Czuję się gorsza, jak sobie z tym radzić?

Mam 17lat i nie mam miesiączki, byłam u ginekologa a on stwierdził, że jest ok, ale nie wiadomo kiedy dostanę. Wszystkie moje koleżanki mają już okres, gadają o tamponach i podpaskach, śmieją się z tego, a ja czuję się wyobcowana, gorsza. Nie wiem czy śmiać się, (co jeśli mnie wyśmieją? w końcu nic o tym nie wiem) czy stać z boku i wyglądać dziwnie... Często słyszę teksty w stylu: -Muszę wam coś powiedzieć hihi, ale to prywatnie... -Bo są chłopacy? -Nie, bo jest Nie mogę brać leków na przyśpieszenie okresu, bo one szkodzą, są drogie, a mi aż tak nie zależy. W dodatku co jeśli dostanę w szkole? Mam dodatkowe pytanie do bardziej doświadczonych: Okres jest na zasadzie Na spodnie przebija po powiedzmy 7 godzinach, czy już po jednym upływie? (zakładając, że będę mieć obfity okres)

Czy lekarz zlecił odpowiednie badania? Myślę, że powinnaś mieć lekarza, który zacznie działać, przecież brak okresu po 16 roku życia może być oznaka jakichś odchyleń

Miałaś badane hormony? I USG? Odwiedź na wszelki wypadek innego lekarza, zdarzają się konowały. Nie jesteś gorsza jako kobieta, możesz po prostu mieć zaburzenia i tyle.

tak, miałam wszystkie badania. A ktoś odpowie na drugie pytanie?

Cholera, źle załadował się post, skasowało drugie pytanie ;/ więc okres jest na zasadzie plamienie x czasu przerwy plamienie ... Czy przy umiarkowanym krwawieniu przecieknie na spodnie już przy pierwszym plamieniu, czy po powiedzmy 3 godzinach?

Każda kobieta ma określoną ilość jajeczek więc im później zaczniesz miesiączkować tym później przekwitać:) Jeśli ginekolog stwierdził, że wszystko jest ok, to należy się tylko cieszyć z takiego stanu rzeczy;)

"Każda kobieta ma określoną ilość jajeczek więc im później zaczniesz miesiączkować tym później przekwitać" Guziczek prawda, przy zaburzeniach hormonalnych różnie może być. Pierwsze miesiączki są bez owulacji notabene, a przy zaburzeniach późniejsze też mogą być. Ja bym radziła iść jeszcze do jednego i mieć dwie opinie. Co do okresu, to różnie bywa, u każdej jest inny. U mnie pierwsze okresy to były krwotoki np

ciesz się dziewczyno okres jest okropny boli brzuch jesteś nerwowa i to przywiązanie do ubikacji okropne chętnie się zamienię z tobą

KW napisałam, że to dobrze tylko w przypadku gdy kobieta jest zdrowa. Chociaż sama też uważam, że autorka powinna udać się do innego ginekologa najlepiej ginekologa-endokrynologa.

jak ci zacznie przeciekac przez białe spodnie to się przestaniesz cieszyć, że juz dostałać. Okres to tylko okres. możesz pogadac z kolezankami o bizuterii lub filmach. Lub butach. to kręci w kazdym wieku.

Ale kobieta która dostaje okres za wcześnie bądź za późno raczej do zdrowych nie należy ;)

Najczęściej niestety nie, ale są wyjątki od tej reguły.

A może jesteś za chudą anorektyczką, takie wychudzone anorektyczki nie mają okresu bo są w zaniku prowadzącym do śmierci, ale oszczędzają na podpaskach Jesteś chuda jak kościotrup??????