pytanie do brzydkich i nie brzydkich kobiet! tragedia kobiety?

Sytuacja jest następująca: zdesperowana, mało atrakcyjna kobieta (z nadwagą, nieatrakcyjną twarzą, zaniedbanym ciałem) po 30 znajduje w końcu miłość, jak się jej wydaje swojego życia. Jest jak w bajce. Partner jest przeciętny pod względem atrakcyjności, lub powyżej. Ich życie ogólne, jak i erotyczne jest bardzo udane. Mieszkają razem. Ona dowiaduje się pewnego dnia przez przypadek, ze to fetyszysta. Obecnie ją kocha, ale gdy się poznali, przeciągną go wyłącznie jej nie atrakcyjny wygląd - to jego zboczenie. Dzięki temu jest zaspokojony seksualnie. Cały czas to ukrywał. Wmawiał jest, ze jest piękna. Uwierzyła w to. Jej samoocena zacznie wzrosła Poczuła się szczęśliwa. Poczuła się kobieta... Jakie były by wasze reakcje po odkryciu prawdy? Trwałybyście w tym związku i zaakceptowały prawdę, kochając go nad życie? Załamałybyście się? Proszę o odpowiedzi. Z góry dziękuję.

przyznaj, że trochę zmyślasz aby był nowy temat , prawda :) często tak bywa, że kobiety coś tam sobie wymyślają i idą w zaparte, a może jest tak, że facet próbował abyś się trochę dowartościowała :)

załamała, ale uważam, że w związku jedną z najważniejszych rzeczy jest uczciwość, więc prawdopodobnie nie mogłabym zaakceptować tego, że prawił mi czułe słówka, a myślał coś zupełnie innego, bo to fetyszysta.

brzydkie w jego odczuciu kobiety i to go kręci, to znaczy to, że dla niego są one piękne!!! Wiem, że to może nieco pokrętnie brzmi, ale taki nasuwa się wniosek :) Nie łam się. Jeśli go kochasz a on kocha Ciebie i mieszkacie razem, to nie rób z tego problemu. Mogłabyś się wkurzać gdybyście spotykali się głownie na seks a Ty chcialabys czegoś wiecej,a le Wy tworzycie związek

Większość mężczyzn przyciąga atrakcyjny wygląd kobiet. Może to też fetyszyści zafiksowani na urodzie? ;) Bo przecież mężczyzna nawiązujący kontakt z ładną kobietą najpierw dostrzega jej urodę, nie zalety wewnętrzne. I albo ją pokocha po bliższym poznaniu, albo nie... Jeśli im obojgu jest ze sobą dobrze, to po co doszukiwać się problemów???

Nie rozumiecie. Nie byłby to cios w serce? Zabójczy!? Wiedzac tylko, ze zwiazek jest oparty wylacznie na jej brzydocie i jego upodobaniach seksualnych?

czyli okazało się, że Ty posiadasz coś w wyglądzie, co dla niego jest fetyszem i dlatego tylko związał się z Tobą, bo dzięki temu może osiągnąć satysfakcję seksualną?