BOJE SIE STAROSCI pomocy!

Nie chce zadnych rad, ani krytyk, chce tylko pogadac, moze ktos ma taki sam problem jak sobie z nim radzicie..? no wiec jak pisze w temacie- boje sie starosci. To chyba jest choroba, obsesja... Kiedy bylam mloda bylam bardzo ladna dziewczyna, kolezanki zazdroscily mi urody- zwlaszcza cery nienagannej, bez zadnej niedoskonalosci. Teraz mam 32 lata, nie mowie ze to duzo ale nie wygladam jak 18-letna dziewczyna. Sa momenty ze nie mgoe na siebie patrzec, jak widze moje zmarszczki wokol oczow, albo jakies przebarwienie na policzku chce mi sie plakac. Rujnuje sie na kremy przeciwzmarszczkowe (kupuje te najdrozsze czasami za 400zl) i rozne komsetyki ale ja wiem ze czasu nie wroce ah nie moge sie z tym pogodzic nie chce mi sie czasami zyc

ja tez mysle czesto o starosci i sie tego boje mam 21 lat dlatego juz teraz dbam o siebie duzo warzyw wpierdzielam owoców zielone herbaty sport i inne bzdety nie pale malo pije

Ja też mam 21 lat i boję się starości i też o siebie bardzo dbam. Wiele zależy od odżywiania, ważny jest też sen, biała herbata jest nazywana eliksirem młodości, dobrze działa też czerwone wino no i powinno się unikać gorących kąpieli. Trochę się tego naczytałam. Na razie jeszcze nie panikuję bo nie mam zmarszczek, jednak dobrze Cię rozumiem. Patrzę na te stare kobiety i nie wyobrażam sobie żebym miała kiedyś tak wyglądać. Z drugiej strony chcę długo żyć. Mam wiele w życiu do zrobienia. :) No i jestem ciekawa jakie będę mieć dzieci, wnuki, prawnuki. ;) Kiedyś myślałam, że operacje plastyczne są dobrym rozwiązaniem, ale teraz widzę, że z nimi wygląda się jeszcze gorzej niż bez.

może poczytaj sobie nauki buddyjskie,

Kiedyś żyła taka kobieta bodajże generałowa Zajączkowa, która w wieku ok. 90 lat wyglądała na 30, ale miała dość dziwne metody.

ja mam 21 jeden, jestem załamana. A Nowy Rok jeszcze bardziej dołuje. trzeba sie umiec starzec, ja nie potrafie

O kurwa. Starość przeraża Cię dlatego, że z wiekiem coraz gorzej wyglądasz? I staraj się nie pisać "oczów".

Ja z moja obsesja to: zre na okraglo owoce, codziennie soki owocowe ktore sama przygotwuje , warzywa pod rozna postacia zupy itp bron Boze jakis papieros a kawa to juz od swieta! wpierdzielam duzo ryb ale tylko gootwane na parze, zero smazonego itp do tego plywam 2 razy w tyg i biegam no i przemywam twarz najlepszymi tonikami , smaruje kremami i kurwicy dostaje za przeproszeniem jak widze nastepna zmarszczke...

ale 21 lat to jest bardzo malo dziewczyny co wy gadacie!w tym wieku najlepiej sie wyglada tak swiezo

niestety też boję się starości i utraty atrakcyjności,ale to z powodu mojego męża,który jest łąsy na kobiece wdzięki i to strach przed tym,że mu się przestanę podbać powoduje,że nie umieć starzeć się z godnością. Nigdy wcześniej nie pomysłałąbym że wogóle będę się czymś takim przejmować.....to takie puste. Niestety mój mąz mnie skrzywił:(

Ze mna pracuje mlodsza kolezanka ktora ma 25 lat i jest taka mloda i swieza i nic nie musi robic pali jak smok,chodzi na dicho co sobota, pije jak smok i wyglada zawsze jakby sie dopiero obudzila..a ja? nakladam te gowniane kremy pije soki i zre warzywka a i tak nie wygladam jak ona

matko! Ja tez sioje starosci, a bardziej ze bede niedołężna, dlatego duzo ćwicze

tez tak uwazam- czyli strach przed staroscia wina facetow...?moze...

Ale w wieku tych ponad 21 zauwaza sie ze czlowiek zamiast piekniec, starzeje sie brzydnie, juz nie bedzie lepiej, czemu nie da sie zatrzymac w mlodym wieku jak w filmie wyscig z czasem

Czytając twój post Myslalam że to są zwierzenia 60 latki ale jeśli to nie żarty to.chyba pora.na rozmowę z.psychologiem.