czy podbija do was określony typ facetów?

wiadomo, że kobiety często wybierają określony typ mężczyzn, ale czy zauważyłyście, żeby działało to i w drugą stronę czy przeciwnie, przekrój jest zróznicowany?:D do mnie kiedyś startowali goście z gatunku raczej ciot, zaczęło się w liceum, byłam dość zamknięta w sobie i z tamtego czasu pamiętam: -jednego, przystojnego ale błyskotliwego na minusie adoratora i: -drugiego, też całkiem wyględnego i dobrego chłopaka, ale fajtłapowatego w kontaktach z dziewczynami (jest nieugięty w uczucie do mnie po dziś dzień). Później pojawił się mój przyszły chłopak (teraz juz były) z totalnym kompleksem piotrusia pana, którego na bank nie pozbędzie się jeszcze dłuuugo, równolegle z dość normalnym chłopakiem (bez problemów nawiązywania kontaktów z płcią przeciwną, niby wszystko gra, ale nic do niego nie czuję). Kolejny był mój najlepszy kumpel, kompletnie nieprzypałowy gość, ale nigdy nie miał dziewczyny, też nieugięty. Przez niego zapoznałam się z kolesiem z gatunku tych "sławnych" (na pewno kojarzycie takich ludzi ze swoich szkół, wszyscy ich znają i lubią - to taki typ). Był to dla mnie szok, bo ja zawsze byłam na przeciwległej osi szkolnej hierarchii, co wypośrodkowało się dopiero w II klasie ogólniaka. Studiuję od 3 miesięcy, już zdążł się do mnie przypałętać koleżka z kategorii ciot, fajny z charakteru ale okropny z wyglądu, matką teresą to ja nie jestem, moze byc tylko kolegą. W międzyczasie interesował się mną też kilka lat starszy facet, kompletnie nie z kateogrii ciot, przeciwnie, ale za duzo roznic. Więc... jak to się dzieje, ze lgną do mnie w większosci cioty, ale od czasu do czasu zdarzy się ktoś normalny bądź w typie "fajnego gościa"? Czy wy macie podobne problemy, proszę o pocieszenie bo jestem sama juz tyle czasu, a na horyzoncie nikogo wypośrodkowanego.

Cioty zazwczj lgna do ciot

sama jesteś ciota, dziewczynko :O

Nie lubię takich kobiet.

ja akurat ciotą nie jestem, jestem normalną dziewczyną. ani imprezowiczką, ani flegmatyczką. ram pam pam- jakich?

Takich Lalek jak Izabella Łęcka czyli autorka tego tematu

do mnie podbijali zawsze tacy ktorzy mi sie nie podobali. no brzydcy po prostu. jeden raz podbil do mnie najwiekszy przystojniak z moojego miasta i od tamtej pory jest moj :)

Czyli rację mają ci co nie podrywają dziewczyn skoro one czekają na przystojniaka tylko

Znalazł się Wokulski :D Przesadasz. Znam swoją wartość i nie mam zamiaru męczyć się w życiu z ciotkowatym facetem, synkiem mamy, którego błyskotliwośćjest równa zeru. Mam polecieć na takiego bo jest załóżmy bogaty, przystojny? A co po latach, o czym będziemy rozmawiać? Widzę, że posiadanie jakichkolwiek wymagań wobec płci przeciwnej to zbrodnia.

Może coś w tym jest,ja tez zawsze podbijam do jednego typu lasek,a one znów do mnie.

A skąd jesteś,kochanie?

z wawy, kolego z błedem w nicku

Nic dziwnego ze z Warszawy tam są sami zimni ludzie

Już tłumaczyłem wczoraj,jak byś śledziła pilnie kafe,to byś widziała o co chodzi.

Dziewczyny chcą męskiego i błyskotliwego przystojniaka Inni mają umrzeć?

Tak samo zimni jak i w kazdym innym większym mieście. Ale warszawianką nie jestem, studiuję tu, zresztą co to ma do tematu...

ale co w tym zlego ze czekamy na pczystojniaka? chyba kazdy chce byc z taka osoba ktora bedzie nam sie podobala pod kazdym wzgledem. coz tego ze kolesie byli fajni jak np z jednym jak sie spotkalam to musialam patrzec w druga strone kiedy siedzielismy razem na lawce... to jest normalne

a w dodatku byl on tez nieski. chyba tyle wzrostu co ja mial....

Normalne u suk

Ricardo Izecson - wierz mi lub nie, ale podobali mi się nieraz faceci daleko odbiegający od kanonów urody, niezbyt twarzowi, albo dość niscy i z lekką nadwagą, rozchodziło się o to coś, co dla mnie oznacza inteligencję i umiejętność jej życiowego zastosowania, pewność siebie i błyskotliwość. I sexy... - nie siedzę cały dzień na kafe, ale wierzę. kobietkataka90 - zgadzam się i gratuluje, ze takiego znalazłaś!

Ja mam farta do cwaniaków albo totalnych nieudaczników. Jakby nie patrzeć z deszczu pod rynnę. Mój maż na szczęście jest czymś po między ale to ja go wyrwałam więc się nie liczy. :-D

ram pam pam, masz jakis problem z kobietami i chcesz o tym pogadac? ty zapewne nie zwracasz w ogole uwagi na figurę i twarz ewentualnej partnerki, na jej intelekt tez nie, bo to 'normalne' tylko u męskich dzi***k?

ram... kobieta nigdy nie przyzna sie do bledu, ten typ tak ma

czemu to się zmieniło. dziewczyny nie powinny patrzeć na wygląd nawet w 1%

Faktycznie chyba lepiej nic nie robić, niż zostać tak zaklasyfikowanym. :o

ja nie podbijam bo niby dlaczego milabym to robic, niech kobiety podbijaja

to on znalazl mnie:) gdyby nie to, ja bym go nie wyrywala pierwsza :P

Ja czekam na znak od pięknej i wartościowej kobiety. Wtedy zadziałam. Też mogę ją jakoś uwodzić wzrokiem najpierw.

I co teraz powiedzą ci co wysyłają niektórych do psychologa. Widać że dziewczyny mają za cioty tych co nie mają doświadczenia.

"Też mogę ją jakoś uwodzić wzrokiem najpierw." HA