Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mama 320875

DO BARDZO MŁODYCH MAM

Polecane posty

Gość młoda mama 320875

Mam pytanie do mam, które dość wcześnie zaszły w ciążę i urodziły dziecko. Ja mam obecnie 20 lat, moje dziecko w grudniu skończyło trzy latka. Jestem obecnie już mężatką, chociaż wcale nie chciałam brać ślubu, ale rodzice nas "zmusili". Żyjemy sobie w zgodzie, ale nie będę ukrywała, że miłość się chyba między nami wypaliła. Chciałam zapytać, jak to u was z tym było? Czy zdecydowałyście się od razu na ślub z powodu dziecka? Czy skończyłyście szkołę? Ja z pomocą rodziców skończyłam liceum normalnie, potem zdałam maturę i jestem na studiach zaocznych. Było ciężko, bo urodziłam w drugiej klasie liceum, ale dałam radę. Opiszcie swoje doświadczenia i napiszcie, jak sobie radzić z wypalonym uczuciem? I kiedy powinnam się zdecydować na kolejne dziecko, jeśli w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kddd.....
jak milosc sie wypala a ty myslisz o drugim dziecku??? pomysl czy wasze malzenstwo ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama 320875
kddd..... Myślę, że ma sens. Żyjemy w zgodzie, nie kłócimy się, dzielimy się obowiązkami nad dzieckiem, wszystko jest właściwie idealnie. Nie widzę powodu, żeby się rozstawać, kiedy dziecko jest szczęśliwe. A może uczucie z czasem wróci, może właśnie drugie dziecko w tym pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naimma
koleżanka urodziła mając 14lat. Rodzice zmusili ją do ślubu z ojcem dziecka. Nie wiem jak im się ukladało ale spotkalam ją z 10 lat później i mówiła mi że z ojcem dziecka to była pomyłka i że teraz jest z kimś innym i mają drugie dziecko. Jest szczęsliwa. Druga koleżanka urodziła przed maturą. Rodzice naciskali na ślub ale ostatecznie wzięli tylko cywilny. summa summarum w koncu i tak każde z nich poszlo swoją droga. Koleżanka ułożyła sobie życie z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko! Po pierwsze gratuluję że mimo młodego wieku poradziłaś sobie i z dzieckiem i z nauką:) Po drugie - malzenstwo zawierane z rozsądku, pod przymusem a nie z miłości a w dodatku w tak młodym wieku to głupota!Żle zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naimma
co do kolejnego dziecka to powiem tak -dziecko to nie plaster który sklei to co się rozpada. To tak nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama 320875
naimma Oczywiście, wiem o tym, takie przykłady można mnożyć... Ale u nas nic złego się nie dzieje, ja jestem na swój sposób szczęśliwa. Jesteśmy razem już jakieś pięć lat, ponad dwa lata po ślubie. I nie ma żadnych kłótni, żadnych rozmów o rozstaniu. Po prostu dopadła nas rutyna, już nie ma tego szaleństwa, tej iskry, która kiedyś była między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że pwoinnas poczekać z drugim dzieckiem Pamiętaj że zycie jest tylko jedno i czy warto je marnować u boku kogoś kogo nie kochasz?Jestem wierząca ale jestem zdania że Bóg wcale nie siedzi uradowany patrząc na dwoje ludi którzy są ze soba bo muszą A w sercu marzą o kimś/czymś innym Dlatego nie planuj dziecka Dojdz do ładu z uczuciami Bo skrzywdzisz i siebie i meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kddd.....
dziecko to wam w tym nie pomoze sami musicie cos zrobic. wlasnie tyle kobiet jest facetami tylko dla dziecka bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama 320875
adalis86 Wiem, może to była głupota, ja wtedy wcale nie chciałam ślubu, oboje chcieliśmy poczekać, ale kochaliśmy się. To nie było tak, że wzięliśmy ślub, mimo braku miłości. To wszystko zaczęło się wypalać już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli odpowiada Ci takie życie - spokojne i na swój sposób szczęśliwe to walcz o tą "iskrę":)Można ją ponownie wniecić na milion różnych sposobów KAŻDE małżeństwo przechodzi okresy rutyny i zastoju Ważne by nie olać sprawy tylko działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tym bardziej moja droga - walcz! jeśli była miłość (prypuszczam,że nadal jest) to postarajcie się ruszyć wasze małżeństwo Jesteś jeszcze bardzo młoda i nie wolno teraz się poddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naimma
ja tylko opisałam jak potoczyły się losy młodych mam z mojego otoczenia. I to nie tak że podałam tylko te negatywne ale innych nie znam. Zadaj sobie pytanie co właściwie was łączy -oprócz dziecka. Bo jeśli macie być razem tylko z powodu dziecka to niekoniecznie to stanowi podstawę związku. Tu nie chodzi o brak iskry ale o sens bycia razem. Razem a nie obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama 320875
adalis86 Tylko własnie, jakie są te sposoby, żeby wzniecić to, co kiedyś było między nami? Mieliśmy jakiś czas temu rozmowę o drugim dziecku i stwierdziliśmy, że jesteśmy na to oboje przygotowani, że dalibyśmy ze wszystkim radę. Ale z drugiej strony oboje mieliśmy obawę, że to może nas oddalić od siebie - wiadomo, więcej obowiązków, każde zajmowałoby się czymś innym, o wiele mniej wspólnie spędzanego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myślę,że dziecko teraz to zły pomysł Bo nie będziesz miała czasu dla męża Jakie sposoby?Znasz męża wiesz co lubi Macie odchowane dziecko - zostaw je z kimś Pójdzcie do kina, na dyskotekę,do pubu tylko we dwoje Romantyczne kolacje, spacery,czułe słowa a nawet wspominanie starych czasów Dobrze zrobiłby wam wyjazd tylko we dwoje - niekoniecznie na długo i niekoniecznie daleko - ważne by we dwoje Stawka jest warta poświęceń:) Powodzenia życzę:) Wpadne potem zobaczę jak temat Ci się rozwinął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naimma
Adalis ma rację. Poświęćcie sobie więcej czasu. Zbliżcie się do siebie a na kolejne dziecko przyjdzie czas gdy odżyje wasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko uczucie wroci tylko musicie wiecej czasu i uwagi sobie poswiecic,jesteście zgodni,nie kłócicie się a to bardzo dobrze zaplanuj romantyczny wieczór,zorganizuj jakieś spotkanie w gronie znajomych bo ta rutyna was zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesli milosc sie wypalila to co bedzie za pare lat ? zostaniesz jeszcze sama z dziecmi i bedzie klapa,jesli zyjecie w zgodzie ale milosc kiepsko idzie to nie zbyt daje wam gwarancje na przyszlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×