przedluzane wlosy ?

to lepiej wydac kase na jakies tabletki wzmacniające i cierpliwie czekac na efekt dobre produkty do pieleęgnacji wlosow. clip in tez mialam zanim zrobilam na tasme i ringi masakra non stop sie zsuwalo jak gdzies szlam to skupialam sie czy nie widac tych "zapinek" non stop poprawialam to juz bylo chyba odruchowe i wszedzie do luster (hehe) ale nie ma z czego sie smiac to bylo bardzo nie wygodne, nie polecam. dsddssds - doczepic nie warto bo i tak tego nie ukryje a slyszalas moze o "nanogen" bodajze to jest jakis proszek ktorym sie posypuje miejsca przeswitu i on "jakos" to zatuszuje nie wiem dokladnie na czym to polega na poczatku sie z tego usmialam jak gdzies wyczytalam ale niby dziewczyny pisaly ze cos tam pomaga wpisz nanogen w google to cos tam poszuka a jak nie to link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3176043

bez sensu bracte tabletki moim zdaniem to tak jakby zazywac tabletki na cellulit i czekac na efekt ! polecam szampon http://allegro.pl/goldwell-rich-repair-szampon-odbudowujacy-250-ml-i2043816008.html naprawde jest swietny a nie drogi a kiedy ten sie skoncyy http://allegro.pl/matrix-biolage-hydratherapie-szampon-nawilza-1000-i2024560390.html naprawdeee roynica !!

ja bralam belisse a wczesniej skrzyp i zauwazylam poprawei skory i wlosow i paznoksci takze to jest kazdego indywidualna sprawa a mając ladne wlosy przedluzyc je tylko po to zeby za pol roku czy roku zniszyc je to chyba nie warto poswiecac tyle na kilku tygodniowy ladny efekt. Indywidualna decyzja. moge pokazac wlosy jak mialam doczepione na clip on i na tasme i ringi

pokaz ! :)

Każdy ma jak widać inne zdanie. Jeśli komuś powypadały włosy po microringach to zwyczajnie pasemka były źle założone. Albo było za mało naszych włosów w obrączce i ciężar pasma przeważył, wyrywając nasze z cebulkami lub złe założenie spowodowało przecięcie włosków przez microring. Clip in są fajne na jedną okazję, natomiast zakładanie ich codziennie rano i zdejmowanie na noc nie zbyt mi odpowiada.

nie wiem jak mozna przedłuzac włosy. widac przeciez ze są sztuczne moze nie na pierwsyz rzut oka, ale pod spodem te zgrzewy czy ringi :O wasi faceci tez wiedza ze nosicie sztuczne kłaki. zal. juz lepiej miec swoje krótsze zadbane i zapuścić, a nie nosic przyczepione włosy:O porażka

Zadbane włosy można mieć, ale jak ktoś ma cienkie to dbanie o nie nic nie pomoże....wiem z doświadczenia. te wszystkie odżywki i suplementy to o kant doopy sobie można potłuc. A przedłużane włosy ładnie wygladają, sama kiedyś miałam, ale prędko się ich pozbyłam, bo były trudne w pielęgnacji, do tego ciężkie i moje własne mi powyłaziły. Miałam na zgrzewy i kosztowały mnie 1500 zł, ale to już kilka lat temu było.

Yin - mojemu facetowi jakoś nie przeszkadza to że mam przedłużone wlosy. Wolę mieć długie i gęste niż 5 piór na krzyż. Naturalne włosy nie chcą mi za bardzo rosnać dlatego mam alternatywę w postaci naturalnych pasemek. A przy czarnych wlosach (bo akurat takie mam) ringi są niewidoczne. Przy okazji ten temat na forum ma służyć czemuś innemu niż analizowaniu dlaczego ktoś sobie przedłużył włosy i jaka jest reakcja otoczenia. BO JA TO ROBIĘ DLA SIEBIE I WŁASNEJ PRZYJEMNOŚCI A NIE DLA INNYCH.