Uderzył mnie,zrobi to po raz 2??odejść czy wybaczyć?

Wina leży po obu stronach.Masz żal do faceta ale sama nie potrafisz nad sobą zapanować.Ja uważam,że jak kłótnia jest już na tyle poważna i któreś z partnerów nie umie utrzymać emocji na smyczy i uderzy drugą osobę to ona ma prawo oddać.Nikt nikogo nie ma prawa bić-nieważne czy to kobieta czy mężczyzna.Nad emocjami należy panować...W dodatku do tego wszystkiego dochodzi alkohol,który a Was obojgu powoduje dużą agresję.Należy więc po niego nie sięgać. Jest również jedna zasada-nie marudź na temat matki faceta bo zawsze przegrasz.Matkę ma się tylko jedną(nieważne czy ją lubisz czy nie) a pannę zmienić zawsze można o czym się przekonałaś.

o jakim szacunku mówisz? jaki dajesz przyklad ,ze oczekujesz szacunku.upilas się ze film ci się urwał i oczekujesz szacunku;D awanturowałas się ,sama prowokowałas,twoja wina.myślsz ze tak ,ty możesz lac go po mordzie a on ma w tym czasie trzymac ręce w kieszeni?patologia to jest to jak ktos schleje się tak ,ze ma luki w pamięci.ludzie na poziomie piją ,ale nie doprowadzają się do takiego stanu.najpierwe wez się za siebie a pozniej wymagaj od niego.zawsze tam gdzie alkohol jest też patologia.kto upija się musi wkalkulowac w to rózna dziwne akcje.

poza tym matka zawsze będzie na pierwszym miejscu.matka to jest matka ,matka jest tylko jedna a bab można miec na pęczki.nie jestes jego żoną ,dzieci nie macie ,jakie ty masz do niego prawa? żadne.rodzina ,wiezy krwi to świętosc dziewczyno.