Wiecie dlaczego nie założę tu czarnego nicka??

bo nie zniosłabym nagonki na siebie. Pod pomarańczą mogę być każdym. Mam za słabą psychikę. Bardzo biorę sobie do siebie każdy wrzut, nie potrafię opierać i olewać ataków. Więc wolę być anonimowa i nie narażać się.. A kafeterię lubię więc zostanę pomarańczą. I podziwiam tu niektóre osoby za wytrwałość, za mówienie swojego zdania zawsze pod tym samym nickiem, za nie wstydzenie się swoich wypowiedzi, za stawianie czoła, za umiejętne riposty. Ja się do tego nie nadaję:(

Przeciez wraz z czarnym nickiem nie ujawnia sie ani Twoj wizerunek ani dane osobowe wiec czego tu sie bac?:)

Widzisz, zaczerniajac nick nie jestes narazona na podszywy

TakaMALAjedna, ale tu nie chodzi o to jak postrzegają mnie ludzie tylko jak to boli w środku. Ja się utożsamiam z czarnym nickiem wiem wtedy, że to ja.. no chyba, że wykreowałam bym sobie jakiś projekt, ale czasem człowiek chce coś w swoim własnym imieniu napisać. Pewnie trafiłaby się osoba, gdzie moje zdanie by się nie spodobało. I bym sobie z tym spychicznie nie radziła, bo jestem taka wlasnie osoba. Co sobie nie radzi jak ktos ma do niej jakies ale.

To naprawde CI wspolczuje;/ Ale chyba jest jakis powod, dlaczego tak sie przejmujesz?

A to, że masz własne zdjęcie w stopce to też śiadczy o Twojej silnej osobowości. Jestem bardzo ładna, a ktoś Ci tu wjedzie zaraz, że paskudna. O już jeden się odważny znalazł. Jestem sa słaba na stały nick. Teraz w jednym temacie cos napisze widze, ze to sie nie podoba, zmieniam szybko nick i juz mam nowa koncepcje. Tak i to wlasnie swiadczy tezo tym, ze nie potrafie miec wlasnego zdania. Nawet w zyciu realnym podporzadkowuje sie pod ludzi tak jakby oni chcieli, a nie tak jak ja bym chciala i mysle.

tam miało być, że Ty jesteś. Pomyłka.

Autorko czarny nick to nic strasznego... nikt Cię tu nie zna i nie pozna jeśli nie masz fotki... Nie ma co się przejmować żałosnymi wypowiedziami :O

Ale dlaczego? Jakis uraz z dziecinstwa..?

bo mam beznadziejnie niska samo ocene, nie mam wlasnego zdania. I juz. I zauwazylam ostatnio , ze nawet na kafeterii ktos jest w stanie mnie zranic, bo mialam przez tydzien staly nick i juz nigdy wiecej.

słyszałaś takamałajedna? jestes POMYŁKA w pełni się z tym zgadzam a za ryj 0/10

twarz jak twarz, ale jakie tło: czarne fugi między oszczerbionymi kaflami:o Pojechałaś na Białoruś, żeby sobie fotę w szalecie miejskim walnąć?:D

tzn nie masz na tyle odwagi cywilnej aby podpisać się jasno pod swoimi wypowiedziami i bronić swojego zdania. dobrze zrozumiałem?

Jak juz nie mamy sie czego przyczepic, to sie fug czepimy :)

odwalcie sie od takiej malej... ma dziewczyna duzo odwagi ze pokazuje swoje zdjecie, a wy zawistni zazdroscicie jej urody...! jak ja nie lubie takich ludzi! wrrr! ps. taka mala..: masz sliczny makijaz, bardzo Ci pasuje, mowie serio a jestem kosmetyczka;)

Tak myślę, że brak mi odwagi by stać przy swoim. Zawsze napiszę coś tak by ktoś się przyczepił. Nie daj boże jak zrobię jakiś błąd, czy strzele gafę, a strzelam ich nie mało. Po za tym nie czuję się zbyt inteligentna. Niby jakąś tam wiedzę posiadam, ale czuję, że większości nie dorastam ludziom do pięt.

a w realu tez sie boisz odpierac ataki na swoja osobe?? bo tu moglabys sie tego nauczyc :-D

spokój zazdrościcie urody nie możecie się przyczepić do twarzy to szukacie obok może dziewczyna nie ma za ładnie w domu po prostu nie każdy ma kase na luksusy!

to wyobraź sobie jaką muszą mieć skóre grubą jak słoń takie Dody

a tak do tematu: jestem z Toba;) tez z tego samego powodu nie posiadam czarnego nicka.. a na kafe jestem od ponad 3lat:)

Szampon kosztuje tylko kila złotych.

też uważam Cię za bardzo śliczną dziewczynę:) a właśnie wracając do tematu jak się w jakimś wypowiadam i nagle pojawia się znany czarny nick na kafeterii to czuję się przy tych osobach taka malutka i nie śmiem zabierać głosu. Dlatego pod pomarańczą mi łatwiej. W życiu bym się do tego nie przyznała pod czarnym nickiem:(

ja żaluje ze nie zostałam prodżektem

W życiu to nawet nie próbuję nigdzie, nigdy zabrać głosu w grupie. Potrafię tylko rozmawiać sam na sam z kimś, ale na w grupie ludzi nigdy w życiu nawet nie pisnę.. nawet jeśli coś bardzo mi się nie podoba nie zgadzam się, a grupa zapyta czy się zgadzam odpowiem tak oczywiście. Mam na myśli w tej chwili szkołę, bo w sumie z innymi ludźmi nie spotykam się na co dzień.

Proponuje terapie, ktora pomoze wam w inny sposob leczyc swoje kompleksy

A mnie podziwiasz?

12skizto właśnie Ciebie też miałam na myśli. Też tak się uwzięli. Ja bym tego nie wytrzymała.

Nie ma się czym przejmować, a pocieszać :) W Polsce poziom agresji jest wprost proporcjonalny do poziomu kompleksów. Tylko ludzie z ciężkimi problemami na tle psychicznym obrażają i wykazują negatywny stosunek do innych . Głowa do góry :)

Carrie szczerze mówiąc podziwiam każdy czarny nick, ale Ty jesteś akurat osobą, której nie da się na kafeterii nie zauważyć. Ty też zawsze mnie zbijasz z tropu.

Dzieki. Nie myslalam, ze moge wzbudzić w kimś podziw. Jestem mi niezmiernie miło!