Prawo jazdy-łuk! Pomocy

ja tam robiłam na wyczucie a nie na jakies pol obrotu przy slupku :-( bez sensu :-( jak nie poczujesz jak ten luk zrobic to go nie zrobisz !! a jak Ci gasnie to nie puszczaj sprzęgla!!! leciutko tylko pusc sprzeglo :-)

No wlasnie tez bym wolala na wyczucie ale instruktorka mi każe na obroty twierdząc że to jedyny sposób... no to sobie jadę nic nie widze ale krece kierownicą.. raz wyjdzie , raz zgaśnie i tak sie toczy nauka jazdy na placu wedlug pacholkow ...jak powiem, że nie wyjechalam z placu na egzaminie instruktrce to już k*rwa widzę :wzrok zabójcy: i parę pięknych zdań, że przecież mówiłam Ci jak i kiedy masz kręcić kierownicą.. jezuuu chce miec to za soba juz ale im blizej egzaminu to ogarnia mnie stres przez ten cholerny luk.

ja juz 4 razy nie wyjechalam z placu, tez nauka na pacholki. Na egzaminie niestety nie wychodzi. nie wiem co bedzie dalej , przeciez to porazka