kobity w ciąży wstyd mi za was

gorzka a mówił ci ktoś że głupota jest dziedziczna?-już współczuj twojemu mężowi

Ale to Ty się użalasz;-) A co do kolejek itp to nie mam z tym problemu. Idę do kasy dla uprzywilejowanych i po problemie. Masz na prawdę coś z głową kobieto.

a ja pracuje za biurkiem i musialam isc na L4 bo: mialam mdlosci 24h/dobre -byłam bardzo słaba bo nie mogalm nic jesc -mialam zawroty glowy -raz z pracy poejchalam napogotowie bo o malo co nie stracilam przytomnbosci wiec nie pitol ze kazda moze pracowac do porodu jesli sie dobrze czuje to owszem ale duzo kobiet jest niezdolna do zycia ja tak mialam do konca 5 miesiaca

No i wlasnie o tym mówię. Ważne jest się przygotować na przyjście dziecka. Zrelaksowac a nie zapierdalac do upadlego. Ale z obserwacji widzę że mamuski które wpadly lub po prostu nie mogą sobie pozwolić na zostanie w domu ( bo kasy nie będzie na to dziecko) idą do pracy, haruja a potem oblewaja jadem tych co nie muszą pracować

ja zyczyłam źle tylko tej co mi życzyła a jak już macie tyle czasu żeby siedziec w domu to chociaz dokładnie przeczytajcie topic zanim żmijki cos naskrobiecie nigdy nie zycze drugiemu źle dopóki mi nie jest źle zyczone ;)

leserko! no juz ruszaj dupe bo trzeba pracowac na kobiety w ciazy ! haha i tak ty jestes frajerką. chodzisz do pracy abym ja mogła sobie wypoczywac. w sumie dzieki tępa dzido

głupia żona potem głupie potomstwo -żaden chłop tego nie wytrzyma no chyba że sam głupi

to ci dowale a ty wio do roboty popieram w 100% :D

gdzie dobry trol tam dużo wpisów

dupę mam chudziutką a skoro jesteś pracującą kobietką i tak o wszystko dbasz to czemu siedzisz na forum? co przyszly tatuś uciekł z domu bo wytrzymać nie umie??

do ciebie powróci żmijo....oby twoje dziecko na tym nie ucierpiało, bo majac taka make żmije , to zła karma je dotknie

widzę, że nieszczęśliwa jesteś... Zal mi ciebie. A tak do wiadomości to nie jestem w ciąży, nie mam jeszcze dzieci a i tak nie rozumiem skąd tyle w tobie złości? może to hormony...

wszystko sie obróci przeciz tobie gorzka, zobaczysz !

matko jak sie wystraszyłam was lesery :)

wszystko sie obróci przeciz tobie gorzka, zobaczysz !

jak ty komus zyczysz tak bedzie zyczone twojemu dziecku. jestes w 7 miesiacu, nie mysl ze nic nie moze sie jeszcze wydarzyc

yksinska - kolejkach tępoto nie ja napisałam więc rusz tą ciemną masa i czytaj ze zrozumieniemn ciemnoto :)

pamietaj...-wez dziecko cofnij sie wyżej jesli potrafisz i przeczytaj że to było kierowane do odoby która mi żle zyczyła i juz się tak nie podniecaj i martw o sibeie!

tylko tyle gorzka coś spokorniałaś, nie bądż taka waleczna. Tak na przyszłość znasz powiedzenie - z wielką dupą się wszędzie znieścisz ale nie z wielką gębą.

oj gorzka gorzka! po co zaczynałas temat widzisz jakie młode mamusie są solidarne a swoją droga racji masz sporo, zobacz jak się zleciały i jadem plują bo ktoś im prawdę w oczy powiedział

wszystkiego dobrego dla ciebie i malucha pa pa

ja też się z Tobą zgadzam ,ale w zyciu bym takiego tematu nie założyła, bo matki polki potrafią o swoje walczyć :) a że duzy ich odsetek to lenie śmierdzące to już inna sprawa...

wreszcie ktoś wam dziewczyny wygarnął i widać że was to dotknęło. no cóż prawda jest taka że większość z was to oszustki na l4 od których lenistwo na kilometr śmierdzi. a mamom które mają ciążę zagrożoną lub źle ją znoszą się nie dziwię. ale z tego co czytam do nich autorka się nie zwracała

"ie mogę już patrzeć na te jęczące matki polki, które wszędzie wpychają się i domagają specjalnego traktowania!" A to chyba są twoje słowa autorko. Pamietasz czy też masz rozdwojenie jaźni. Weź sie kobieto do roboty, bo siedzisz na kafe i jadem plujesz... To nie ja cie nazwałam ciemnotą, tylko TY wyzywasz i ślinisz się na wszystkich. Już do roboty stać te 8 godzin na nogach.

no co jest lesery gdzi ejesteście?

Moje zwolnieni, moja d*pa czy moja praca to moja sprawa i niczyja inna. ;-) ot taka prawda.

nom chodziło mi np. o mamusie co zwalą kazdego w utobusie - nawet drugą cieżarną a nie o kolejki tępoto!

Słuchaj tępotę to może masz w domu albo taka cię urodziła. Zamiast wyżywać się na kimś moze przemyśl to jak sie zachowujesz SFRUSTROWANA MAMUSIU;-)

u mnie w robocie to samo zaszła w ciążę już na zwolnieniu,a potem dyro widzi je jak w marketach z torbami zaiwaniają, ale one przecież mają ciążę zagrożoną :) jesteście nierobami baby!

oj dziewczyny, ktoś wam prawdę napisał a was tak ścisnęło :) niestety nie we wszystkim ale w większości gorzka ma rację. baby są manipulantkami i umieją nieźle oszukiwac i czarować pracodawców. na szczęście mój szef umie się na takich poznać i po powrocie ciężkie zycie mają ps.a ztymi zakupami to racja, nie raz widze koleżankę na l4 w 10 tc a dźwiga zakupy z uśmiechem na twarzy :) mi o wisi, ale tez nie lubię takiego cwaniactwa