Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomaranczowa221

potrzebuje zamienic z kims kilka zdan, moze mi przejdzie...

Polecane posty

Gość pomaranczowa221

Jestem w ciazy...i do szlam do wniosku ze to jest glowny powód moich dołów. Niby zaakceptowałam, ucieszyłam się, poukładałam sobie w głowie, pozbyłam się głupich myśli, to będzie dziecko moje i chlopaka ktorego bardzo kocham, cala rodzina sie cieszy i mamy ich wsparcie.. a ja.... zalamka. Nie byłam gotowa. Złe myśli i setki obaw wracają ze zdwojoną siłą. nie mialam tak od poczatku, nie caly czas, ale napadaja mnie czasem takie stany i to mnie przeraza. Moje złe samopoczucie je nakreca. nie radze sobie ze swoimi obawami, jest ich o tyle za duzo... ze strachem przed wszystkim. uswiadamiam sobie w takich chwilach ze czeka mnie wszystko co najgorsze i to mnie wkurza niedoopisania ze wogóle tak myśle...a nie powinnam. nigdy nie bylo ze mna tak zle psychicznie chyba. nigdy nie mialam w glowie mysli ze zycie jest dramatem;/ Nie poznaje samej siebie. NAgle widze w sobie straszną egoistke, ktora nigdy nie bylam, mysle tylko o sobie i nawet nie chce myśleć o żadnym mającym się w moim życiu pojawic dziecku, choć z drugiej strony gdybym miala wybór pewnie nie chcialabym zeby te dziecko się nie pojawiło. jestem rozdarta. nie jest mi tak łatwo ułożyc sobie nowe życie jakby sie komukolwiek wydawało... boje sie o swoj wygląd. taka jestem pusta. dlaczego? przeciez nigdy nie bylam... boje sie o swoje plany na zycie, dlaczego nagle szkola praca i pieniadze sa wazniejsze od calej reszty? przeciez dziecko to dar i kazdy normalny czlowiek sie powinien cieszyc. Boje sie, ze po urodzeniu dziecka bede dla mojego ukochanego juz tylko mama jego dziecka, a nie jego kobieta. ze moj wyglad nie bedzie mu sie podobal, ze sie ode mnie odsunie. inne beda mialy "coś" a nie jego wlasna zona. a co jak nie daj Boze najwieksze zblizenia ze mna nie beda go satysfakcjonować? co wtedy jak sex przestanie byc dla mnie fajny? to tez jest dla mnie wazne, bo tak bardzo zbliza dwójkę ludzi i daje takie poczucie bezpieczenstwa... jeszcze jakis czas temu logicznie i trzezwo myslac nie rozumialam mojej kolezanki w ciazy ktora rozpaczala ze po urodzeniu dziecka bedzie luzna a teraz tez mi to wpadlo do glowy!!!!!!!! wewetrzna tragedia, ze wogole tak pomyslalam, ja...taka rozsądna, nigdy wczesniej nie bylam tak pusta. uwielbialam male dzieci od zawsze, zachwycalam sie ich usmiechami... a teraz nie chce myslec o swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa221
v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
może jakiś psycholog? dziwne to: sama wynajdujesz dziwne rzeczy i sama sobie je wyjaśniasz - KOBIETO OPANUJ SIĘ - będziesz miała dziecko! cudowną małą istotę która owszem czasem da popalić ale będzie twoim skarbem i szczęściem największym - ciesz się ciążą a nie wynajduj przyszłościowe problemy - przecież myślać tak jak ty to po co wstawać z łożka jak mnie może pociąg przejechać w drodze do pracy.. znasz takie zdanie: indyk myślał o niedzieli a w sobote mu łep ucieli.. więc po co myślisz co będzie? absolutnie wszystko się może zmienić więc po co teraz marnować czas i energię? połóż sobie ręke na brzuszku, weź gorącą czekolade, puść na dobre i na złe i ciesz się życiem!! masz kogo kochać i kogoś kto Ciebie kocha i dziecko które będzie zawsze cię kochać - czasem mąż odchodzi, prace się zmienia, koleżanki wyjeźdzają - ale twoje maleństwo zawsze będzie i będzie cię potrzebować - ojj długo jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa221
poczulam ze nie chce tego dziecka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa221
20 i pol miesiaca;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to jeszcze
NIE ODPOWIEDZIALNA gówniara z ciebie i tyle w temacie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa221
moze faktycznie gowniara... wiem ze bede sie opiekowac dzieckie, ale czy kochac... bardzo bym chciala ale wstapily we mnie nagle takie emocje ze nie wiem czy bede w stanie kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja mialam podobnie do Ciebie.. moze chcialabys pogadac?mozemy sie wymienic numerami gg jesli chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo to nudne prowo
ty wyzej to sobie poczytaj co ta idiotka pisze :O jak bys nie mogla miec dzieci to bys dopiero to docenila!!!!tak jak tu ktoras napisala ze stara sie juz 3 lata 20:36 [zgłoś do usunięcia]pomaranczowa221 a cialo kobiety? to nie dramat? jak delikatne kobiece cialo musi urodzic cos co dla narzadow kobiety jest sloniem? 20:38 [zgłoś do usunięcia]cózzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz idz sie lecz debilkooooooo : 20:39 [zgłoś do usunięcia]pomaranczowa221 przeciez nawet patrzac na porody mozna sie pozygac 20:42 [zgłoś do usunięcia]Nauka afabetu dla malucha vhttp://allegro.pl/alfabet-polski-litery-liter ki-naklejki-zestaw-1-i2039977254.html 20:43 [zgłoś do usunięcia]albo to nudne prowo KTORYM DZIECIOM SIE NUDZI albo jestes niezle pie**olnieta w łęb ale stawiam na PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×