Co można "bezkarnie" jeść w dużych ilościach? :)

Jak wyżej. Co zjeść, jeżeli ma się ochote popracować szczęką. Mam kilka pomysłów ale ostatnio się dowiedziałam strasznej prawdy o winogronach, więc prosze o pomoc. Są to rzeczy, które lubię jeść. WARZYWA - surowa marchew - kapusta pekińska, kapusta czerwona - kapusta kiszona - pomidory, ogórki, rzodzkiew - kalafior OWOCE - jabłka, gruszki - pomarańcze - grejpfruty (czerwone, te gorzkie) Jako ilość "dużo" rozumiem np. całego wielkiego ogórka, 2 pomidory, miska (mieści 600ml, nie wiem ile wagowo) kapusty z octem albo kapusty kiszonej, 5-6 marchewek... Chętnie warzywa przyprawiam octem jabłkowym :) Tak, marchew tez mogę maczać.

marchew odpada

dodatkowo full mozna wszelakich salat jaj ryba piers drobiowa

Serio marchwi nie można? Moim zdaniem jakby loszka jadła samą marchewkę, to by schudła... Ja tak miałam :D. Ale nie wiem, czy bym dała radę pożreć ponad pół kilograma czegokolwiek, nie umiem sobie tego wyobrazić po prostu. Chyba, że to na cały dzień.

Jakie pół kilo, 3 kg na raz ;) A tak na serio miska wygląda na dużą i dużo jedzenia, ale też pewnie nie dałabym rady zjeść całej miski kapusty kiszonej (bo np. czerwone mieści się niewiele wbrew pozorom bo jest "luźna") na raz. Bardziej myślę o czymś, że jak jestem w domu to podchodzę i jem aż mi się znudzi jedzenie. Niestety podjadam, bo dużo siedze online pracując (także po nocach, np. odsypiam co drugi dzień ;/), więc popijam słodką herbatę, zjadam zupki chińskie i inne rzeczy. A tak wyczyszczę lodówkę i np. kapusty zrobię zapas na 2 tygodnie, bo się nie psuje szybko a sprzedają ją w paczkach. A ja lubię kwaśne :D

marchewka ma sporo weglowodanow tak jak i buraki czy kukurydza ale pol kg to fakt hehe

proponuje zrobic miske mieszanej salatki nie 1 produkt i dzien z glowy

no dobra, marchew wywalamy z jadłospisu ;) A może coś jeszcze jest? Najlepiej w formie surowej, bo jestem - niestety - przyzwyczajona do podchodze, biorę, zjadam, dlatego nie gotuję obiadów a jem mrożonki i proszki którym zawdzięczam swoją wagę. Podaję dużą ilość bo moja waga wymaga, abym sobie ładowała duże porcje, ale zjadam zwykle mniej niż połowę.

marchew surowa moz ebyc i sok z marchwii swiezy, jesynie marchew gotowana bo ona ma wysoki indeks odpada

ale nie rozumiem PO CO jeść w dużych ilościach?!

marchew mozna do oporu z pomidorami i jakbłkami nie mozna przesadzac

ja uwielbiam brokuły

a kto zje pol kilo marchwi surowej? łeee mozna zjesc 1 albo 2 i tyle a sa jeszcze inne warzywka i owoce :)

owoców nie mozna jesc bezkarnie - fruktoza

grejpfruty mozna zjesc ze wad wiecej tez sie nie da na dluzsza mete; ja jadlam po 2 na dzien duze i po tygodniu nie moglam zjesc juz nawet polowke z umiarem trzeba moja mam jadla przez 3 dni tylko grejpfruty i schudla3 kg ale teraz nie moze na nie patzrec

ze dwa - miało byc :)

ilosciach.

nie rozumiem o co chodzi jest taka super dieta co dziala ale ona jest wlasnie z miesem i pychotka i salatka na slodko ale trzeba ziola dodawac i dziala jak bez problemu i szybko http://www.youtube.com/watch?v=_7_lUjSr69A

Podjadanie wcale nie musi być takie złe. W sieci można niezłe ciekawostki wyczytać. Widziałyście choćby to - http://goldsgym.pl/dietetyka-podjadanie-na-diecie-jest-zdrowe,t,170,30,2.html okazuje się że można podjadać, ale wszystko musi być rozsądne, nieprzesadzone. Wtedy jest ok.

Co z nimi nie tak?

Gotujesz raz wielki gar z główki kapusty, 3 cebul, puszki pomidorów lub koncentratu i 2 papryk do tego woda i ewentualnie jedna kostka rosołowa. Potem mozesz tego pić do woli aż do wyrzygania.Można zmiksować.

winogrona mają dużo cukru

Ale z drugiej strony ujedrniaja ciało ;-)

aż się czytać nie chce !!!schudłam 17 kg w 3 miesiące...bez ćwiczeń...jadłąm non stop owoce i warzywa...po prostu odstawiłam te paskudne chipsy,słodycze i napoje gazowane po których dupa tylko rośnie...także przestancie pisac głupoty ,że tyjecie po MARCHEWCE heheheh

a ja nie jem chipsów, slodyczy, pieczywa, ziemniaków, makaronu wiec jak chce schudnać to jest mi ciężko i nawet owoce musze dobierać.

wiadome jest ,że nie zjesz 2 kg winogron czy bananów dziennie...najgorsze jest śmieciowe jedzenie ...smażone,,fast foody...niestety ale to wielka tragedia bo ''pompujemy'' się tym od małego ...siebie swoje dzieci ...

ja potrafie na jeden raz zjeść kg mandarynek (to jest zaledwie 7 mandarynek wiec czy ja wiem czy tak dużo?) 2 kg bananów to 10 bananów więc spokojnie w ciągu dnia bym mogła zjeść 10 bananów i z 20 mandarynk i popić to wodą. Pewnie bym się czułą syta ale nie objedzona.

no jak TY zjadasz 2kg bananów dziennie to współczuje..nieźle masz żołądek rozepchany!!małpa chyba tyle nie zje:)

no jak ty 2kg bananów zjadasz to współczuje...jaki musiz mieć zołądek rozepchany i do tego jeszcze mandarynki...małpa 2 kg bananów nie zje:-) no ,ale ok każdy je co lubi i ile lubi...ale z umiarem

z ta małpą nie bierz sobie do serca...ja też jadłąm dużo warzyw i owoców,ale na przemian np.2 mandarynki ,1 banan ,2 jabłka ale przed wypijałam szklanke wody