Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawik1000%

Nigdy nie byłem na randce ale troche obycia chyba mam

Polecane posty

Gość Prawik1000%

Prawie co tydzień jestem z mamą w dosyć dobrej restauracji w centrum Krakowa. To znaczy wiedziałbym jak i do czego służą poszczególne elementy zastawy, ogólnie mam pojęcie o savoir-vivre. Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nigdy nie bylem na kolacji
z mama :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doland Duck
Ja mam 32 lata i randka jeszcze przede mną (kiedyś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawik1000%
A dlaczego od razu prowo, przecież wychodzą na temat savoir-vivru opasłe tomy książek, to czemu opanowanie tej sztuki ma być bez znaczenia dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z mama to nie to samo co z kandydatka na dziewczyne bo mama to mama a inna kobieta to zupelnie co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zammmmkinapiasku
a po co gdzies zabierac kobiete? wystarczy ją zabrac do siebie na chate i zerznac jak szmate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PzW coś kręcisz, taki
fajny chłopak samotny? chyba jesteś projektem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co wogole zapraszac
laske na randke? a ona to od czego jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem fajny i taka jest opinia większości ludzi z którymi obcowałem. Nawet zakładając, że jestem niby tym projektem to raczej nie świadczyłoby o mnie najlepiej 3 lata udawać pojeba, po kilka godzin dziennie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczek bez wiary "Nie jestem fajny i taka jest opinia większości ludzi z którymi obcowałem." Przestań, a skąd niby o tym wiesz? Powiedzieli Ci o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edd's
Dziwne żeby oceniać kogoś na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczek bez wiary "Nie musieli mówić, wystarczy, że nie zapraszali, nie chcieli rozmawiać, a w ławce najczęściej siedziałem sam." Czasem jest tak, że ludzie bardzo nieśmiali i zamknięci w sobie odgradzają się od reszty dając tym samym mylnie do zrozumienia reszcie, że nie mają ochoty na bliższy kontakt, więc zostają pomijani. To zależy od indywidualnego szczęścia takiego introwertyka czy ktoś będzie na tyle cierpliwy żeby go rozpracować i do niego jakoś dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edd's
A ty co druga zuzzana amelia. Facet chyba wie jak było w jego życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku jakiś wielce zamknięty w sobie nie byłem. Jak każde dziecko, wiadomo, że trochę przybite nową atmosferą ale na starcie dano mi do zrozumienia, gdzie jest moje miejsce. 🖐️ Potem już w każde nowe środowisko przystępowałem z komplekasmi i poczuciem bycia gorszym, więc wtedy już szanse na normalne zycie były marne. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edd's
Dziwne że zamiast być lepiej to jest gorzej u ciebie W szkołach podstawowych i czasem dalej w liceum to są tacy ktorych się gnoi ale potem na studiach już są normalni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×