Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madax87

POmocy

Polecane posty

Gość madax87

Mój temat jest trochę dziwny .... Tak jestem z moim facetem od 7 lat ( można już powiedzieć ze z nim nie jestem ) Mieszkamy razem i wychowuje z nim córkę (5lat) ale od pewnego czasu mój partner przyłapał mnie jak pisałam na społecznym portalu z kolesiem, spowodowane było tym ze jego matka i siostra były jak wojownicy od niego darły się na mnie itp a on siedzieł jak taka c..pa i nic sie nie odzywał dali my sobie szanse ale to nic nie dało zaczoł mnie oskarżać o pisanie z kolesiami chociaż ja nie pisze i mu to mówiłam on nie chciał mi wieżyc ... (Nie nawidzi mojej siostry zabraniał jej do mnie przychodzić , wiec kiedy poszedł pić to kazałam jej do mnie przyjść na kawe a wtedy on przyszedł wypity i zaczęło się wyrywanie kabli i itp ) Ten człowiek jest trochę chory a potem pijany wsiadł do auta i pojechał po swoją mame i zaczeło się wyzywanie jaka to ja nie jestem pobił się z moją siostrą można powiedzieć że jego matka z moją siostrą wojowały ..mnie było już tak słabo bo przecież dziecko to wszystko widziało kazałam wiec jej zadzwonić do rodziców żeby przyszli tutaj a ja z nimi sama w domu wysłuchiwałam jaka to ja nie jestem ze go zdradzam (tylko ze ja z nikim nie pisałam wiecznie siedziałam sama w domu z nikim nie mogłam gadać nigdzie nie mogłam wychodzić czułam się ja wiezień ale bym nie pisała z nikim bo go KOCHAM ) jak moi rodzice przyszli to zaczeło się dziać krzyki bili się no po prostu masakra a światkiem byłam ja i dziecko aż wstyd bo sąsiedzie ..... co pomyśleli ???? Tata mnie zabrał do domu a dziś muszę tam iść ale jak ja mam wiedziec że on nie będzie sam a ja będę sama to szlak mnie trafia tylko że ja jak na swoj wiek to umniem sama załatwić sprawy a on wiecznie jak jest jakiś problem z nami woła matkę czasami mam wrażenie że żyje nie z nim tylko z jego matką co mam robic pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madax87
nie mam nie zostawiłam bym dziecka z nim ale po rzeczy musze iśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytalam o co innego-czy on jest ojcem dziecka? Po rzeczy kolezanko idzie sie z panem policjantem, wtedy w spokoju spakujesz wszystko, bedzie cicho siedzial . Wystarczy, ze na Policji powiesz, ze obawiasz sie o bojke, wyzwiska i zagrozenie zycia. Tym bardziej , ze byla bojka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madax87
Tak on jest ojcem dziecka Ok dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×