci nie skodzi. Jestes mloda i sie teraz musiszz wyszalec. Potem bedziesz dumała i się zastanawiala a cemu tak, czemu inczej, a trzeba bylo sie odezwac..po prostu napisz i poczekaj na odpowiedź. I sie nie dręcz tak :-) powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×