Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna Piotra

Kochani, doradźcie co robic...

Polecane posty

Gość dziewczyna Piotra

w skrócie opowiem moja historie.... rok temu we wakacje poznałam wspaniałego chłopaka bedac juz w 6-letnim związku ze swoim obecnym partnerem. Zerwałam związek, gdyż zakochalam się w tamtym po uszy. On również odwzajemnił moje uczucia. To było wspaniale lato spedzone razem. Niestety moi rodzice robili wszystko aby zakłócić spokój oraz bym wrocila do swojego chlopaka z którym obecnie jestem. I tak tez uczynilam. Wiem, że tamten bardzo cierpiał po naszym krótkim wakacyjnym romansie. Ja wyjechalam zagranice, po pól roku wrocilam do PL i wciaz mialam kontakt z tamtym. Jednak nigdy sie z nim wiecej nie widzialam. Kocham bardzo obecnego chlopaka ale wciaz ciągnie mnie do tego aby spotkac sie z tamtym jeszcze przed wylotem. Mam jeszcze tylko 20 dni bo pozniej juz lece na stale zagranice. Pytanie do was moi mili: Czy na moim miejscu spotkalibyscie sie z tamtym jeszcze przed wylotem? nie wiem co mam robic... chcialabym go poprosic o spotkanie ale boje sie ze odmówi, boje sie ze po spotkaniu znów wywroci mi swiat do gory nogami, lecz czuje ze mam wewnetrzna potzrebe spotkania sie z nim. Prosze doradźcie kochani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcgvsdfs
po co chcesz sie z nim spotykac? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Piotra
czy ktos sie wypowie? czy na moim miejscu spotkalibyscie sie z tamtym męzczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Piotra
sama nie wiem... chcialabym ostatni raz sie z nim zobaczyć... tesknie za nim bardzo. Wspominam tamto lato codziennie. Wiem ze bede juz razem ze swoim chlopakiem.. Ale tamten... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Piotra
moze chce sie przekonac czy nie robie bledu z obecnym. Ja nadal cos czuje do tamtego ale sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica2
Siedź na dupie i ciesz się z tego co masz. Nie kombinuj, bo przekombinujesz. Wiesz, że związek opiera się na zaufaniu? Jak ma sięc czuć Twój facet? Myślisz tylko o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :( pominięta
no ja bym poszła jeśli cię do niego ciągnie nie trać czasu bo później możesz żałować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Spotykając się z nim, zranisz ich obu. Swojego chłopaka, bo już raz nadużyłaś jego zaufania.. drugi raz może nie dać Ci szansy. Tamtego, bo niby co on ma Ci powiedzieć tuż przed wylotem? Że będzie na Ciebie czekał? Trochę za późno. Powiem Ci coś. Ja się spotykałam z kimś 10 miesięcy. Były różne momenty, lepsze gorsze. Wiem, że on był we mnie zakochany, ale niewłaściwie mi to okazywał, był zbyt zaborczy. W końcu z nim zerwałam, ale teraz miło wspominam niektóre chwile, był moim najlepszym kochankiem.. tylko ja wiem, że nie mogłabym z nim być. Za dużo złego się wydarzyło. I chociaż teraz chciałabym wiedzieć, co u niego, nie odezwę się. Nie chcę go bardziej ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Piotra
czasem mysle o tym zeby tamte wakacje wrocily. Chyba do konca zycia bede wspominac Tamtego. Moj obecny jest najwspanialszym skarbem na swiecie i nie chce go ranic... lecz kiedy mysle ze tamtego juz nigdy wiecej nie zobacze... chcialabym sprawdzic czy na jego widok moje serce nadal bije tak szybko jak dawniej... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Piotra
A moze ktos z was moi drodzy mial tak jak ja? byl w takiej sytuacji... myslicie ze powinnam napisac do niego? porosic o spotkanie? ale jak ja mam mu to napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja bym tego nie zrobiła , Po co Ci to? On tak samo by się źle czuł jak ty może nawet gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((
zerwij z obecnym , bo nie jest dla ciebie, skoro cie ciągnie do innego . Zrobisz krzywde sobie i jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw obu chłopaków. Nie krzywdź 3 osób (Siebie i ich obydwu). Nie wiesz czego chcesz i ulegasz Mamie. Dojrzejesz i poczujesz PRAWDZIWE uczucie - wtedy Mama Cię nie przekona. Naucz się też empatii, rzucasz chłopaka mają jego uczucia gdzieś, to bardzo utrudnia życie. Poczytaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna Piotra
eh moze macie racje :( choc nie traktuje tego spotkania jako randka ale jak zwykle spotkanie na kawie. mamy ze soba kontakt i piszemy ze soba jak dobzry znajomi, wiec pomyslalam sobie dlaczego by sie nie spotkac i nie pogadac na zywo... eh... sama nie wiem co ja sobie mysle... moze poprostu chce sprawdzic czy dobrze zrobilam wracajac do swojego chlopaka? mój chlopak jest kochany lecz tamten byl madry, uczciwy, moglam z nim rozmawiac bez przerwy, calymi dniami i nocami, gdy sie rozstawalismy na chwile juz za nim tesknilam, czulam sie przy nim najwazniejsza, jakby caly swiat nie istniał. tesknie za tamtym ale chyba czas zapomniec... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica2
Oprocz przespania sie z kims istnieje tez cos takiego jak zdrada emocjonalna. Pomysl, czy sama chcialabys byc ciagle porownywana przez swojego chlopaka do innej, zeby o niej marzyl przed snem, tesknil za nia i zastanawial sie jakby to bylo gdyby to ona byla na Twoim miejscu? Czy to nie gorsze niz zdrada fizyczna? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×