jak mozna kochac dwie osoby na raz ?

Jestem z facetem prawie 3 lata, kocham go... sa czasem klotnie , ale dobrze nam ze soba, nie wyobrazam sobie zycia bez niego. To nie jest przyzwyczajenie , jak sie przytulam z nim,całuje, kocham, czuje cos niezwyklego, czuje sie szczesliwa ale jakis czas temu poznalam kolege(tez kogos ma od 2 lat) , spotkalismy sie, raz drugi.. aż na jednym ze spotkan pocalowal mnie.. gdy patrze na jego zdj czuje sie dokladnie tak samo jak przytulam mojego faceta... placze nocami... nie wiem co robic... teraz nie utrzymuje juz kontaktow z tym kolega, ale bardzo mi go brakuje ;/ czy mozna kochac 2 na raz? chyba nie,,, problem tkwi we mnie ? nie wiem co myslec.... niech ktos mi doradzi ;/ powie jak to wyglada z boku tylko prosze bez glupich komentarzy...

w twoim wieku mialam to samo i tez plakalam nocami.Chcialam byc i z jednym i z drugim.Powiem ci po latach ze teraz jak mam 28lat wiem co wtedy powinnambyla zrobic i gdybym cofnla czas napewno by tak .bylo.Zerwalabym z tym z ktorym bylam i zostalabym sama po to aby pomyslec nad tym co czuje i co jest dla mnie najlepsze.Ja przez lata bylam z jednym a drugi pojawial sie w moim zyciu,non stop o nim myslalam,chcial ze mna byc.Ja nie chcialam nikogo krzywdzic a prawda taka ze krzywdzilam sama siebie.Zycie jest jedno,i mlodosc masz jedna.Nie bedzie drugiej.Idz za sercem.Jesli jestes z kims a poczulas cos tak mocnego do innej osoby tzn ze tak naprawde ta z ktora jestes to jeszcze nie to.Wcale wbrew pozorom nie musisz wybierac pomiedzy jednym a drugim tylko wybrac swoje szczescie i zostac sama na jakis czas zeby spokojnie to przemyslec.Ja tak zrobilabym i dzieki temu uniknelabym wielu przeplakanych lat,wyrzutow sumienia, i niespelnionych marzen.Powodzenia

boje sie ,ze jesli odejde od mojego chlopaka bedzie mi ciezko... bo ja chce byc przy nim, na dobre i zle, mamy wspolne marzenia, zainteresowania... dobrze mi z nim tylko nie wiem co mi odbilo,ze wciaz mysle o tym nowym, on kogos ma.. moze chcial tylko pobawic sie mna dlatego mnie pocalowal?? teraz nawet nie utrzymujemy kontaktow, nie chce, bo nie chce skrzywdzić mojego faceta