Nikt sie mna nie interesuje,a podobno jestem ładna.

Może to przez zeza? Na fotkach MOIM zdaniem wyglądam trochę korzystniej niz w rzeczywistości. Czasami jakiś facet mi się przygląda z daleka a jak minie z bliska to zaraz głowe odwraca.Dlaczego tak jest?

i jak paczom z daleka to mysla ze ladna, a jak podejda to juz nie

kaszdy pasztet mówi o sobie 'ladna' i sie dziwi, dlaczego jest sama :-o

oj tam, oj tam, wygląd to nie wszystko. A ile masz lat?

paczom ? nowy jezyk tworzysz? beatka- sama o sobie nie mowie ze jestem ladna. to jest opinia facetów;)

Podobno to Kopernik był kobietą.

tak,wyglad to nie wszystko,ale chce dobrze czuc sie we wlasnym ciele! 18 w tym roku

hahaha o ja pierdziu!!!

co ?

Jeszcze się Tobą zainteresują, zobaczysz;) Tylko nie marnuj czasu na bezsensowne puste znajomości ;)

Od lat tak słyszę :o I mam tak czekac do smierci az moze ktos sie zainteresuje? Rowiesnice maja fajne zycie,a ja sie jeszcze nawet nie calowalam,jestem bardzo dzika;/

a skąd jesteś?

Masz problem i to ze sobą i nie pisze tego aby Cie obrazić, Broń Boże. A ja już Ci odpowiem na czym on polega. NA BRAKU WŁASNEJ AKCEPTACJI. Podejdź do lustra i pogadaj ze samą sobą, jesli nie zobaczysz w tym problemu, to zacznij życie towarzyskie i jesli jestes taka ładna jaką siebie opisujesz, to poznasz nie jednego.

nie dzika, tylko zakładam, że porządna i wartościowa, a więc warto poczekać. Bo zwiazać się z kimś, to nie problem. Problemy są potem. Grunt, to się świadomie i dobrze związać. A co do całowania, to to jest niesamowite, ale ja sam miałem okazję dopiero w wieku 22 lat i warto było poczekać na swoją wybrankę :)

Ja zamiast na rozmowie skupiam sie na zezie:/ Bo mam. I rodzice rowniez mi wypominaja a nie zrobia nic zeby go wyleczyc bo uwazaja ze jest ok :/ bym musiala chyba krocie wydac aby oczy byly normalne a nie wiem skad to wezme. ciagle tylko o tym mysle zamiast sie rozwijac. sadze ze to nie ma nic wspolnego z wartosciami. A swoja droga- i jak było? Uprzedzałeś tą dziewczynę? nie bylo Ci glupio?

pokaz zdjęcie? a może problemem jest charakter? obwiniasz za wszystko zeza, a brak chłopaka może leżeć zupełnie gdzie indziej

nie chce sie ujawniac jak juz tyle o sobie powiedzialam... nie wiem czy charakter, staram sie byc mila,pomocna, dogadywac sie z ludzmi.. jednak to za mało.a obcy przeciez na charakter nie patrza, tylko odwracaja glowe bedac blizej mnie

,,staram sie byc mila,pomocna, dogadywac sie z ludzmi'' może tylko Tobie się tak wydaje? a probowalas znalezc troszkę starszego od Ciebie chlopaka? taki po 20 ma już nieco inaczej poukładane w głowie niż 18-19latek

nie, nie musiałem jej uprzedzać, dla niej też byłęm peirwszy. No i nie było mi głupio, w zadnym razie, heh:)

Ale nawet Ci starsi zwracaja uwage na oczy przeciez. co ja mam robic??

a skad pewnosc ze ja znajde takiego co bedzie mi odpowiadal? chcialabym zeby byl pierwszym,ale watpie ze tak sie stanie

Opisz siebie albo wrzucaj zdjęcie, czy jesteś taka ładna.

Śmieszny student -> nie potrzebuje pytania sie o opinie ,ona nic nie zmieni bo ja znam nawet jesli nie jest prawdziwa( co by tlumaczylo moja samotnosc)