Współczesna kobieta a tatuaż

Właśnie o tym mówię. Mnie się bluzy z kapturem kojarzą z tanią, przepoconą odzieżą którą zakłada się w zły dzień kiedy nie ma się na nic czasu lub jest po prostu niechlujem. :)

piszesz jakby skojarzenia powstawały na podstawie rozumowania

Bo do pewnego stopnia skojarzenia powstają na podstawie rozumowania. Ludzie automatycznie "grupują" pewne cechy ułatwiając sobie w ten sposób życie. Jeżeli, brzydko mówiąc, otaczają cię wytatuowane dziwki, ale nie zwracasz uwagi na tatuaże u innych osób to naturalne, że ta cecha będzie kojarzyć ci się z rozwiązłymi osobami.

"I nie trzeba mieć znajomych prostytutek, żeby zauważyć, że tatuaże robią sobie same męty." Genialna głupia gówniaro.... "męt" to ty jesteś z taką mentalnością, a nie dorosły człowiek będący świadom tego, co robi. Nie mówię o gówniarzach robiących sobie tribale dla szpanu, ale o artyźmie... jak np. http://www.tattooalien.com/ALIENWEB/STRONA/tattoobylenu040.htm

no dokładnie. ale to nie znaczy, że każdą z tatuażem automatycznie uznaję za bycie prostytutką co cały czas mi sugerujesz. natomiast na abstrakcyjne, nie odnoszące się do żadnej konkretnej osoby hasło "dziewczyna z tatuażem" skojarzenie jest automatyczne

Tak, to jest właśnie priming w Twoim wykonaniu, w tym, że to się tylko tobie kojarzy i o ile zdajesz sobie z tego sprawę, to ok.

Moorland nie tylko mnie, jak widzisz choćby po wpisach na forum not my day... dzieło czy nie, na plecach bym tego nosić nie chciał

Póki co widzę trolla w postach i parę osób które nie ma większych skojarzeń z tatuażami ;) Na co dzień też nie spotykam się z takimi skojarzeniami, no, ale nie mieszkam w Polsce i nie mam kontaktu z niektórymi grupami społecznymi jakie mogłyby wywołać nieciekawe skojarzenia.

każdy ma swój gust..

dla mnie dziara to rysa na ciele kobiety. kobiece cialo jest na tyle piekne ze nie trzeba je smarowac jakims gownem

więc to samo można powiedzieć o makijażu?

moorland - i to niby ja jestem tym trolem? bo mam inne zdanie niż ty?

Nie, nie o Ciebie chodzi. O osobę która się tak obruszyła przykładem z bluzą :P

not my day... - nie no niektórym to się makijaż bardzo przydaje. choć bywa i tak, że makijaż może zepsuć efekt

Dobrze, że dużo się zmieniło i tatuaże są coraz bardziej akceptowane w społeczeństwie.

Tatuaż strasznie oszpeca kobietę .Ujmuje jej kobiecości .Kobieta z tatuazem nie ma już nic seksapilu .Staje się odpychajaca .Nie wyobrażam sobie żeby iść z taką kobietą do łóżka .Po prostu nie mógłbym takiej kobiety dotknąć .To całkowite zaprzeczenie kobiecości.

Ja myślę, że jest odwrotnie. Tatuaże ładnie mogą podkreślać walory kobiecej sylwetki (męskiej też!) i dodają pazura. W każdym razie ja się sama sobie bardzo podobam z tatuażami :)

up

:D

a mi się tatuaże strasznie podobają zarówno u kobiet jak i mężczyzn...facet z tatuazem jest mega seksowny ;)

żeby się jeszcze chcieli tatuować :P

up

Zabawne jak niektórzy "podniecają" się tatuażami o kobiet. Nie wystarczy napisać, że im się to nie podoba...muszą wypluć z siebie cały monolog o tym jak to się kobieta oszpeciła i jak nigdy by się z nią nie przespał, bo przecież wszystkich interesuje z kim on sypia...

up

up

a co myślicie o takim ?? http://indygostyle.pl/nowy-tatuaz-ellie-goulding-to-dzielo-sztuki/

brzydkie kleksy

Kobieta robiaca sobie tatuaże pozbawia się przez to kobiecości. Staje się jakby niekobietą ,czymś aseksualnym.Jako mężczyzna nigdy nie związał bym się z kobietą z tatuażem. To nie jest ulomnosc na skutek wypadku czy choroby na co nie mamy wpływu. Tatuaż to oszpecenie siebie dobrowolnie.

Osoby z bazgrolami maja zaburzenia osobowosci.

to twoje zdanie, nie każdy mężczyzna tak myśli. Mnie się tatuaże bardzo podobają więc je mam. Nikt się celowo nie oszpeca ;)