sen 4-5miesięcznego malcha

witam! jestem mamą 4 miesięcznego synka, jest dzieckiem pogodnym,dobrze się rozwija..ale mam mały kłopot z jego snem w dzień. jak skończył 3 miesiące Staś skrócił sobie bardzo drzemki w dzień. wcześniej spał po 3-4 godz, teraz jest tak ze maksymalnie śpi 40 min, potem jest rozdrażniony,marudny okrutnie. zaczęłam go usypiać w nosidełku, to jakoś się da podciągnąć sen do godziny czasem nawet dwóch. ale chciałabym go od tego odzwyczaić,a poza tym już ma trochę mało w nim miejsca:) jak zasypia i kładę go do łóżeczka sen zawsze trwa ok.30-35 min. sen Staśka w dzień był taką odskocznią,mogłam coś w domu zrobić,mieć czas dla siebie a tak kiszka... dodam,że w nocy spi w zasadzie dobrze chociaż bywa różnie). ciekawa jestem przyczyny takiego krótkiego snu ale jednego jestem pewna : nie wystarcza mu 30 minutowa drzemka.. co zrobić żeby ten sen nie byl taki niespokojny?

śpi w dzień 2-3 razy po 30 min ale poradziłam sobie inaczej - kładę ją na macie, puszczam muzyczke i czasami godzinę się tak potrafi bawić, to samo w bujaczku z wibracjami - sadzam ją tam daję jakąś zabawkę i tez mam na trochę z głowy

wlasnie chodzi o to ze Stas sie nie bardzo chce czyms zajac, a nie bede go nosila na rekach bo wpadne z deszczu pod rynne:)