Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marylka9312390

Dziewczyny mieszkające z facetem, malujecie sie w chorobie? ;(

Polecane posty

Gość marylka9312390

bo ja mam angine i wyglądam tragicznie, i zastanawiam sie czy wy jak jesteście przeziębione lub chore malujecie sie dla swojego faceta czy nie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logowacc
ja sie wcale nie malu nawet jak zdrowa jestem jeszcze mnie sie nie przestraszyl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie maluję się jak jestem
chora. Poważny związek jest na dobre i złe. Trudno całe zycie się picować przed bliskim człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maluje sie tylko i wylacznie do pracy i na imprezy - w domu zawsze bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba cie pogielo kobieto? jaka ty chora? ze ci do glowy przychodzi jak wygladasz??????????????? choroba to choroba...kaszlesz, kichasz, masz wysoka temperature i makijaz... daj spokoj...a kij z nim...jak mu sie w chorobie nie podobasz niech spada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemiatyczka
facet musi wiedziec jak wygladasz? jak sobie to wyobrazasz, ze cale zycie bedziesz przed nim wstawac wczesniej zeby sie zdazyc wymalowac, i spac tez bedziesz dopiero jak on usnie?? to chore... no ale tak pewnie jakby cie facet zobaczyl bez makijazu to by zwial. nie uwazasz , ze w prawdziwym zwiazku kocha sie osobe ,a nie wyglad, ze trzeba byc naturalnym, byc po prostu soba, a nie udawac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO CO TY!!!! Obolała, zasmarkana z gorączką, nawet by mi nie przyszło na myśl, żeby się umalować. Jak kocha to nie ważne czy jesteś brudna, poobijana czy umalowana, albo chora!!!!:):):) Kocha Cię taką jaka jesteś:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie miszkam z nim, byłam z nim
PRACUJĘ z nim, jednak ostatnio sytuacja zmusiła mnie do pracy, wyglądałam okropnie.... strasznie, gorzej jak potwór... Jak mnie zobaczył obrócił się na pięcie poszedł do apteki i przyniósł mi reklamówkę leków:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×